hamowanie silnikiem

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

hamowanie silnikiem

Post autor: konrad1983nr1 » sob kwie 19, 2008 8:26 pm

Witam ponownie
Jako że zdarzyło mi sie zjeżdżać z ogromnej góry, gdzie hamulec zasadniczy by nie dał rady to naszło mnie pytanie jak hamować silnikiem, a mianowicie na jakim biegu najefektywniej?? Mam silnik s-21 z LPG, w takiej sytuacji wyłączam dopływ paliwa, ale i to nie wystarcza :wink: czasem :)23 wydaje mi sie ze hamowanie na włączonym reduktorze nie ma sensu, może doprowadzić do eksplozji silnika, wiec podzielcie sie spostrzeżeniami JAK??
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

bartas 4x4
 
 
Posty: 905
Rejestracja: wt mar 04, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartas 4x4 » sob kwie 19, 2008 8:33 pm

z górki jedynka i się stoczy :D przynajmniej parch...
jeżeli Uazy mają inaczej to przepraszam... najwolniej zjedziesz z górki na jedynce :)2
student

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Post autor: chiquito83 » sob kwie 19, 2008 8:38 pm

no chyba na najnizszym kurka wodna :D

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: konrad1983nr1 » sob kwie 19, 2008 8:42 pm

no niżesz sa jeszcze na reduktorze :)23 ale silnika z ramy nie wyrwie??
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

bartas 4x4
 
 
Posty: 905
Rejestracja: wt mar 04, 2008 5:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartas 4x4 » sob kwie 19, 2008 8:42 pm

nie wyrwie :D
student

Awatar użytkownika
Tomek_B
Posty: 376
Rejestracja: wt wrz 13, 2005 1:19 pm
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: Tomek_B » sob kwie 19, 2008 9:05 pm

Rame przekręci :)23 :)23


:)21 :)21
GyGy 5479591

Uaz 469 B

Awatar użytkownika
radecki
Posty: 314
Rejestracja: wt mar 13, 2007 9:03 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: radecki » sob kwie 19, 2008 9:37 pm

Zawsze możesz wozić drugi silnik na pace i w razie potrzeby użyć go jako kotwicy :)21
I to chyba będzie najbardziej efektywny sposób hamowania silnikiem w Uazie ;)
UAZ 3151- 1994r jeszcze tylko kilka śrubek...

KMZ K-750- 1964 r

OGAR 250- 1988 r

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Post autor: GikroV » sob kwie 19, 2008 10:23 pm

yyyy jak jedziesz z górki to po to hamujesz silnikiem żeby mieć przyczepność i jako taką sterowność, a jak masz zaaajebisy zjazd i na jedynce będziesz zjeżdżał to koła zaczną się ślizgać i dupa bo cię poniesie w cholere na jakieś drzewo albo dacha szczelisz.
Dlatego bieg przed zjazdem dobiera się do jego pochylenia.
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » sob kwie 19, 2008 10:37 pm

Jest tylko jedna metoda :)2 ćwiczyć ,próbować , ćwiczyć ,próbować i tak do skutku :D z książek tego się nie nauczysz :)25
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Doktor200
Posty: 1563
Rejestracja: pt lut 18, 2005 11:37 pm
Lokalizacja: Markuszów
Kontaktowanie:

Post autor: Doktor200 » ndz kwie 20, 2008 12:07 am

wiesz na jakie zasadzie dziala silmak i slimacznica w wyciagarce??? w jedna strone pokrecisz w wdruga zebys sie zesral to niedasz rady tutaj jest podobnie choc inna jest kontrukcja calych mechanizmow....nic ci niewybuchnie mozesz smialo hamowac silnikiem :)2
GazikoLandPatrol z pakietem V8, project :)17

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: konrad1983nr1 » ndz kwie 20, 2008 10:14 am

hehe czyli jednym słowem jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz :)23
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz kwie 20, 2008 10:27 am

Reduktor, jedynka, koła prosto. Nic w silniku nie wybuchnie.

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » ndz kwie 20, 2008 1:03 pm

GikroV pisze:yyyy jak jedziesz z górki to po to hamujesz silnikiem żeby mieć przyczepność i jako taką sterowność, a jak masz zaaajebisy zjazd i na jedynce będziesz zjeżdżał to koła zaczną się ślizgać i dupa bo cię poniesie w cholere na jakieś drzewo albo dacha szczelisz.
Dlatego bieg przed zjazdem dobiera się do jego pochylenia.
ale jak będziesz miał bardzo stromy zjazd i ślisko to albo nie zjeżdzasz albo jak chcesz żeby się koła nie ślizgały to luz i jazda :lol: to taki żart
według mnie to trzeba wyczuć samemu wszystko zależy od podłoża pochylenia warunków nie ma jednoznacznej odpowiedzi

Awatar użytkownika
hipis79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn paź 22, 2007 10:05 pm
Lokalizacja: tarnowskie góry

Post autor: hipis79 » ndz kwie 20, 2008 3:38 pm

może i nie jestem jakims ekspertem ale nie wyobrażam sobie żeby zjeżdżać ze stromego zjazdu bez reduktora... jeśli reduktor nie wyskoczy to obejdzie sie bez dotykania hamulca
UAZ 1979r 2.3l V6

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » ndz kwie 20, 2008 5:55 pm

leon zet pisze:Reduktor, jedynka, koła prosto. Nic w silniku nie wybuchnie.
Zaczoł bym od dwójki na redukcji :wink:
:)20
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz kwie 20, 2008 6:52 pm

Ostatnio próbowałem
Trochę za wysoko było
:wink:

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » ndz kwie 20, 2008 6:56 pm

leon zet pisze:Ostatnio próbowałem
Trochę za wysoko było
:wink:
Po ścianach jeżdzisz :o
:)20
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: konrad1983nr1 » ndz kwie 20, 2008 6:58 pm

po scianach poziomych czy pionowych?? :wink:
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz kwie 20, 2008 7:00 pm

O biegu mówię
:wink:
A po ścianach czasem chodzę - ale wtedy podpieram się rzęsami
:)21

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » pn kwie 21, 2008 2:25 pm

jak twardo i sucho to jedynka reduktor i powoli się toczymy (bez hamulca)

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » pn kwie 21, 2008 4:36 pm

Zasada jest prosta - zjeżdżasz zawsze na tym samym biegu na którym podjeżdżasz :wink:
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: konrad1983nr1 » pn kwie 21, 2008 5:21 pm

Zasada jest prosta - zjeżdżasz zawsze na tym samym biegu na którym podjeżdżasz
hehe w tym przypadku to wjezdzam na tym biegu którym zjechałem :wink: bo ja musiałem najpierw zjechac, potem wjezdzać, twoja odpowiedz dotyczy podjezdzania w góry np, nie zjezdzania do kopalni :)23
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

Awatar użytkownika
ja_qbek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: pn lip 14, 2008 9:48 pm

Re: hamowanie silnikiem

Post autor: ja_qbek » wt lip 15, 2008 9:20 pm

konrad1983nr1 pisze:Witam ponownie
Jako że zdarzyło mi sie zjeżdżać z ogromnej góry, gdzie hamulec zasadniczy by nie dał rady to naszło mnie pytanie jak hamować silnikiem, a mianowicie na jakim biegu najefektywniej?? Mam silnik s-21 z LPG, w takiej sytuacji wyłączam dopływ paliwa, ale i to nie wystarcza :wink: czasem :)23 wydaje mi sie ze hamowanie na włączonym reduktorze nie ma sensu, może doprowadzić do eksplozji silnika, wiec podzielcie sie spostrzeżeniami JAK??

a po co było odłączane paliwa???????
keep your rules every day...

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Misiek Cypr » śr lip 16, 2008 6:48 am

Jedynka i reduktor sa slusznym rozwiazaniem, ale ten bieg do podjazdu i zjazdu ten sam, juz sie nie zgodze.

Co prawda Pajero, ale najlepiej wchodzi na dwojce 3000rpm, jak nie daje ready to jedynka niewiele pomaga, mam AT, pewnie dlatego.

Zjazd na dwojce jest za szybki, dlatego ostre zjazdy na 1+reduktor, jak za szybko sie robi, pomagasz hamulcami. Jak to nie pomaga i zaczyna stawiac bokiem, wtedy gaz do dechy i jedziemy prosciutko w dol kamikaze, jest to jedyny ratunek jak jest juz grubo :wink:
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: hamowanie silnikiem

Post autor: lbl78 » śr lip 16, 2008 7:18 am

ja_qbek pisze: a po co było odłączane paliwa???????
no zdecydowanie jest to zły pomysł :)3 ale jak kto lubi ;) w sumie fabryczny UAZ wspomagania kiery nie ma a i wspomaganie hamulców to jest takie dość dyskusyjne :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość