Strona 1 z 3
Układ hamulcowy - dwuobwodowy
: sob mar 29, 2008 11:44 pm
autor: Johny_Szczecin
Ostatnio w związku z demontażem mostu tylniego musiałem odpiąć przewody hamulcowe, co wiązało się oczywiście z ich automatyczną wymianą, bo przecież po 15 latach to jest nie do odkręcenia bez urwania którejś części. Po robocie most wsadziłem i sobie pomyślałem, że się przejadę zobaczyć czy się jeszcze kręcą koła, a że układ dwuobwodowy (uaz'owskie serwo z pompą) to przód będzie trybił. Jakież było moje zdziwienie gdy wcisnąłem hamulec do końca a tu nic! To jak to jest w końcu - po cholere dwa obwody jak to nie działa... no chyba, że mam pompę walniętą - na razie jest tak, że płyn uciekł tylko z przedniego zbiorniczka który odpowiada za tył, a jak robi się przód to nie ucieka z niego tylko z tylniego zbiorniczka, czyli wydawałoby się, że jest ok wszystko z podłaczeniami. // Szukałem trochę jakichś zestawów naprawczych do tej pompy czy cuś, ale nie widzę - może od jakiegoś innego woza pasują - żukowate, lublinowate?

: pn mar 31, 2008 12:21 am
autor: niemand
Skontaktuj sie z tym człowiekiem
http://aukcja.onet.pl/show_user.php?uid=2255736
lub z kolegą @Kasprol z forum , obydwaj godni zaufania

: pn mar 31, 2008 7:39 am
autor: Johny_Szczecin
Dzięki - napiszę

: pn mar 31, 2008 9:08 pm
autor: mudder
a od kiedy to w uazie są dwa obwody

: pn mar 31, 2008 9:47 pm
autor: benes
są dwa zbiorniczki, z pompy wychodzą dwa przewody które następnie trafiają do jednej magistrali
: pn mar 31, 2008 10:00 pm
autor: mudder
benes pisze:są dwa zbiorniczki, z pompy wychodzą dwa przewody które następnie trafiają do jednej magistrali
czyli...

: pn mar 31, 2008 10:10 pm
autor: Bartmann
Red hot...czyli Pejpers.
Nie jest tak.
W zasadzie każdy zbiornik obsługuje osobno dwie magistrale...
Chyba, że różne uazy róznie miały

: pn mar 31, 2008 10:11 pm
autor: mudder
łot ar ju tokin ebałt

: pn mar 31, 2008 10:12 pm
autor: Bartmann
Aj dont noł
: pn mar 31, 2008 10:18 pm
autor: mudder
Bartmann pisze:Aj dont noł
a miałeś kiedis

awarie jednego z cylinderków (wyciek)

i pytanie moje brzmi czy hamulce działały

: pn mar 31, 2008 10:40 pm
autor: Tomek_B
No właśnie czy to nie jest normalne zjawisko w pompie od UAZA??
Wstrzymaj sie z tym zakupem.

: pn mar 31, 2008 10:42 pm
autor: mudder
ło jezu bo w uazie jest pompa dwu-sekcyjna a nie ma dwóch obwodów...
: wt kwie 01, 2008 6:46 am
autor: Bartmann
No i musiałe tak długo budować napięcie wśród widzów

: wt kwie 01, 2008 1:41 pm
autor: Johny_Szczecin
Nie wiem ile było wersji pomp do UAZ'a ale ja mam definitywnie dwa obwody osobne, które nie mają ze soba nic wspólnego oprócz tego że sa podłączone do tej samej pompy. Może to przerobione jest przez poprzednika, albo w ogóle z niewiadomo jakiego wozu wzięte.
: wt kwie 01, 2008 1:55 pm
autor: mudder
a już mi się nie chce
: śr lip 23, 2008 9:24 am
autor: cezii
Wchodząc na przeciw wyżej wspomnianym niespodziankom , postanowiłem zaadaptować pompę z mercedesa 124 i mam pytanko do tych co już to przerabiali.
Od czego , lub gdzie można zanabyć przejściówki między końcówkami przewodów hamulcowych Uaz a mniejszymi standardowymi w osobówkach

