JAKIE BĘDĄ KONSEKWENCJE???
Moderator: Student
JAKIE BĘDĄ KONSEKWENCJE???
Proszę o opinię: w trzech z czterech cylindrów jest 12 a w jednym 9 atmosfer (wołga, UAZ). Kiedy i co wybuchnie?
Władek - Kraków
ja narazie bym sie nie przejmowal tylko jezdzil
te wyniki narazie nie sa tragiczne
przynajmniej tak mi sie wydaje,jezeli sie myle to prosze mnie poprawic
ja na twoim miejscu sprawdzalbym to cisnienie co jakis czas i stan oleju
bo moze zaczac brac przez pierscienie na tym garze
a konsekwencje moga byc takie ze przestanie ci palic na tym garze ,troche bedzie slabszy,bedzie bral olej i moze sie zatrzec jesli nie bedziesz tego kontrolował
chyba ze to nie pierscienie a uszczelka pod glowica sie wypala
ale nie dam sobie nic uciac
moze koledzy sie wypowiedza
jezeli jestem w bledzie to tez chcetnie sobie naprostuje tok myslowy
te wyniki narazie nie sa tragiczne
przynajmniej tak mi sie wydaje,jezeli sie myle to prosze mnie poprawic
ja na twoim miejscu sprawdzalbym to cisnienie co jakis czas i stan oleju
bo moze zaczac brac przez pierscienie na tym garze
a konsekwencje moga byc takie ze przestanie ci palic na tym garze ,troche bedzie slabszy,bedzie bral olej i moze sie zatrzec jesli nie bedziesz tego kontrolował
chyba ze to nie pierscienie a uszczelka pod glowica sie wypala
ale nie dam sobie nic uciac
moze koledzy sie wypowiedza
jezeli jestem w bledzie to tez chcetnie sobie naprostuje tok myslowy

- Szwagier
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa
- mogły się pierścienie lekko przyblokować w rowku na tłoku, np.
poprzez nagar, lub inne wtrącenia
- może być jakaś rysa na tulei
- może coś się przeoczyło przy pasowaniu tłok/cylinder
- jakiś błąd montażowy
- zbyt duże luzy na zamku pierścieniowym
- uszczelka pod głowicą
Różnie może być. A może musi tak być.
Sprawdzaj co jakiś czas świecę zapłonową, czy nie nie ma zaolejonych elektrod.
poprzez nagar, lub inne wtrącenia
- może być jakaś rysa na tulei
- może coś się przeoczyło przy pasowaniu tłok/cylinder
- jakiś błąd montażowy
- zbyt duże luzy na zamku pierścieniowym
- uszczelka pod głowicą
Różnie może być. A może musi tak być.

Sprawdzaj co jakiś czas świecę zapłonową, czy nie nie ma zaolejonych elektrod.
Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
...wiec wlasnie, Wladziu - wyluzuj, sczilałtuj sie, bo lapiesz jakies niepotrzebne schizy
Od jakiegos czasu mam wrazenie, ze wymyslasz sobie problemy. Ile km robisz tym autem w ciagu roku? 2-4 tysiace? nawet, jesli 10 tys. to i tak jeszcze dlugo pojezdzisz, a jak zaczniesz sie wglebiac w uaza, to znajdziesz tyle problemow, ze osiwiejesz, tylko po co...

Od jakiegos czasu mam wrazenie, ze wymyslasz sobie problemy. Ile km robisz tym autem w ciagu roku? 2-4 tysiace? nawet, jesli 10 tys. to i tak jeszcze dlugo pojezdzisz, a jak zaczniesz sie wglebiac w uaza, to znajdziesz tyle problemow, ze osiwiejesz, tylko po co...
Sie Władziu nie przejmuj .
Póki w silniku żadne krasnale nie bądą młotkami nap..., póki z rury nie będą unośić się Czarne Chmury, póki wlewasz więcej petrolu niż oleju to jeździj i nie kombinuj bo wszstko z silnikiem jest OK. Pierwszymi symptomami (takimi jak niski stopień sprężania w jednym cylindrze) nie warto się nadto przejmować bo często samo szukanie przyczyny jest już kosztowne. Lepiej poczekać aż wyjdzie szydło z worka, wtedy wiadomo co i jak. A tak swoją drogą to jeśli odpala ci bez problemu, i olej jest czysty to nie jest to głowica tylko pewnie pierścienie. Jeśli tak to po otworzeniu wlewu oleju (przy włączonym silniku) będą przedmuchy i będzie jechało spalinami.
Póki w silniku żadne krasnale nie bądą młotkami nap..., póki z rury nie będą unośić się Czarne Chmury, póki wlewasz więcej petrolu niż oleju to jeździj i nie kombinuj bo wszstko z silnikiem jest OK. Pierwszymi symptomami (takimi jak niski stopień sprężania w jednym cylindrze) nie warto się nadto przejmować bo często samo szukanie przyczyny jest już kosztowne. Lepiej poczekać aż wyjdzie szydło z worka, wtedy wiadomo co i jak. A tak swoją drogą to jeśli odpala ci bez problemu, i olej jest czysty to nie jest to głowica tylko pewnie pierścienie. Jeśli tak to po otworzeniu wlewu oleju (przy włączonym silniku) będą przedmuchy i będzie jechało spalinami.






Ej Chopy, dajecie popalić!
W schizy nie wpadam ani problemów na siłę nie szukam, ale "się pytam ino". A że z kompresją autko problemy miało "od nowości", to znaczy nabycia przeze mnie, więc zbadałem ostatnio, wyszło to co wyszło, czyli szydło z wora. mówią, że to przesłanka do poważniejszej awarii, że się posypią panewki i co tam jeszcze jest w silniku. Autko mam "torchę" stare, nie znam historii silnika i innych podzespołów. Pewnie jeszcze nie teraz ale kiedyś będę musiał "robić" silnik. Jakie powinno być nominalnie prawidłowe ciśnienie w cylindrach, czyli kompresja?
Władek - Kraków
- Szwagier
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa
Jeśli będziesz miał zaolejoną świecę tzn, że olej dostaje sie do cylindra, nie zostaje do końca spalony i osiada jako taki oleisty, czarny syf na denku tłoka, elektrodach świecy i w komorze spalania. A ten co się spali to idzie z rury w powietrze i/lub tworzy się nagar.
Nie, nie od razu remont. Możesz śmiało jeżdzić, no chyba, że zacznie się dziać coś dziwnego.
Właśnie taki banalny sposób o którym zapomniałem (dzięki Hella) nalej gęstego oleju do cylindrów. Poczekaj aż się rozejdzie po pow. tłoka i spłynie do szczeliny tłok-cylinder. Zmierz wtedy ciśnienie. Jak wzrośnie to głowica. A w głowicy:
- mogą to być zawory - ich przylgnie pokryte nagarem - niezamykaja się do końca zawory i tam ucieka ciśnienie
- uszczelka pod głowicą - może być uszkodzona
- bardziej drastyczne - zdeformowana głowica (bardzo małe prawdopodobieństwo).
Nie, nie od razu remont. Możesz śmiało jeżdzić, no chyba, że zacznie się dziać coś dziwnego.
Właśnie taki banalny sposób o którym zapomniałem (dzięki Hella) nalej gęstego oleju do cylindrów. Poczekaj aż się rozejdzie po pow. tłoka i spłynie do szczeliny tłok-cylinder. Zmierz wtedy ciśnienie. Jak wzrośnie to głowica. A w głowicy:
- mogą to być zawory - ich przylgnie pokryte nagarem - niezamykaja się do końca zawory i tam ucieka ciśnienie
- uszczelka pod głowicą - może być uszkodzona
- bardziej drastyczne - zdeformowana głowica (bardzo małe prawdopodobieństwo).
Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750
- Slawquu
- Posty: 377
- Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
- Kontaktowanie:
KAZIK pisze:Nie tylko Tobie Władziu . Wielu forumowiczom chyba także...Władek pisze:wojtekd pisze:Wladziu moze sprzedaj uaza bo to chyba samochod nie dla ciebie
W Uazie zawsze cos sie dzieje i nie zmienisz tego, chyba ze sobie kupisz HUNTERA
Chooooopie! Cobyś Ty wiedział ile frajdy mi ta ruina sprawia!!!
dokladnie...kazdego dnia są nowe niespodzianki
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...
Troche sie nazbierało gratów...
- Szwagier
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa
SPROSTOWANIE
Jest rano, jestem wyspany i wypoczęty
Jeśli dobrze pamiętam z technikum to powinno być tak
:
wzrost ciśnienia sprężania po uszczelnieniu komory sprężania olejem o jakieś 0,15 MPa w stosunku do wyniku uzyskanego przy pomiarze przed uszczelnieniem świadczy o zużyciu, zaklinowaniu lub popękaniu pierścieni tłokowych.
Gdy ciśnienie wzrośnie ok 0,15 - 0,22 MPa, wskaże to na nadmierne zużycie elementów współpracujących w połączeniu tłok - pierścień - gładz, natomiast minimalny wzrost ciśnienia ok 0,05 - 0,1 MPa lub jego całkowity brak to najpewniej zużycie przylgni gniazd i zaworów.
Oczywiście te wartości ciśnień są przybiżone, ale mniejwięcej powinny być podobne dla silników Uaz/Wołga.
Wtedy był błąd
, niewiem może byłem pijany
, zmęczony.
Teraz jest dobrze
Dzięki ZBYCHU
, że zwróciłeś uwagę. Takie farmazony by ktoś przeczytał a później oceniał zużycie w całkiem odwrotny sposób
.
Jest rano, jestem wyspany i wypoczęty

Jeśli dobrze pamiętam z technikum to powinno być tak

wzrost ciśnienia sprężania po uszczelnieniu komory sprężania olejem o jakieś 0,15 MPa w stosunku do wyniku uzyskanego przy pomiarze przed uszczelnieniem świadczy o zużyciu, zaklinowaniu lub popękaniu pierścieni tłokowych.
Gdy ciśnienie wzrośnie ok 0,15 - 0,22 MPa, wskaże to na nadmierne zużycie elementów współpracujących w połączeniu tłok - pierścień - gładz, natomiast minimalny wzrost ciśnienia ok 0,05 - 0,1 MPa lub jego całkowity brak to najpewniej zużycie przylgni gniazd i zaworów.
Oczywiście te wartości ciśnień są przybiżone, ale mniejwięcej powinny być podobne dla silników Uaz/Wołga.
Wtedy był błąd



Teraz jest dobrze


Dzięki ZBYCHU



Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750
witam
juz sie uspokoilem czyli jednak moj nos mi dobrze podpowiadal
nie odbiegam za nadto od opini expertow
jak mi wiadomo to cisnienie na garach w uazie wedlug ksiazki to 6,7 atmosfery(takie niskie zeby mogl jezdzic na wszystkim oprocz wody)
a taki silnik po remoncie to wedlug znajomego okolo 10 na gar
wiec nie masz sie czym przejmowac ze jest tragicznie
jak cos bedzie zle to poczujesz ze wybuchlo:)
a jak cie to dreczy i jesli to jak kolega wyzej wspomnial pierscienie zle ulozone to wiem ze mozna nalac troche nafty i poczekac pare godzinek i wtedy go przepalic
mi po tym jak silnik lezal w piachu przez pare lat na deszczu na zlomowisku pomoglo i zrobil jeszczedla mnie pare tysiecy
przy cisnieniu okolo 7-8atmosfer na gar i jezdzilem dlugo i szczesliwie:)
juz sie uspokoilem czyli jednak moj nos mi dobrze podpowiadal
nie odbiegam za nadto od opini expertow
jak mi wiadomo to cisnienie na garach w uazie wedlug ksiazki to 6,7 atmosfery(takie niskie zeby mogl jezdzic na wszystkim oprocz wody)
a taki silnik po remoncie to wedlug znajomego okolo 10 na gar
wiec nie masz sie czym przejmowac ze jest tragicznie
jak cos bedzie zle to poczujesz ze wybuchlo:)
a jak cie to dreczy i jesli to jak kolega wyzej wspomnial pierscienie zle ulozone to wiem ze mozna nalac troche nafty i poczekac pare godzinek i wtedy go przepalic
mi po tym jak silnik lezal w piachu przez pare lat na deszczu na zlomowisku pomoglo i zrobil jeszczedla mnie pare tysiecy
przy cisnieniu okolo 7-8atmosfer na gar i jezdzilem dlugo i szczesliwie:)

Te 6,7 to nie cisnienie,a stopień spreżania!Przystosowanie do kiepskiego paliwa-prawda,ale tez marnotrastwo sprawności.Mozna go bez problemu podnieść do ok 8-planując głowicę prawie do świec.I nalezy to zrobić.
Nizsze ciśn w jednym z cylindrów daje nierówną pracę,ale 9 to jeszcze za wczesnie na poważny alarm.
Nizsze ciśn w jednym z cylindrów daje nierówną pracę,ale 9 to jeszcze za wczesnie na poważny alarm.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość