Strona 1 z 1
pto w uazie
: śr maja 05, 2004 9:04 am
autor: homikk
Cze chłopaczki! jestem tu świerzy i mam problem: chcę założyć starowską wyciągarkę do 469 i nie wiem jak poradzić sobie z pto przy reduktorze (nie mam skąd odgapić ) ewentualnie kupię gotowy wyrób.
: śr maja 05, 2004 9:10 am
autor: MOC
przegladnij posty temat poruszany do bolu juz na forum...
: śr maja 05, 2004 9:15 am
autor: GAZFAN
lenistwo.. Panie.. lenistwo...
Zupelnie jat ty Krzysiu....
Znow na forum a robota czeka

Re: pto w uazie
: śr maja 05, 2004 9:59 am
autor: Władek
homikk pisze:Cze chłopaczki! jestem tu świerzy i mam problem: chcę założyć starowską wyciągarkę do 469 i nie wiem jak poradzić sobie z pto przy reduktorze (nie mam skąd odgapić ) ewentualnie kupię gotowy wyrób.
Ostrzegał mnie ktoś, że to niebezpieczna zmota. Jak w czasie wyciągania auta konkretnie zaczepisz o coś mostem, to siła wyciągarki jest taka, że Ci budę z ramy ściągnie albo mosty zostaną na przeszkodzie...

: śr maja 05, 2004 10:09 am
autor: banan
od kiedy to wyciągarke do kasty się montuje ?
ale trzeba uważać na mechaniku by nic nie zostawić w lesie - to fakt

: śr maja 05, 2004 12:21 pm
autor: MOC
GAZFAN pisze:lenistwo.. Panie.. lenistwo...
Zupelnie jat ty Krzysiu....
Znow na forum a robota czeka

nie o mnie tu sie rozchodzi

jak chcesz sie wypowiedziec

to poszukaj na forum, ktos, gdzies, cos o mnie juz pisal

: śr maja 05, 2004 12:22 pm
autor: MOC
roboty fakt w cholere

tyle ze mam juz nastepce i idzie mi znacznie latwiej

: śr maja 05, 2004 1:05 pm
autor: Mikołaj
banan pisze:od kiedy to wyciągarke do kasty się montuje ?
ale trzeba uważać na mechaniku by nic nie zostawić w lesie - to fakt

no... porwanej liny...

: śr maja 05, 2004 1:18 pm
autor: GAZFAN
MOC pisze:roboty fakt w cholere

tyle ze mam juz nastepce i idzie mi znacznie latwiej

Za to pewnie zastepcy coraz trudniej...
Obłożenie praca nastepcy jest wprostproporcjonalne do ilości postów na forum...
: śr maja 05, 2004 1:23 pm
autor: MOC
goni mnie gad od komputera

: śr maja 05, 2004 1:30 pm
autor: banan
Mikołaj pisze:
no... porwanej liny...

o właśnie

: śr maja 05, 2004 1:36 pm
autor: Artur
banan pisze:Mikołaj pisze:
no... porwanej liny...

o właśnie

A gazik jak sie ma? Serducho nadal te same??
: śr maja 05, 2004 2:10 pm
autor: banan
gazik ma się dobrze...serducho też - zostaje w takiej formie jak jest - będe robił drugie auto...