www.forum4x4.pl

Mógłby ktoś mi zrobić fotkę jakiej długości są te cholerne sprężyny i do czego są z drugiej strony przyczepione? Podnoszenie gazu nogą mnie już ciut irytuje, a sprzęgło mi z kolei ciśnie na już i tak szwankującą pompę i mam problemy z wyłączaniem...

Z góry dzięki

Hm, nikt nie ma aparatu czy dobrych chęci?

Ja nie mam pedałów podwieszanych

ja kupiłem na oko ale juz nie pamiętam jakie , chyba od nyski , od cięgna gazu

spróbuj sprzęzyny od hamulca z ursusa c330

a co za różnica od czego na oko dobierz , i bedzie git ,

Do gazu wybrałem delikatniejszą, aby nie wycierać plastikowych uchwytów cięgien (jak się smaruje to chodzą lekko). Warto dobrze wyregulować luzy, aby przy puszczonym gazie cięgna nie obciążały osi przepustnicy gaźnika.
Wysprzęgnik ma także założoną sprężynę powrotną.

Rafał D tak na marginesie to masz śliczną instalację elektryczną. Samoróba czy kupiona?

maciejmlynarz pisze:Rafał D tak na marginesie to masz śliczną instalację elektryczną. Samoróba czy kupiona?

dzięki, samoróbka, szyta na miarę

Pogratulować. Naprawdę ładnie wyszło

Rafał D pisze: (fotki)

Dzięki wielkie