Będę wdzięczny za podpowiedź bo niestety mój ślusarz powiedział stanowcze NIE skrytym parówkożercom.
: śr lip 23, 2008 9:49 am
autor: Słoń2
Witam!
To lepiej wstaw sobie serwo od mb 123 i do tego pasuje pompa od zuka!
A mb 124 lub 123 to moze miec za mała wydajnosc bo sa one skonstruowane do chamulców tarczowych! ja mam od zuka i sobie chwale!
Pozdrawiam brac off rołdową!!!
: śr lip 23, 2008 11:02 am
autor: cezii
Z tego co pamiętam to pompa żukoska jest też na mniejsze przewody niż uaz. A jeśli chodzi o wydajność to czy ja wiem, skoro pompa żukoska to to samo co pompa poloneza z którego została adaptowana ? W mesiu masz oddzielny układ na każde przednie koło i do tego razem na pedałach pomkę sprzęgłową zasilaną tym samym zbiorniczkiem - jednym słowem bajka.
Tylko potrzebne te przejściówki.
: śr lip 23, 2008 12:04 pm
autor: piotrek_uaz
cezii pisze:Z tego co pamiętam to pompa żukoska jest też na mniejsze przewody niż uaz. A jeśli chodzi o wydajność to czy ja wiem, skoro pompa żukoska to to samo co pompa poloneza z którego została adaptowana ? W mesiu masz oddzielny układ na każde przednie koło i do tego razem na pedałach pomkę sprzęgłową zasilaną tym samym zbiorniczkiem - jednym słowem bajka.
Tylko potrzebne te przejściówki.
Ale nie chodzi o przewody ale o srednice tloczka, ktora pompa UAZowa ma wieksza niz standardowe pompy od osobowek.
Napewno zuk i polonez maja taka sama pompe

?
Piotr
: czw lip 24, 2008 11:24 am
autor: cezii
Dobrze dobrze ja to wszystko wiem i biorę pod uwagę . Pompa uaza w porównaniu do pomp nowych ma bardzo dużą średnice a to pewno za sprawą tego że została stworzona do układu bez serwa i oprócz tego ma zastosowanie jeszcze w innych radzieckich pojazdach. Jest bardzo wydajna nawet bez wspomagania . Pompy nowej generacji mają małą średnicę i zahamowanie przy wyłączonym silniku nastręcza problemów a jednak je się stosuje bo wytwarzane przez nie ciśnienie nie jest wcale mniejsze od tego w pompach starego typu. Najlepszym przykładem jest poczciwy polonez który w wersji z silnikiem rovera (może i innych ) otrzymał serwo i pompę lukasa , której średnica jest naprawdę śmieszna , a cała reszta pozostała bez zmian . I wszystko działało i to nieźle. (Taką samą pompę ma żuk i polonezy ze starych roczników) Dlatego przejścówki do przewodów są mi niezbędne.
: czw lip 24, 2008 11:38 am
autor: CrOOchy
nie wszystkie poldRovery maja pompe lucasa

: czw lip 24, 2008 12:21 pm
autor: cezii
Być może , Polska myśl techniczna nie zna granic

: czw lip 24, 2008 9:06 pm
autor: klucz13
cezii pisze:Dobrze dobrze ja to wszystko wiem i biorę pod uwagę . Pompa uaza w porównaniu do pomp nowych ma bardzo dużą średnice a to pewno za sprawą tego że została stworzona do układu bez serwa i oprócz tego ma zastosowanie jeszcze w innych radzieckich pojazdach. Jest bardzo wydajna nawet bez wspomagania . Pompy nowej generacji mają małą średnicę i zahamowanie przy wyłączonym silniku nastręcza problemów a jednak je się stosuje bo wytwarzane przez nie ciśnienie nie jest wcale mniejsze od tego w pompach starego typu. Najlepszym przykładem jest poczciwy polonez który w wersji z silnikiem rovera (może i innych ) otrzymał serwo i pompę lukasa , której średnica jest naprawdę śmieszna , a cała reszta pozostała bez zmian . I wszystko działało i to nieźle. (Taką samą pompę ma żuk i polonezy ze starych roczników) Dlatego przejścówki do przewodów są mi niezbędne.
No proszę

wiedza niby jest ale przejściówek znaleźć nie potrafi

: pt lip 25, 2008 6:36 am
autor: cezii
No niestety trudno z siebie wygnać lenia, szczególnie w lipcu. Jeszcze nie zacząłem szukać , chociaż mam parę pomysłów np. trójnik rozdzielający przewody na tylnym moście poloneza , powinien pasować , chociaż nie wiem czy zgra się z uazowym gwintem. Najlepsza by była taka przejściówka jak jest na przewodzie między filtrem paliwa a gażnikiem w uazie ( oczywiście w odpowiednim rozmiarze ) W przyszłym tygodniu rozopoczynam poszukiwania ; ale jak ktoś by miał gotową odpowiedź to się polecam

: pt lip 25, 2008 9:57 am
autor: Bart03
cezii pisze:No niestety trudno z siebie wygnać lenia, szczególnie w lipcu. Jeszcze nie zacząłem szukać , chociaż mam parę pomysłów np. trójnik rozdzielający przewody na tylnym moście poloneza , powinien pasować , chociaż nie wiem czy zgra się z uazowym gwintem. Najlepsza by była taka przejściówka jak jest na przewodzie między filtrem paliwa a gażnikiem w uazie ( oczywiście w odpowiednim rozmiarze ) W przyszłym tygodniu rozopoczynam poszukiwania ; ale jak ktoś by miał gotową odpowiedź to się polecam

gwint polonez jest mniejszy niz gwint uaza pozatym przewody uaza sa grubsze - generalnie uaz ma rozmiarówke z ciezarowek
zeby przejsc na mniejszy rozmiar nalezy zastosowac przejsciowke z pompy hamulcowej (ta ktora jest wkrecona w korpus pompy)