Strona 1 z 2

Spawanie aluminium

: śr maja 19, 2004 8:14 pm
autor: Władek
Poszukuję informacji na temat spawania aluminium. W szczególności szukam kogoś lub jakiejś firmy w Krakowie lub okolicach niedalekich, kto mógłby mi zespawać to i owo z aluminium (blach zresztą ryflowanej o grubości 3 mm) z elementów, które sam przygotuję albo które to elementy taki człowiek lub firma sam wykona "na miarę".
Czy samo spawanie alu jest procesem wymagającym nadzwyczajnych umiejętności czy też nie różni się ten proces znacząco od spawania stali? I czym się spawa? Cóż to za maszynka?

: śr maja 19, 2004 8:22 pm
autor: Mag69
Aluminium spawa sie Tigiem ,i jest to najbardziej upierdliwe spawanie .
Jek przyjedziesz do Zabrza ,załatwie spawanie .
Ale elementy musisz sam przygotować .

:)21

: śr maja 19, 2004 8:31 pm
autor: Władek
Mag69 pisze:Aluminium spawa sie Tigiem ,i jest to najbardziej upierdliwe spawanie .
Jek przyjedziesz do Zabrza ,załatwie spawanie .
Ale elementy musisz sam przygotować .

:)21
Magu! Dzięki za bezpośrednią ocenę upierdliwości zagadnienia. Jeśli nie będę miał innego wyjścia - poproszę Cię o pomoc. Dziękuję jednocześnie za "gotowość"!! :lol:

: śr maja 19, 2004 8:35 pm
autor: Władek
Acha, jeszcze jedno pytanie: czy do spawania elementy muszą mieś określoną minimalną grubość luib szerokość? Idzie mi o to: czy chcąc zespawać pasek blachy do większego elementu, musi mieć ten pasek np. minimalną szerokość czy też nie jest to problem?

: śr maja 19, 2004 8:36 pm
autor: Mag69
Nie ma znaczenia

:)21

: śr maja 19, 2004 8:57 pm
autor: Kasprol
kuna mac ten to zawsze szuka po całej Polsce a ma pod nosem :lol: :lol:

: śr maja 19, 2004 9:03 pm
autor: wupasek
jak to mawiaja "najciemniej pod ... nosem" :)21 :)21

: śr maja 19, 2004 9:24 pm
autor: Władek
Kasprol pisze:kuna mac ten to zawsze szuka po całej Polsce a ma pod nosem :lol: :lol:
Może jakiś konkret poproszę!!!!! :o :o :o

: śr maja 19, 2004 10:22 pm
autor: Szwagier
Spawanie aluminium jest w Polsce dość młode, jakoś dopiero od 20 lat robi się to na większą skalę, wcześniej tylko w laboratoriach lub pojedyńcze próby.
Właśnie jak pisze Mag69 stopy Al spawa się metodą TIG, a więc elektrodą wolframową w osłonie gazu najczęściej argonu. Jest to proste spawanie. Jeśli ktoś "ma rękę" do spawania elektrycznego i gazowego spoko możesz powierzyć mu tę robote, ale jeśli ktoś niema to lepiej poszukaj kogoś innego... Z tego powodu, że stopy Al mają mniejszą temp. topnienia i łatwo można przetopić pasy blachy za daleko, przegrzać je, zmienić ich struktórę a wtedy masz mniejszą wytrzymałość nie spawu a blach wokól niego, fachowo nazywa się to SWC czyli Strefa Wpływa Ciepła. Więc radzę nie ryzykuj tylko daj je do kogoś dobrego kto spawa aluminium jakiś czas. Chyba, że niesą to jakieś odpowiedzialne elementy, a spaw chcesz mieć badziewiasty.

Blachy przed spawaniem wstępnie się ukosuje. Popatrz w poradniku mechanika jak wyglądają spawy, znajdziesz tam kszałt litery K,Y,V i inne, pokombinuj z ukosowaniem.
Grubość blachy? Musisz sam się domyśleć jaka powinna być grubość, nie za cienka, bo wtedy się powypala otwory w tej cieńszej lub obu. Jak te 3mm to przejdzie.
Szerokość i długość chyba jest bez znaczenia, ale pamiętaj o naprężeniach spawalnichych podczas nagrzewania materiałów, więc nie przesadzaj z długością spawów.
Max długość spawu to 60*g (g-grubość blachy spawanej). Trzeba co jakiś czas robić jeśli można przerwy, bo materiał moze się wygiąć w którąś stronę, przekrywić, nierówno pospawać, blachy zajść na siebie... a wtedy zmniejsza się wytrzymałość spawu, blach, ogólnie kiepsko...

: czw maja 20, 2004 7:09 am
autor: bpuchowski
Szwgier, ty na polibudzie spawalnictwo wykładasz ? bo czuje sie jak bym skrypt czytał

: czw maja 20, 2004 7:10 am
autor: Mikołaj
Toś pierdyknął wykład... Też miałem spawalnictwo na polibudzie, ale nie chce mi się tworzyć referatów :)21

: czw maja 20, 2004 7:12 am
autor: Jagoda
Czytając posty powyżej dochodzę do wniosku, że jeżeli się nie znajdzie czarodzieja, albo conajmniej dobrej wróżki, to alum jest nie do pospawania.
A przy odrobinie chęci i minimum pojęcia o spawaniu sam jesteś w stanie sobie pospawać co chcesz, a wystarczy Ci do tego ... migo-mag z założonym bębnem drutu aluminiowego i butlą nabitą argonem.
Spawasz tak samo jak byś spawał stal.

: czw maja 20, 2004 7:17 am
autor: Mikołaj
:)2 Konkret sprawdzone...

A co do cen spawania alu w firmach się tym parających to straszna drożyzna. Biorą od centymetra spawu...

: czw maja 20, 2004 11:25 am
autor: Szwagier
Panowie, nie na Polibudzie tylko na Wojskowej Akademi Technicznej, a o spawaniu to się trochę z życia wie. Pozatym miałem jakiś czas temu laborki ze spawalnictwa, a dodatkowo projektuje różne procesy dot. budowy maszyn - kierunek. Nawet do PKM-ów jest to potrzebne. Wszystko z głowy, nic ze skryptu.

Jagoda: nie czarodzieja, czy wróżki, ale dobrego spawacza. Chyba niechciałbyś mieć posmarkanej czy poprzepalanej na wylot blachy, bo ja nie, tylko poprawnie przetopiony spaw. Niekażdy ma dostęp do butli z argonem i migomatu, a szkoda... :cry:

: czw maja 20, 2004 5:23 pm
autor: Kasprol
Władek ja nic niechce mówic ale musisz sobie kupic migomat bo juz którys raz chłopaki mówia ze samemu trzeba pospawac :wink: :wink:

: czw maja 20, 2004 7:11 pm
autor: Władek
Kasprol pisze:musisz sobie kupic migomat
Co to jest? Automat do migania? Może być taki z kierunkowskazów?
:)21 :)21 :)21

: czw maja 20, 2004 8:49 pm
autor: Waldemar
Znam jednego fachowca od aluminium to był chyba jeden z pionierów spawania w POLSCE!!! Z tego co mowice bo gosc juz w latach 80-tych spawał częsci do masztów i jachtów(I TO NIE BYLEJAKICH). Z powodu tego ze firma w której pracowal nie istnieje, spawa teraz kadługy jachtów w niemczech. I z tego co wiem to spawac do niego jezdzili ludzie z pół polski kurcze jak ci Mialik spaw połozył to chu..a we wsi niebyło!!! :D I z tego co wiem to porzadne połozenie ( nie smarkanie ) spawu i aby jeszcze atesty miało to jest nieporównywalnie wiekszy problem niz ze stalą.!!!

: pt maja 21, 2004 1:26 pm
autor: Władek
No i gdzie te konkrety na temat spawania w Krakowie??? :o :o :o

: pt maja 21, 2004 5:00 pm
autor: Kasprol
no jestem dam znac w sobote bo musze sprawdzic ulice gdzie koles ma warsztat

: pt maja 21, 2004 10:30 pm
autor: ---Ryba---
Jagoda pisze:...migo-mag z założonym bębnem drutu aluminiowego i butlą nabitą argonem.
Spawasz tak samo jak byś spawał stal...
Wszystko pięknie ale dysze mi strasznie pali. A roztopiony drut to klei się do dyszy a nie do blachy. Pospawać idzie ale z bulami. Ma ktoś lekarstwo?

: pt maja 21, 2004 10:32 pm
autor: ---Ryba---
A może ma ktoś jakieś rysunki lub schematy jak zrobić TIGa? Widziałem jednego takiego zrobionego, gość spawał nim jak burza, a i spaw piękny wychodził.

: sob maja 22, 2004 2:50 pm
autor: Władek
Kasprol pisze:no jestem dam znac w sobote bo musze sprawdzic ulice gdzie koles ma warsztat

Kasprol!
Sobota się kończy a tu ni hu hu... wieści żadnych! Jest ta ulica czy ją zlikwidowali? :o
:lol:

: sob maja 22, 2004 4:15 pm
autor: ---Ryba---
Nikt nic nie wie o TIGu? Moze byc na PRIV.

: sob maja 22, 2004 5:00 pm
autor: borman
szwagier- żebyś ty tak dobrze spawał jak piszesz !!! ---- facet chce zapewne blotnik spawnąć albo blache pod nogi (w uazie bo orginał przegnił ) a tu słyszy jakieś przetopy , naprężenia metody K V X --,, twardym cza być-życie sobie utrudniać ,a nie ułatwiać ''


...........w krakowie i okolicy-
1-romek(prezes żubrów ) tel501302005
2-janusz tel 2811477
3 - bogdan tel -508185300
4 -andrzej (ten od ciezarówek )tel- 601983045
spawają wszyscy wyżej wymienieni, ale nie wiem czy wiedzą co to jest SWC :wink: :wink:

: sob maja 22, 2004 5:12 pm
autor: Szwagier
Taka jest teoria. Nic nie poradze :roll: