www.forum4x4.pl

Mam na aucie plastikową budę ale bez wewnętrznej podsufitki. W efekcie tego buda działa jak rezonansowe pudło. Chcę je od środka zatem podkleić czymś na kształt podsufitki. Pytanie zasadnicze: z czego ją zrobić? Jaki materiał? Nazwa? Gdzie kupić? Czym kleić? Jakiś spec klej czy coś popularnego? Jakieś sugestie?

w balicach jest taki sympatyczny tapcier od wszystkiego
za podsufitkę do defa 90 - 200 zł ( zdarcie starej , czyszczenie , naklejenie nowej + materiał )
za obicie nowego podłokietnika 40 zł ( robocizna + materiał )

jakby cus to mam doniego tel.

A z czego ta podsufitka? Namiary, oczywizda, najuprzejmiej proszę!!!

Proponuje zrobić podsufitkę z filcu, im grubszy tym lepiej wygłuszy.W sprzedażny jest bardzo dużo klejów które można do tego użyć, mam też budę plastikową i w środku straszny hałas.

tez o czyms takim myslałem takie cos by sie nadało
http://www.allegro.pl/item530815149_mat ... lnika.html
tylko moje pytanie jest takie czy to nie to samo co pianka pod panele podłogowe?
albo to
http://www.allegro.pl/item535975354_kor ... cyjny.html

Ja myślę, że powinien to być materiał jakiś "mechaty" a nie gładki, odbijający dźwięk. Stąd wklejenie karimaty może niewiele pomóc. Filc? A nie będzie wchłaniał wilgoci?

Władek pisze:Ja myślę, że powinien to być materiał jakiś "mechaty" a nie gładki, odbijający dźwięk. Stąd wklejenie karimaty może niewiele pomóc. Filc? A nie będzie wchłaniał wilgoci?

Będzie
Sufit i boki w U452 ( blaszanka ) miałem wyłożone gąbką tapicerską grubości ok. 20mm.
Gąbka taka stosowana jest np. do owijania niektórych mebli na czas transportu i można to czasem za free dostać
Na podłogę się nie nadaje.
Na podłogę OK są głuszące maty filcowe ,najlepiej z wartwą bitumiczną.
Te przeznaczone do motoryzacji są impregnowane i nie gniją ( prawie )nawet jak mokre.
Inna sprawa,że taka stała wilgoć to podłodze nie służy

A.F. pisze: Te przeznaczone do motoryzacji są impregnowane i nie gniją ( prawie )nawet jak mokre.
Inna sprawa,że taka stała wilgoć to podłodze nie służy

No właśnie. Maty nie zgniją, a podłoga pod nimi? :>

ja mam sufit w uazie z tworzywa i non stop skrapla się na nim woda i kapie na łeb jak bym miła tam przyklejony filc i by namókł a potem się zaczął odklejać to bym zapewne żałował że na taki bajer wpadłem.

Byle na głowe nie spadła podczas jazdy

tarhim pisze:

A.F. pisze: Te przeznaczone do motoryzacji są impregnowane i nie gniją ( prawie )nawet jak mokre.
Inna sprawa,że taka stała wilgoć to podłodze nie służy

No właśnie. Maty nie zgniją, a podłoga pod nimi? :>

Jak już to dywaniki które można od razu wyciepać na płot żeby wyschły. Bo takie obkładanie podłogi na stałe to masakra. Sprawdzone na uazie znajomego - po 2 tygodniach rude gęste zacieki i rdza jak smok. W życiu nie spodziewałbym się takiej korozji w tak krótkim czasie

Nic na podłoge nie daję po za gumowym oryginalnym dywanikiem który można wyjąc a podłoge wysuszyć i to jest plus Uaza.
W Trooperze i innych nieudacznikach miałem fabryczne wykładziny i maty ciągle mokre mimo gumowych dywaników trzeba było suszyć od jesieni do wiosny problem zaczynało smierdzieć i szyby parowały.