Strona 1 z 1

Problem...

: sob gru 13, 2008 6:14 pm
autor: BROWAR_PL
Mam problem a mianowicie taki że nie wiem jak opisać bez używania przekleństw że właśnie przy sprawdzaniu czy już wszystko cacy ukręciła mi się śrubka od dekla głowicy.. nic z niej nie wystaje... na ktoś jakiś pomysł jak to opisać?

A nawiasem nie ma ktoś na zbyciu uszczelki pod głowice i dekiel?

Re: Problem...

: sob gru 13, 2008 7:30 pm
autor: piotrek_uaz
BROWAR_PL pisze:Mam problem a mianowicie taki że nie wiem jak opisać bez używania przekleństw że właśnie przy sprawdzaniu czy już wszystko cacy ukręciła mi się śrubka od dekla głowicy.. nic z niej nie wystaje... na ktoś jakiś pomysł jak to opisać?

A nawiasem nie ma ktoś na zbyciu uszczelki pod głowice i dekiel?
Czytalem cztery razy, i nie kumam o co chodzi :) Najlepiej nie opisuj tylko polej benzyna i podpal strucla :lol: :o

: sob gru 13, 2008 7:33 pm
autor: BROWAR_PL
ukręciła mi się śrubka od dekla zaworów.. wszystko było cacy tylko sprawdzałem czy wszystko dokręcone... no i została śrubka, równo z głowicą... nie zostało nic tylko ją zwalić rozwiercić i nagwintować... kupa roboty z powodu małej śrubki...

: ndz gru 14, 2008 12:25 am
autor: Doktor200
sprubuj migomaten naspawac malego babla a poniej dotego nakretke, tylko glowicy nie stop :)

: ndz gru 14, 2008 10:14 am
autor: Lorado
Jeżeli to ma być zrobione tak jak należy i spełniać swoje zadanie to należy zdemontować głowicę i precyzyjnie odwierćic otwór co nie będzie takie łatwe do wykonania np.ręcznie bez uszkodzenia gwintu.Ewentualny błąd będzie skutkował wyciekami oleju a efekcie końcowym wymianą głowicy.Osobiście wymienił bym głowicę.Powodzenia
P.S Pytanie-czy chodzi Tobie o uszczelki UAZ czy GAZ 24,Jaki masz silnik?

: ndz gru 14, 2008 11:15 am
autor: Didymos
Miałem w jednym uazie urwaną śrubę od dekla zaworów i to chyba na rogu (już nie pamiętam), przejeździłem tak kilka lat i nic nie ciekło, oczywista zawsze silikon na uszczelkę. Jak nie chcesz jeździć z urwaną :)23 to spraw sobie stożkowe ustrojstwo do wykręcania urwanych śrub, są do różnych średnic gwintów. Nawiercasz śrubę wiertłem o odpowiednio mniejszej średnicy niż gwint, a później wkręcasz stożek - ma lewy "gwint" - i, przy odrobinie szczęścia, wykręcasz to, co zostało ze śruby.

: ndz gru 14, 2008 11:25 am
autor: Misiek Cypr
wykretak znaczy sie zakup lub wypozycz.

: ndz gru 14, 2008 11:50 am
autor: piotrek_uaz
Misiek Cypr pisze:wykretak znaczy sie zakup lub wypozycz.
Mam takie ustrojstwo - nigdy jeszcze nie udalo mi sie wykrecic urwanej sruby :)

Ja robie tak, ze spawam do urwanej sruby kawalek zelastwa (np. grubej blaszki) i lapie duza zaba hydrauliczna - cos pusci zawsze - albo spaw albo sruba :)

Jezeli jest sciete na rowno z plaszczyzna, to ciezko wspawac nakretke zeby jej od razu nie ukrecic - przynajmniej ja nie potrafie :)

Piotr

: pn gru 15, 2008 4:39 pm
autor: Tomek_B
Lorado pisze:Jeżeli to ma być zrobione tak jak należy i spełniać swoje zadanie to należy zdemontować głowicę i precyzyjnie odwierćic otwór co nie będzie takie łatwe do wykonania np.ręcznie bez uszkodzenia gwintu.Ewentualny błąd będzie skutkował wyciekami oleju a efekcie końcowym wymianą głowicy.Osobiście wymienił bym głowicę.Powodzenia

:)9 :)9

:)20 :)20

Ja bym zmienil samochód.

W moim są chyba 4 śrubki tak rozwiercone na większy rozmiar i nic nie cieknie. 8)

: pn gru 15, 2008 7:12 pm
autor: Lorado
Tomek B.Jeżeli masz cztery to i tak o dwie za dużo bo np.Żuk ma tylko dwie i jeździ.Ja uważam że jeżeli fabryka przewidziała 6 szt to tyle powinno być.Urywanie tych śrubek to dość powszechne zjawisko,ale prawda jest też taka że nie należy ich mocno dokręcać.A tak na marginesie to nie bardzo chce mi się wierzyć że przy czterech nic nie cieknie.

: wt gru 16, 2008 7:22 pm
autor: Tomek_B
hehe mam 4 przerobione na większy gwint

źle się wyraziłem :oops:

: wt gru 16, 2008 11:45 pm
autor: gri74
wykręcić i na przyszłośc wkręcić ...... szpilki , nie bedzie problemu :lol:

: śr gru 17, 2008 9:15 am
autor: Lorado
I to chyba jest najlepsze rozwiązanie

: pn gru 22, 2008 2:22 pm
autor: borman
trzeba było wywiercić sobie dziurkę obok , przegwintować i dać nową śrube

: pn gru 22, 2008 7:47 pm
autor: Lorado
Kol.Borman-głowica to nie ser szwajcarski w którym można sobie robić dowolną ilość dziurek.Poza tym czy widziałeś z bliska pokrywę zaworów od UAZ lub Wołga o uszczelce nie wspomnę.Ta porada nie jest trafna.

: pn gru 22, 2008 9:55 pm
autor: borman
fakt - nie widziałem , fakt -głowica to nie ser -----macie racje - lepiej ją zdemontować i porządnie rozwiercić , albo wyciąć plazmą , albo coś frezarką zrobić ........a ja głupi pewnie bym dolewał oleju i tak jeżdził ,,do posranej śmierci '' !!??!!.........a wogule to se coś napisałem bo nie umiałem dostać się na swojego ,, priv '' i to był jedyny sposób który znam .

: pn gru 22, 2008 10:44 pm
autor: siekiera
Kup dobre wykrętaki za (cena około 60 PLN) , wywierć małym wiertłem otwór w urwanej śrubie i na 90 % wyjdzie (jeżeli zerwana została przy dokręcaniu). Od tego zacznij a nie od zwalania od razu głowicy . Pozdrawiam

: wt gru 23, 2008 1:36 am
autor: Ziołek
Didymos pisze:Miałem w jednym uazie urwaną śrubę od dekla zaworów i to chyba na rogu (już nie pamiętam), przejeździłem tak kilka lat i nic nie ciekło, oczywista zawsze silikon na uszczelkę. Jak nie chcesz jeździć z urwaną :)23 to spraw sobie stożkowe ustrojstwo do wykręcania urwanych śrub, są do różnych średnic gwintów. Nawiercasz śrubę wiertłem o odpowiednio mniejszej średnicy niż gwint, a później wkręcasz stożek - ma lewy "gwint" - i, przy odrobinie szczęścia, wykręcasz to, co zostało ze śruby.
Misiek Cypr pisze:wykretak znaczy sie zakup lub wypozycz.
Na przyszlość, lepiej przeczytać temat zanim się odpowie. :wink: