www.forum4x4.pl

Witam zmieniam sobie hamulce na tarczowe (zestaw tarcza vitary + zaciski lukasa od poloneza) z przodu zostawiam z tyłu oryginalne uaza bębnowe może tylko cylinderki wymienię na samoregulujące bo podobno lepsze.
No i od razu zastanawiam się nad wstawieniem serwa do tego a jak serwo to od razu pedały wiszące tylko akumulator przeniosę na drugą stronę no i jak pedały wiszące do od razu sprzęgło hydrauliczne z siłownikiem przy skrzyni biegów.

No i tak się zastanawiam od jakiego auta najlepiej pasuje takie serwo od razu ze sprzęgłem. Kiedyś miałem mercedesa dostawczego tzw. kaczkę i tam było to fajnie rozwiązane tylko czy mi się to zmieści pod maską i czy pedały nie będą za krótkie? A może macie lepsze rozwiązanie gdzieś czytałem że od fiata ale jakiego ?

Dzięki za konkretne odpowiedzi i mile widziane fotki.

Bierz od merca ,chyba najlepiej pasuje.Ja wstawiłem toyotowskie i miałem trochę spawania zeby zrobić mocowanie.

żukieta i lublin tez pasi

morte36 pisze:Witam zmieniam sobie hamulce na tarczowe (zestaw tarcza vitary + zaciski lukasa od poloneza) z przodu zostawiam z tyłu oryginalne uaza bębnowe może tylko cylinderki wymienię na samoregulujące bo podobno lepsze.
No i od razu zastanawiam się nad wstawieniem serwa do tego a jak serwo to od razu pedały wiszące tylko akumulator przeniosę na drugą stronę no i jak pedały wiszące do od razu sprzęgło hydrauliczne z siłownikiem przy skrzyni biegów.

No i tak się zastanawiam od jakiego auta najlepiej pasuje takie serwo od razu ze sprzęgłem. Kiedyś miałem mercedesa dostawczego tzw. kaczkę i tam było to fajnie rozwiązane tylko czy mi się to zmieści pod maską i czy pedały nie będą za krótkie? A może macie lepsze rozwiązanie gdzieś czytałem że od fiata ale jakiego ?

Dzięki za konkretne odpowiedzi i mile widziane fotki.

Jak robisz tarcze z przodu to i z tyłu też...Na zawsze rozwiążesz problem i zapomnisz o dłubaniu w hamulcach... A sprzęgło próbował bym zrobić sterowane mechanicznie,cięgnami,jest to najpewniejsze.

Z tym sprzęgłem mechanicznym jest trochę trudniej niż hydraulicznie.Masz potem luzy i trzeba co jakiś czas to kasować.Z hydrauliką (dobrą) zapominasz o grzebaniu.

landryn pisze: Jak robisz tarcze z przodu to i z tyłu też...Na zawsze rozwiążesz problem i zapomnisz o dłubaniu w hamulcach... A sprzęgło próbował bym zrobić sterowane mechanicznie,cięgnami,jest to najpewniejsze.

to po co w ogóle żyć jak nie można już dłubać w hamulcach...

carinus pisze:Z tym sprzęgłem mechanicznym jest trochę trudniej niż hydraulicznie.Masz potem luzy i trzeba co jakiś czas to kasować.Z hydrauliką (dobrą) zapominasz o grzebaniu.

Regulacja jest raz na jakis czas...A hydraulika nie lubi brudu i topienia...

chudy1 pisze:

landryn pisze: Jak robisz tarcze z przodu to i z tyłu też...Na zawsze rozwiążesz problem i zapomnisz o dłubaniu w hamulcach... A sprzęgło próbował bym zrobić sterowane mechanicznie,cięgnami,jest to najpewniejsze.

to po co w ogóle żyć jak nie można już dłubać w hamulcach...

Zamiast dłubania ja wole jazdę...

landryn pisze:

carinus pisze:Z tym sprzęgłem mechanicznym jest trochę trudniej niż hydraulicznie.Masz potem luzy i trzeba co jakiś czas to kasować.Z hydrauliką (dobrą) zapominasz o grzebaniu.

Regulacja jest raz na jakis czas...A hydraulika nie lubi brudu i topienia...

Linka tym bardziej nie lubi wody

z tymi hamulcami z tyłu to pomyśle ale później bo jak tak dalej pójdzie to wyjdzie z niego hunter a nie 469

a co do tego serwa i pedałów to widze że polecacie mercedesa, żuka i lublina. może coś jeszcze bo jak pojade na złom to nie wiem co bedzie tanio i w dobrym stanie.

Aha a żuk i lublin też miał hdrauliczne sprzęgło z siłotnikiem przy skrzyni? i czy ten siłownik wystarczy do obsługi uaza bo nie wiem jaki tam jest skok żeby wysprzęglić.

N2O pisze:

landryn pisze:

carinus pisze:Z tym sprzęgłem mechanicznym jest trochę trudniej niż hydraulicznie.Masz potem luzy i trzeba co jakiś czas to kasować.Z hydrauliką (dobrą) zapominasz o grzebaniu.

Regulacja jest raz na jakis czas...A hydraulika nie lubi brudu i topienia...

Linka tym bardziej nie lubi wody

Dokładnie, o ile hamulce watro poprawić to mechanicznie sterowane sprzęgło wytrzyma ci dużo więcej i problemów nie ma. A raz na rok śrubkę podkręcić to chyba nie problem.

no ale jak zmieniam pedały na wiszące to nie zostanie jeden pedał od sprzęgła w podłodze a na linkę nie chce mi się kombinować i mechanicznie robić w mercedesie kaczce miałem sprzęgło hydrauliczne i było ok a bo błotach też jeździłem i nie raz ciągnik wyciągał mnie z błotka bo na mostach zawisł.

morte36 pisze:no ale jak zmieniam pedały na wiszące to nie zostanie jeden pedał od sprzęgła w podłodze a na linkę nie chce mi się kombinować i mechanicznie robić w mercedesie kaczce miałem sprzęgło hydrauliczne i było ok a bo błotach też jeździłem i nie raz ciągnik wyciągał mnie z błotka bo na mostach zawisł.

Oczywiście zrobisz jak ci wygodniej i jak ci pasuje.
Ja z doświadczenia podpowiadam, że ja w uazie nie maiłem nigdy problemu ze mechanicznym wyciskiem sprzęgła, natomiast kumple co i raz coś kombinowali z tymi hydraulicznymi pompami i wyprzęgnikami.
Tym bardziej że mieli ruskie pompy...

a co do serwa hamulca to już bardzo dużo tematów na tym forum było... i ostatecznie wszyscy dochodzili do zdania że oryginał ruski trzeba brać - najmniej motania i najpewniej to chodzi.

stef pisze: a co do serwa hamulca to już bardzo dużo tematów na tym forum było... i ostatecznie wszyscy dochodzili do zdania że oryginał ruski trzeba brać - najmniej motania i najpewniej to chodzi.

a ile takie kompletne serwo kosztuje bo na złomie nie znajdę ? w ogóle jest gdzieś jakiś sklep w necie z częściami uaza bo jak szukałem tarcz to też nie bardzo mogłem znaleźć.

Tytaj dochodzimy do tego ze trzeba zakładać solidne elementy sprawdzone u innych.Hydraulika może być lepsza lub gorsza i musimy założyć tę lepszą i mieć spokój,jezeli ruska nawala to trzeba ją sobie odpuścić.Wysprzęglik jest przeciesz prawie hermetyczny i nic mu błoto nie zrobi,chyba że ktoś wywali gumkę ochronną z popychacza to się przytrze.

carinus pisze:Tytaj dochodzimy do tego ze trzeba zakładać solidne elementy sprawdzone u innych.Hydraulika może być lepsza lub gorsza i musimy założyć tę lepszą i mieć spokój,jezeli ruska nawala to trzeba ją sobie odpuścić.Wysprzęglik jest przeciesz prawie hermetyczny i nic mu błoto nie zrobi,chyba że ktoś wywali gumkę ochronną z popychacza to się przytrze.

jestem tego samego zdania nic mu nie powinno się stać tak samo jak zaciski hamulcowe też są w błocie topione a zasada taka sama hydraulicznie wypychamy trzpień czy tłok.

tomlew pisze:żukieta i lublin tez pasi

mam z żukesa i robi...
sprzęgło na lince

Bardzo łatwo jest dopasować pedały z merca beczki. Jak z tyłu wsadzisz tłoczki z samoregulatorami, to oryginalna pompa merca spokojnie powinna wystarczyć, serwo oczywiście w komplecie. Sprzęgło tylko hydrauliczne, dobra hydraulika (nie rosyjska) w porównaniu z linkami i cięgłami jest zajebiście trwała i bezobsługowa przez lata.

Dzisiaj nadszedł moment podłączenia mojego sprzęgła do wysprzęglika hydraulicznego.Teraz mogę wycisnąc sprzęgło dwoma palcami ręki,przedtem na tych prętach to trzeba było trochę siły użyć i latało wszystko lużne.

poczytałem sobie poprzednie wątki na ten sam temat i mam pytanko bo dużo osób bierze serwo od mercedesa W123 ale pompkę od żuka i się zastanawiam czy oryginalna pompka od MB jest za mała czy chodzi o końcówki przewodów że łatwiej od żuka dopasować?

Ja chciałem pojechać na złom i wyciąć sobie szlifierką całą ścianę grodziową z serwem i pedałami + pompka sprzęgła od Mercedesa 209 lub 309 (Kaczki) i sobie na spokojnie rozkręcić i zamontować ten zestaw do uaza ale czy to nie jest przypadkiem te same serwo co w W123 bo silnik chyba ten sam tam siedzi lub podobny i czy pompka od tego zestawu da rade z zaciskami od poldka i bębnami z tyłu uaza.

morte36 pisze:Witam zmieniam sobie hamulce na tarczowe

powymyślali te durackie tarczówki bo siły w nogach nie mieli...

morte36 pisze:
czy pompka od tego zestawu da rade z zaciskami od poldka i bębnami z tyłu uaza.

Jak będzie servo i mniejsze pojemnościowo cylinderki to nie będzie problemów z siłą i wydajnościa pompy hamulca od merca.Do UAZ-owych cylinderków trzeba było pompować litrami płyn żeby zadziałały,do tarczówek wystarczy odrobina i wszystko działa.Dlatego jak przerabiasz hamulce to zakładaj wszystkie tarcze i nie zostawiaj żadnych bębnów.

Dokładnie - przy tarczach w zupełności wystarczy pompa MB. Pompę od żuka zakładało się tylko dlatego, że mercowa nie wyrabiała przy bębnach. Pedały od kaczki to niezły pomysł, serwo jest pokaźne i wszystko powinno ładnie robić.

niewiem czy w dobrym wątku się udzielam ale mam podobny problem otóż posiadam wiszące pedały w Uazie oryginalne bębnowe hamulce ale muszę założyć jakieś serwo i pompe bo się rozleciała od czego zestaw taki założyć żeby było niedrogo a solidnie no i żeby nie było dużo przeróbek gdyż niebardzo mam gdzie

jestem posiadaczem uaza od 3 dni więc jestem zielony

Bylo juz wczesniej ale jeszcze raz nie zaszkodzi pompa od zuka lub lublin 1 to samo jest serwo z merca oasuje jak w mor.. pedaly z merca z pomp[ka i .... super robi bez wzgledu czy tarcze czy szczeki