hamulce ściągają - jak diagnozować

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

hamulce ściągają - jak diagnozować

Post autor: uadam » śr gru 10, 2008 3:30 pm

Przy hamowaniu ściąga mi w prawo. Pojechałem do zaprzyjaźnionej stacji diagnostycznej i wiem już w którym kole jest problem. Sprostujcie sposób dalszego diagnozowania i postępowania, który zamierzam zastosować:
-sprawdzam czy okładziny-bęben nie jest zaolejony
-sprawdzam ogólny stan okładzin
-jeżeli powyższe ok, to przystępuję do regulacji na mimośrodach (przedni reguluję obracając kołem jak do jazdy w przód, tylni kręcąć kołem jak do jazdy w tył)

Czy o czymś zapomniałem albo przekręciłem?
rybak

Awatar użytkownika
Jaroma
Posty: 353
Rejestracja: sob maja 29, 2004 1:23 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: hamulce ściągają - jak diagnozować

Post autor: Jaroma » śr gru 10, 2008 4:06 pm

uadam pisze:Przy hamowaniu ściąga mi w prawo. Pojechałem do zaprzyjaźnionej stacji diagnostycznej i wiem już w którym kole jest problem. Sprostujcie sposób dalszego diagnozowania i postępowania, który zamierzam zastosować:
-sprawdzam czy okładziny-bęben nie jest zaolejony
-sprawdzam ogólny stan okładzin
-jeżeli powyższe ok, to przystępuję do regulacji na mimośrodach (przedni reguluję obracając kołem jak do jazdy w przód, tylni kręcąć kołem jak do jazdy w tył)

Czy o czymś zapomniałem albo przekręciłem?
Sorry ale wszsytko zle .... wstaw tarcze i po temacie.
Na tych bebnach ciagle cos nie tak, a to w lewo a to w prawo sciagac bedzie a co gorsze ktoregos dnia z nienacka wcale nie zahamuje :-?
Ja tak miałem i wycedziłem w zad oplowi :-? Szybciorem tarcze zakładaj i zapomnij o problemach z hamulcami.
Uaz 2.4D-> 2.3 Evo2 -> Discovery 97' -> Subaru Impreza 96' ,GT 98' -> Jeep ZJ

Awatar użytkownika
rudobrody
 
 
Posty: 195
Rejestracja: czw mar 06, 2008 7:58 pm
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: rudobrody » śr gru 10, 2008 6:06 pm

uadam napisał:

jeżeli powyższe ok, to przystępuję do regulacji na mimośrodach (przedni reguluję obracając kołem jak do jazdy w przód, tylni kręcąć kołem jak do jazdy w tył)
Obie krzywki w przednich kołach regulujesz kręcąc kołem do przodu w czasie regulacji,
w tylnym kole przednią szczękę kręcąc kołem w przód a tylną kręcąc kołem w tył

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: hamulce ściągają - jak diagnozować

Post autor: Grzegorz G. » śr gru 10, 2008 7:17 pm

Jeśli piszesz o krzywkach mocujących szczęki to je regulować jest sens tylko raz - przy wymianie szczęk. Potem już ładu nie dojdziesz bo szczęki za każdym razem inaczej będą przylegały do bębna. Jedyna rada kupić nowe szczęki wszystkie takie same i ustawić tak jak w wojskowej instrukcji (z tyłu kropki do siebie, z przodu w stronę cylinderków). Daje się to lepiej doregulować, ale to już trzeba mieć wprawę i niekoniecznie pomoże.

Najczęściej ściąganie powoduje jednak zamoczenie czymś szczęk. Ale jeśli ściąga tylko zaraz po naciśnięciu hamulca to problem z przepływem płynu - jakieś zatory, zagniecenia przewodów. Warto też od razu wymienić wszystkie 3 gumowe przewody.
Lekkie ściąganie raczej się będzie pojawiało tak czy siak, ale naprawdę lekkie - taki już urok bębnów. No i po wodowaniu mus osuszyć oczywiście.

Musimy się koniecznie umówić jeszcze kiedyś na pogaduchy uazowe...
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: morte36 » śr gru 10, 2008 8:43 pm

A wie ktoś może od jakiego auta najlepiej tarcze wstawić żeby najmniej modyfikacji robić i najtaniej to wyszło.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Post autor: Balu-Balu » śr gru 10, 2008 11:07 pm

Rozwiercone suza, zaciski lukas polonez a tarcza kotwiczna do dorobienia.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
maciejmlynarz
Posty: 503
Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
Lokalizacja: Leszno Wielkopolska

Post autor: maciejmlynarz » czw gru 11, 2008 1:05 am

Co do tego ściągania to zwróć jeszcze uwagę, czy nie masz bębnów jajowatych bo nigdy dobrze nie ustawiasz na mimośrodach. Gdy zrobisz to tak aby koła kręciły się bez oporów zawsze któreś weźmie wcześniej. Przekonałem się o tym dopiero po wymianie swoich.

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: morte36 » czw gru 11, 2008 8:38 am

A nie myśleliście żeby wstawić bębny tylko jakieś lepsze np. miałem kiedyć mesia kaczke i tam z tyłu miał bębny i całkiem dobrze się sprawowały fakt że z przodu miał tarcze ale czy po prostu nie było by łatwiej wstawić leprze lub bardziej nowoczesne bębny od innego auta.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » czw gru 11, 2008 8:47 am

Niestety dolegliwości bębnów są takie same bez wzgledu na technologię
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » czw gru 11, 2008 8:48 am

A ja nie pojmuję dlaczego nie można poprostu naprawić tych hamulców... 6 lat jeżdżę Uazem i były okresy, że naprawdę dużo kilometrów robiłem. Po zakupie trzeba było wymienić wszystko - łącznie z przewodami - druciarstwo poprzedników :evil: Raz na rok zmieniam szczęki - jak mam okresy, że dużo terenu 2 razy... Nigdy nigdzie Uazem nie przywaliłem (odpukać) - raz dostałem z tyłu Eskortem, który nie wyhamował.
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Post autor: cezii » czw gru 11, 2008 9:13 am

Naprawić zawsze można a nawet trzeba co nie zmienia faktu że bębnowe pozostaną tylko bębnowymi .
Jak się o nie dba i pamięta co się posiada to większego problemu nie ma.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: uadam » czw gru 11, 2008 10:04 am

Na razie mam problem ze zdjęciem bębna. Mimo poluzowania mimośrodów nie schodzi. Tak jakby jedna szczęka ustawiała się nieco pod kątem. Co radzicie zrobić?

Nad zmianą na tarczowe się zastanawiałem. Ale dostępne rozwiązania wymagają z tego co wiem zmiany felg. I tak zaczynają się kolejne koszty....
rybak

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzegorz G. » czw gru 11, 2008 1:45 pm

Jak nie możesz zdjąć to przede wszystkim masz pewnie nieźle bębny zjechane. I ja ciągle nie wiem, o których mimośrodach Ty piszesz. O tych do których są przykręcone szczęki czy o tych śrubach z krzywkami do regulacji odstępu szęk od bębna po puszczeniu hamulca. W najgorszym razie możesz odkręcić mocowania szczęk i wtedy bęben musi zejść chyba, że poprostu na piaście tak mocno siedzi. Trzeba go opukać lekko... Rusza się trochę i zaczepia o szczęki tylko czy na sztywno siedzi?
Grzechu_z_UAZ

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: uadam » czw gru 11, 2008 1:55 pm

Miałem na myśli te regulacje krzywkowe. Bęben trochę schodzi ale przednia szczęka ciągle go trochę trzyma.
rybak

Awatar użytkownika
maciejmlynarz
Posty: 503
Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
Lokalizacja: Leszno Wielkopolska

Post autor: maciejmlynarz » czw gru 11, 2008 7:55 pm

Pozostaje Ci tylko delikatnie pukać młotkiem. Staraj się przy tym obracać bęben. Możliwe, że tak jak w moim przypadku jest nie równy i klinuje się w tym jednym miejscu. Inny problem jest taki, że jak masz słabą sprężynę która nie cofnie szczęki i zjechany bęben na którym jest rant to szczęka może na nim się klinować. Ale wątpię aby aż takie ranty się porobiły.

Awatar użytkownika
losiek
Posty: 519
Rejestracja: wt lut 26, 2008 8:22 pm
Lokalizacja: Skierbieszów / Kabaty
Kontaktowanie:

Post autor: losiek » czw gru 11, 2008 8:30 pm

A na pewno wszystkie te 3 śruby na śrubokręt odkręciłeś ? :D

Jakie delikatnie młotkiem? Jak nie masz ściągacza to pożycz albo przywal porządnie z wyczuciem pare razy w kierunku takim, żeby się zdjęły tzn po krawędziach. Raczej rozwalić bębnów nie powinno. Easy to tylko Uaz więc jak nie pęknie to będzie hamował:)

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: uadam » czw gru 11, 2008 11:32 pm

No wreszcie zdjąłem. Oglądałem stan bębnów. Są tam lekkie koleiny. Czy jest do dopuszczalne? I rand jest zdecydowanie wyżej dlatego pradopodobnie bębęn nie chciał zejść. Prawdopodobnie stoi też jeden cylinderek. Takie to ustalenia z nocnych mocowań z Uazem amfibią
rybak

Awatar użytkownika
maciejmlynarz
Posty: 503
Rejestracja: czw mar 13, 2008 7:50 pm
Lokalizacja: Leszno Wielkopolska

Post autor: maciejmlynarz » pt gru 12, 2008 7:43 am

Skoro są ranty to ja stoczyłbym bebny. No chyba, że po stoczeniu zrobiłby się papier to pozostaje Ci tylko wymiana na nowe. Jeśli na to założysz nowe szczęki to poprostu je szybciej zużyjesz. Co do cylinderka to rozbierając go zwróć uwagę, czy pod manszetami (gumowe uszczelki) nie ma wżerów albo innych sladów na cylinderku. Bo jeśli są, to proponowałbym też wymienić. W moim przypadku wymiana samych manszet pomogła tylko na chwilę.
Szumią jodły gdzieś na dole Tam gdzie stoją dwa Patrole Stoją tam już od godziny Uaz zrobił koleiny

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość