Spawanie aluminium
Moderator: Student
Spawanie aluminium
Poszukuję informacji na temat spawania aluminium. W szczególności szukam kogoś lub jakiejś firmy w Krakowie lub okolicach niedalekich, kto mógłby mi zespawać to i owo z aluminium (blach zresztą ryflowanej o grubości 3 mm) z elementów, które sam przygotuję albo które to elementy taki człowiek lub firma sam wykona "na miarę".
Czy samo spawanie alu jest procesem wymagającym nadzwyczajnych umiejętności czy też nie różni się ten proces znacząco od spawania stali? I czym się spawa? Cóż to za maszynka?
Czy samo spawanie alu jest procesem wymagającym nadzwyczajnych umiejętności czy też nie różni się ten proces znacząco od spawania stali? I czym się spawa? Cóż to za maszynka?
Władek - Kraków
Magu! Dzięki za bezpośrednią ocenę upierdliwości zagadnienia. Jeśli nie będę miał innego wyjścia - poproszę Cię o pomoc. Dziękuję jednocześnie za "gotowość"!!Mag69 pisze:Aluminium spawa sie Tigiem ,i jest to najbardziej upierdliwe spawanie .
Jek przyjedziesz do Zabrza ,załatwie spawanie .
Ale elementy musisz sam przygotować .

Władek - Kraków
- Szwagier
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa
Spawanie aluminium jest w Polsce dość młode, jakoś dopiero od 20 lat robi się to na większą skalę, wcześniej tylko w laboratoriach lub pojedyńcze próby.
Właśnie jak pisze Mag69 stopy Al spawa się metodą TIG, a więc elektrodą wolframową w osłonie gazu najczęściej argonu. Jest to proste spawanie. Jeśli ktoś "ma rękę" do spawania elektrycznego i gazowego spoko możesz powierzyć mu tę robote, ale jeśli ktoś niema to lepiej poszukaj kogoś innego... Z tego powodu, że stopy Al mają mniejszą temp. topnienia i łatwo można przetopić pasy blachy za daleko, przegrzać je, zmienić ich struktórę a wtedy masz mniejszą wytrzymałość nie spawu a blach wokól niego, fachowo nazywa się to SWC czyli Strefa Wpływa Ciepła. Więc radzę nie ryzykuj tylko daj je do kogoś dobrego kto spawa aluminium jakiś czas. Chyba, że niesą to jakieś odpowiedzialne elementy, a spaw chcesz mieć badziewiasty.
Blachy przed spawaniem wstępnie się ukosuje. Popatrz w poradniku mechanika jak wyglądają spawy, znajdziesz tam kszałt litery K,Y,V i inne, pokombinuj z ukosowaniem.
Grubość blachy? Musisz sam się domyśleć jaka powinna być grubość, nie za cienka, bo wtedy się powypala otwory w tej cieńszej lub obu. Jak te 3mm to przejdzie.
Szerokość i długość chyba jest bez znaczenia, ale pamiętaj o naprężeniach spawalnichych podczas nagrzewania materiałów, więc nie przesadzaj z długością spawów.
Max długość spawu to 60*g (g-grubość blachy spawanej). Trzeba co jakiś czas robić jeśli można przerwy, bo materiał moze się wygiąć w którąś stronę, przekrywić, nierówno pospawać, blachy zajść na siebie... a wtedy zmniejsza się wytrzymałość spawu, blach, ogólnie kiepsko...
Właśnie jak pisze Mag69 stopy Al spawa się metodą TIG, a więc elektrodą wolframową w osłonie gazu najczęściej argonu. Jest to proste spawanie. Jeśli ktoś "ma rękę" do spawania elektrycznego i gazowego spoko możesz powierzyć mu tę robote, ale jeśli ktoś niema to lepiej poszukaj kogoś innego... Z tego powodu, że stopy Al mają mniejszą temp. topnienia i łatwo można przetopić pasy blachy za daleko, przegrzać je, zmienić ich struktórę a wtedy masz mniejszą wytrzymałość nie spawu a blach wokól niego, fachowo nazywa się to SWC czyli Strefa Wpływa Ciepła. Więc radzę nie ryzykuj tylko daj je do kogoś dobrego kto spawa aluminium jakiś czas. Chyba, że niesą to jakieś odpowiedzialne elementy, a spaw chcesz mieć badziewiasty.
Blachy przed spawaniem wstępnie się ukosuje. Popatrz w poradniku mechanika jak wyglądają spawy, znajdziesz tam kszałt litery K,Y,V i inne, pokombinuj z ukosowaniem.
Grubość blachy? Musisz sam się domyśleć jaka powinna być grubość, nie za cienka, bo wtedy się powypala otwory w tej cieńszej lub obu. Jak te 3mm to przejdzie.
Szerokość i długość chyba jest bez znaczenia, ale pamiętaj o naprężeniach spawalnichych podczas nagrzewania materiałów, więc nie przesadzaj z długością spawów.
Max długość spawu to 60*g (g-grubość blachy spawanej). Trzeba co jakiś czas robić jeśli można przerwy, bo materiał moze się wygiąć w którąś stronę, przekrywić, nierówno pospawać, blachy zajść na siebie... a wtedy zmniejsza się wytrzymałość spawu, blach, ogólnie kiepsko...
Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750
-
- Posty: 610
- Rejestracja: pn lut 24, 2003 9:34 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
Czytając posty powyżej dochodzę do wniosku, że jeżeli się nie znajdzie czarodzieja, albo conajmniej dobrej wróżki, to alum jest nie do pospawania.
A przy odrobinie chęci i minimum pojęcia o spawaniu sam jesteś w stanie sobie pospawać co chcesz, a wystarczy Ci do tego ... migo-mag z założonym bębnem drutu aluminiowego i butlą nabitą argonem.
Spawasz tak samo jak byś spawał stal.
A przy odrobinie chęci i minimum pojęcia o spawaniu sam jesteś w stanie sobie pospawać co chcesz, a wystarczy Ci do tego ... migo-mag z założonym bębnem drutu aluminiowego i butlą nabitą argonem.
Spawasz tak samo jak byś spawał stal.
W razie jak by co, to 601-34-87-25
- Szwagier
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa
Panowie, nie na Polibudzie tylko na Wojskowej Akademi Technicznej, a o spawaniu to się trochę z życia wie. Pozatym miałem jakiś czas temu laborki ze spawalnictwa, a dodatkowo projektuje różne procesy dot. budowy maszyn - kierunek. Nawet do PKM-ów jest to potrzebne. Wszystko z głowy, nic ze skryptu.
Jagoda: nie czarodzieja, czy wróżki, ale dobrego spawacza. Chyba niechciałbyś mieć posmarkanej czy poprzepalanej na wylot blachy, bo ja nie, tylko poprawnie przetopiony spaw. Niekażdy ma dostęp do butli z argonem i migomatu, a szkoda...
Jagoda: nie czarodzieja, czy wróżki, ale dobrego spawacza. Chyba niechciałbyś mieć posmarkanej czy poprzepalanej na wylot blachy, bo ja nie, tylko poprawnie przetopiony spaw. Niekażdy ma dostęp do butli z argonem i migomatu, a szkoda...

Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750
Znam jednego fachowca od aluminium to był chyba jeden z pionierów spawania w POLSCE!!! Z tego co mowice bo gosc juz w latach 80-tych spawał częsci do masztów i jachtów(I TO NIE BYLEJAKICH). Z powodu tego ze firma w której pracowal nie istnieje, spawa teraz kadługy jachtów w niemczech. I z tego co wiem to spawac do niego jezdzili ludzie z pół polski kurcze jak ci Mialik spaw połozył to chu..a we wsi niebyło!!!
I z tego co wiem to porzadne połozenie ( nie smarkanie ) spawu i aby jeszcze atesty miało to jest nieporównywalnie wiekszy problem niz ze stalą.
!


Gaz 69 M 1960 - pół wieku i jeszcze jeździ.
- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
- ---Ryba---
- Posty: 749
- Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
- Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
- Kontaktowanie:
szwagier- żebyś ty tak dobrze spawał jak piszesz
! ---- facet chce zapewne blotnik spawnąć albo blache pod nogi (w uazie bo orginał przegnił ) a tu słyszy jakieś przetopy , naprężenia metody K V X --,, twardym cza być-życie sobie utrudniać ,a nie ułatwiać ''
...........w krakowie i okolicy-
1-romek(prezes żubrów ) tel501302005
2-janusz tel 2811477
3 - bogdan tel -508185300
4 -andrzej (ten od ciezarówek )tel- 601983045
spawają wszyscy wyżej wymienieni, ale nie wiem czy wiedzą co to jest SWC


...........w krakowie i okolicy-
1-romek(prezes żubrów ) tel501302005
2-janusz tel 2811477
3 - bogdan tel -508185300
4 -andrzej (ten od ciezarówek )tel- 601983045
spawają wszyscy wyżej wymienieni, ale nie wiem czy wiedzą co to jest SWC


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości