Strona 1 z 2

akumulator do UAZA - jaki???

: śr sie 13, 2008 6:38 pm
autor: henrykgolunski
Witam, posiadam Uaza 469B. Zamierzam wymienić akumulator na nowy, gdyż posiadamy stary i bardzo mały. Jaki powinienem kupić?
Proszę o pomoc. Z góry dzieki za odpowiedz.

Pozdr

: śr sie 13, 2008 6:40 pm
autor: chiquito83
ja mam varte i jestem zadowolony.

co rozumiesz przez "bardzo maly"? 60Ah w zupelnosci wystarcza

: śr sie 13, 2008 6:43 pm
autor: henrykgolunski
nie chodzi mi tak bardzo o marke akumulatora, lecz o jego dane techniczne. Pojemnosc itd.

: śr sie 13, 2008 6:46 pm
autor: chiquito83
henrykgolunski pisze:nie chodzi mi tak bardzo o marke akumulatora, lecz o jego dane techniczne. Pojemnosc itd.
no to tak jak podano w instrukcji lub post wyzej, aha, okragle klemy jakby co :)

: śr sie 13, 2008 8:36 pm
autor: klucz13
i 12 V :)21

: śr sie 13, 2008 8:54 pm
autor: A.F.
.... i żeby był do UAZa :)21

: pt sie 15, 2008 10:02 pm
autor: szychu
...zaraz ktoś napisze, że naładowany lepiej działa...

: sob sie 16, 2008 10:23 am
autor: Tomek_B
i koniecznie czarny :wink:

: sob sie 16, 2008 11:35 am
autor: lisiurski
czerwoną optime - podwoisz wartość pojazdu :)21
BTW Te 75Ah powinien mieć

: sob sie 16, 2008 8:46 pm
autor: Przemekslaw
miałem Centre przez 4 lata i działał git :)2
Kolega miał Bannera(takiego niby stosowanego w karetkach i wozach specjalistycznych, wojskowych) w XJ, ale uzywał jeszcze windy jako dodatkowe obicazenie dla aku, mimo to sprawował sie bdb, nawet jak zdechł to za chwile dawał rade zakrecic, na tyle aby odpalic rzedową szostke.

: pn sie 18, 2008 6:46 pm
autor: cezii
Jeśli oryginał alternator to 60 - 75 A , bo i tak większego nim nie napasiesz . Jak masz jakąś przekładke typu bosha ( np vw 70- 120 ) to co sobie stryjenka życzy aby duże.

: pn sie 18, 2008 8:17 pm
autor: A.F.
cezii pisze:Jeśli oryginał alternator to 60 - 75 A , bo i tak większego nim nie napasiesz .
To ja poproszę o wyjaśnienie, dlaczego standardowy alternator w Uazie
( 40 A ) miałby nie naładować akumulatora np. 120 Ah.
Jakieś wyliczenia poproszę.... :roll:
:)23 :)21

: pn sie 18, 2008 8:53 pm
autor: cezii
Oczywiście że naładuje ale nie do końca , szczególnie przy małych przebiegach . Daje sie to odczuć na wydajności gdy masz na instalacji dużo szpeja. Mały alternator tak jak prostownik małego amperażu potrzebuje dużo więcej czasu na kompletne naładowanie akumulatora niż ten o wyższym. A gdy dochodzi do tego jazda na światłach , radyjko itp, to już mowy o tym nie ma. Więc wożenie kolosa na małym alternatorze zmniejsz jego pojemność.

: pn sie 18, 2008 8:56 pm
autor: A.F.
cezii pisze:Oczywiście że naładuje ale nie do końca , szczególnie przy małych przebiegach . Daje sie to odczuć na wydajności gdy masz na instalacji dużo szpeja. Mały alternator tak jak prostownik małego amperażu potrzebuje dużo więcej czasu na kompletne naładowanie akumulatora niż ten o wyższym. A gdy dochodzi do tego jazda na światłach , radyjko itp, to już mowy o tym nie ma. Więc wożenie kolosa na małym alternatorze zmniejsz jego pojemność.
Dawaj wyliczenia... bo nadal nie wierzę...
:roll:

: pn sie 18, 2008 8:59 pm
autor: cezii
Dawaj wyliczenia... bo nadal nie wierzę...

O tej porze ?? :roll:
Życie sprawi ze uwierzysz :wink:

: pn sie 18, 2008 9:18 pm
autor: A.F.
cezii pisze:
Dawaj wyliczenia... bo nadal nie wierzę...

O tej porze ?? :roll:
Życie sprawi ze uwierzysz :wink:
No to ja podam, mnie ta pora nie przeszkadza.
Załóżmy, ze mamy 2 aku - jeden 40 Ah, drugi 120 Ah i oba są full naładowane. Odpalamy Uaza - ilość prądu do rozruchu jest jednakowa w obu przypadkach - tak, czy nie ?
No i ruszamy - zapalamy światła, pobór mocy razem za zapłonem to ok. 120 - 150 W - tak, czy nie ?, czyli max. 10 -12A. Taki alternator 40A ma wydajność średnią ok. 30A - zgoda? Czyli po odjęciu zostaje lekko 18-20A!!
Na co idzie ten prąd, jeśli nie na aku ? Zwracam uwagę, że w samochodzie aku jest ładowany stałym napięciem, a nie stałym prądem, czyli jak aku jest wyładowany to może do niego iść nawet te 20 A - nie mówię, że to zdrowe dla akumulatora. I co- prądem 20A nie naładuje się aku 120 Ah ?
W Uazach jest amperomierz pokazujący ładowanie aku ? - ano jest. To popatrzcie na jego wskazania, a nie będziecie powtarzać mitów.

: pn sie 18, 2008 10:03 pm
autor: cezii
Zwykły elektryczny wentylator chłodnicy zabierze 30 A na dzieńdobry i wtedy troszke zabraknie . Nie mówiąc o innych zabawkach. Prawdaa ?
Wiem wiem są przekaźniki. Ale jednak prąd ładowania ma decydujace znaczenie szczególnie przy wielu odbiornikach ; inaczej wszystkie alternatory były by 40- stkami i po co by było przepłacać za 120-stkę ; Chyba tylko poto żeby w decydujacym momecie, pradu nie nosić wiaderkiem z najbliższej wsi.

: wt sie 19, 2008 9:08 am
autor: KleryK
cezii pisze:Zwyk³y elektryczny wentylator ch³odnicy zabierze 30 A na dzieñdobry i wtedy troszke zabraknie . Nie mówi±c o innych zabawkach. Prawdaa ?
Wiem wiem s± przeka¼niki. Ale jednak pr±d ³adowania ma decydujace znaczenie szczególnie przy wielu odbiornikach ; inaczej wszystkie alternatory by³y by 40- stkami i po co by by³o przep³acaæ za 120-stkê ; Chyba tylko poto ¿eby w decydujacym momecie, pradu nie nosiæ wiaderkiem z najbli¿szej wsi.
Jak masz taki prądożerny wentylator to zapewne musisz wyłączać silnik zanim się zagrzeje bo pobiera Ci więcej prądu niż alternator jest w stanie naprodukowac :D jedynym wyjściem wtedy jest wstawienie akumulatora 2000Ah i ładowanie go w domu codziennie przed wyjazdem


Kolega wczęsniej udowodnił że orginalny UAZ jest w stanie naładować 120Ah akumulator i ma racje. A ty kolego nie rozumiesz chyba że UAZowy alternator jak nie ma przepalonej żadnej diody prostowniczej ( może twój miał i myślałeś że taki słaby),to nawet jak ma wszystkie orginalne odbiorniki włączone to i tak ma nadwyżkę prądu którą może na cokolwiek spożytkować jeżeli jest potrzeba. Np. na naładowanie pustego 120A akumulatora, zajmie mu to zapewne z 6 godzin jazdy ale się da :) Ale w nowym samochodzie nie było by lepiej z tym. Gdyż pakowało by akumulator badzo wysokim natężeniem i psuł by go zwyczajnie

: wt sie 19, 2008 3:17 pm
autor: Przemekslaw
KleryK pisze:,to nawet jak ma wszystkie orginalne odbiorniki włączone
ahaha, to naprawde duzo :)20
Alter miałem sprawny, i po całonocnej jeździe cała choinka mi przygasała na wolnych obrotach, fakt ze miałem dodatkowe 4 halogeny, CB i zwykłe radio, ale i tak powinienem zmienic alternator na cos innego :wink:
Nie wypisujcie tu jakis merytorycznych obliczen, bo i tak w zyciu jest podobnie do tego co napisał @cezji :)2
... no chyba ze wszystkie alternatory sa zepsute z założenia, nawet te w sklepie i potrzeba je naprawiac zawsze przed założeniem, w takim razie ja i kolega @cezji jestesmy ofiarami tego spisku :)21
:)20

: śr sie 20, 2008 6:14 am
autor: cezii
Jak masz taki prądożerny wentylator to zapewne musisz wyłączać silnik zanim się zagrzeje bo pobiera Ci więcej prądu niż alternator jest w stanie naprodukowac jedynym wyjściem wtedy jest wstawienie akumulatora 2000Ah i ładowanie go w domu codziennie przed wyjazdem
Czy ja wiem czy taki prądożerny ? Każdy elektryczny wentylator podłączony na krótko zasówa z 30 A , spróbój a po paru minutach na przewodach można zagrzać paróweczki. Żeby te skutki zmniejszyć i nie spalić auta stosuje się przekaźniki.
Ale ja niewiem , niewiem ; przecież to w Gdańsku mieszka General Elektrik :wink:

: czw sie 21, 2008 2:10 pm
autor: szychu
Cezi, jaki masz akumulator pod andorke?

: ndz sie 24, 2008 6:27 pm
autor: EDEK:):):)
Siemka .Ja w swojej andorii mam 120A aku sznajdera czerwony taki bo tak przewiduje producent dla 2.4 diesel andorii ale można dać 125A np. w lublinkach takie są 8) oczywiście mam oryginał alternator :lol:

: ndz sie 24, 2008 6:33 pm
autor: klucz13
cezii pisze:Zwykły elektryczny wentylator chłodnicy zabierze 30 A na dzieńdobry.
Ale tylko na rozruchu a zaraz spada na 5-8 A
:)21

: pn sie 25, 2008 12:54 pm
autor: szychu
no a jaki minimalny prąd rozruchu powienien mieć w Andorii bo pojemnosc juz podaliście.

: pn sie 25, 2008 8:31 pm
autor: klucz13
szychu pisze:no a jaki minimalny prąd rozruchu powienien mieć w Andorii bo pojemnosc juz podaliście.
Zasada stara jak aku - im większy tym lepszy :)2
:)21