Witam,
mam problem z Uazem, wpakowany jest tam silnik Hemi 5.7 V8 350 HP, chłodnica z tyłu, dodatkowa pompa do wspomagania obiegu wody. Według zegarów ma temperaturę 70-80 stopni jednak przy korku od chłodnicy pojawia się ciśnienie i czasem wyrzuca parę wodną czasem chlapnie wodą. Wentylatory działają, przewody do tylu lecą średnicy 30 mm, wcześniej 60 mm wew i było to samo. Wymienione uszczelki pod głowicami i nie wiem czy tak ma być? Nie testowany jeszcze w terenie boje się że jak gdzieś siądę to może ugotować się całkiem. A skrzynia patrol, mosty patrol, kapcie 33 cale narazie . Miał ktoś podobne problemy, jak to rozwiązać??
Pozdrawiam
radek
Uaz HEMI 5.7 V8 350 HP-grzeje sie
Moderator: Student
Uaz HEMI 5.7 V8 350 HP-grzeje sie
Aro 243 3.2 D
-
Grzegorz G.
- Posty: 781
- Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli nie ma zbiornika wyrównawczego to gdzie ma się podziać dodatkowa objętość wody powstała wskutek zwiększenia jej objętości po podgrzaniu ?
Musi ję wyrzucić na zewnątrz !
Musi ję wyrzucić na zewnątrz !
Ostatnio zmieniony śr paź 08, 2008 7:24 pm przez maruda, łącznie zmieniany 1 raz.
Dokładnie, to musi gdzieś ujść bo ciecze do ściśliwych nie należą. Zbiornik wyrównawczy to warstwa powietrza, która daje się ścisnąc zanim wywali korkimaruda pisze:Jeśli nie ma zbiornika wyrównawczego to gdzie ma się podziać dodatkowa obiętość wody powstała wskutek zwiększenia jej obiętości po podgrzaniu ?
Musi ję wyrzucić na zewnątrz !
W zbiorniku wyrównawczym lepiej zeby nie było ciśnienia.Wężyk wyprowadzenia płynu z zaworu chłodnicy powinien kończyć sie prawie nad dnem naczynia i samoczynnie zasysać płyn chłodniczy w miarę schładzania się silnika.Rafał D pisze:Dokładnie, to musi gdzieś ujść bo ciecze do ściśliwych nie należą. Zbiornik wyrównawczy to warstwa powietrza, która daje się ścisnąc zanim wywali korkimaruda pisze:Jeśli nie ma zbiornika wyrównawczego to gdzie ma się podziać dodatkowa obiętość wody powstała wskutek zwiększenia jej obiętości po podgrzaniu ?
Musi ję wyrzucić na zewnątrz !
Po prostu na każdej komorze spalania w głowicy dochodzi do gotowania się płynu chłodniczego, z którego wytrącają się bąbelki powietrza.
Jedyna rada to taka , z najwyższego punktu silnika(poziomu wody w silniku) musisz wyprowadzić cienki wężyk odpowietrzający do zbiorniczka wyrównawczego w którym owa para się skropli i powróci jako płyn chłodzący.
Musisz pamiętać o tym żeby poprowadzić tak odpowietrzenie aby nie powstał syfon.
Dla tego najlepiej jest zamontować zbiorniczek z przodu przy silniku.
Można również dać odpowietrznik hydrauliczny z pływakiem, ale przy drganiach silnika sączy się z niego płyn.
Jedyna rada to taka , z najwyższego punktu silnika(poziomu wody w silniku) musisz wyprowadzić cienki wężyk odpowietrzający do zbiorniczka wyrównawczego w którym owa para się skropli i powróci jako płyn chłodzący.
Musisz pamiętać o tym żeby poprowadzić tak odpowietrzenie aby nie powstał syfon.
Dla tego najlepiej jest zamontować zbiorniczek z przodu przy silniku.
Można również dać odpowietrznik hydrauliczny z pływakiem, ale przy drganiach silnika sączy się z niego płyn.
Jeep Cheeroke 4.0L
Mechanik 100% blokady Zwolnice
Mechanik 100% blokady Zwolnice
Może i lepiej by było gdyby nie było ale zbiornik jest po to aby byłocarinus pisze:W zbiorniku wyrównawczym lepiej zeby nie było ciśnienia.Wężyk wyprowadzenia płynu z zaworu chłodnicy powinien kończyć sie prawie nad dnem naczynia i samoczynnie zasysać płyn chłodniczy w miarę schładzania się silnika.
.Każda instrukcja samochodu ostrzega przed otwieraniem zbiornika wyrównawczego przy gorącym silniku właśnie ze względu na panujące tam ciśnienie...
Częsciowo się mylisz.Taka np. toyota nie ma zbiorniczka pod ciśnieniem.Korek chłodnicy jest zaworem który upuszcza nadmiar płynu do zbiorniczka i pozwala wessać go z powrotem bez konieczności utrzymywania zbędnego ciśnienia w tym pojemniku.Proste jak drut i skuteczne.Zbiornik może wisieć pod podwoziem i tak zassie płyn do chłodnicy.Rafał D pisze:
Każda instrukcja samochodu ostrzega przed otwieraniem zbiornika wyrównawczego przy gorącym silniku właśnie ze względu na panujące tam ciśnienie...
No, w UAZie też tak mam jak w Toyocie...carinus pisze:Częsciowo się mylisz.Taka np. toyota nie ma zbiorniczka pod ciśnieniem.Korek chłodnicy jest zaworem który upuszcza nadmiar płynu do zbiorniczka i pozwala wessać go z powrotem bez konieczności utrzymywania zbędnego ciśnienia w tym pojemniku.Proste jak drut i skuteczne.Zbiornik może wisieć pod podwoziem i tak zassie płyn do chłodnicy.Rafał D pisze:
Każda instrukcja samochodu ostrzega przed otwieraniem zbiornika wyrównawczego przy gorącym silniku właśnie ze względu na panujące tam ciśnienie...
Nie chce mi się już o tym pisać... Rozwiązania są różne co nie zmienia praw fizyki z poziomu szkoły podstawowej.Krzysio pisze:Rafał ,tak masz jak w toyocie zbiorniczek wyrównawczy z tym tylko że nie ciśnieniowy.
Uaz przy 100 stopniach wrze jak gejzer na islandi .A toyota nie,nie,nie.
Stąd wniosek że ciśnienie podnosi próg TEMPERATURY WRZENIA cieczy chłodzącej.
Doktor200 pisze:coty hemi nie, bo odnowa musial bym auto budowac, bo natym co mam to by go rozerwala ta mocdlatem ciekaw jak wyglada jego uaz hehe
jzeli mozna ponowie prosbe, wstaw prosze jakies zdjecia tego uaza z hemi jesli istnieje
co urwałeś?
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Witam,
oto link do zdjęć Uaza z HEMI 5,7 V8 http://picasaweb.google.pl/radeg83/Auta# jak by ktoś wątpił w jego istnienie , a chłodnica przeniesiona została do przodu.
Pozdrawiam
oto link do zdjęć Uaza z HEMI 5,7 V8 http://picasaweb.google.pl/radeg83/Auta#
jak by ktoś wątpił w jego istnienie , a chłodnica przeniesiona została do przodu. Pozdrawiam
Aro 243 3.2 D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość