JAKIE BĘDĄ KONSEKWENCJE???

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

JAKIE BĘDĄ KONSEKWENCJE???

Post autor: Władek » pn cze 14, 2004 2:03 pm

Proszę o opinię: w trzech z czterech cylindrów jest 12 a w jednym 9 atmosfer (wołga, UAZ). Kiedy i co wybuchnie?
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
elvisso
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 25, 2002 10:41 pm
Lokalizacja: TORUŃ

Post autor: elvisso » pn cze 14, 2004 2:17 pm

ja narazie bym sie nie przejmowal tylko jezdzil
te wyniki narazie nie sa tragiczne
przynajmniej tak mi sie wydaje,jezeli sie myle to prosze mnie poprawic
ja na twoim miejscu sprawdzalbym to cisnienie co jakis czas i stan oleju
bo moze zaczac brac przez pierscienie na tym garze
a konsekwencje moga byc takie ze przestanie ci palic na tym garze ,troche bedzie slabszy,bedzie bral olej i moze sie zatrzec jesli nie bedziesz tego kontrolował
chyba ze to nie pierscienie a uszczelka pod glowica sie wypala
ale nie dam sobie nic uciac
moze koledzy sie wypowiedza
jezeli jestem w bledzie to tez chcetnie sobie naprostuje tok myslowy
:(i skonczyly sie dobre czasy(niemam syfa)

Awatar użytkownika
Szwagier
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa

Post autor: Szwagier » pn cze 14, 2004 2:52 pm

- mogły się pierścienie lekko przyblokować w rowku na tłoku, np.
poprzez nagar, lub inne wtrącenia
- może być jakaś rysa na tulei
- może coś się przeoczyło przy pasowaniu tłok/cylinder
- jakiś błąd montażowy
- zbyt duże luzy na zamku pierścieniowym
- uszczelka pod głowicą
Różnie może być. A może musi tak być.
:D
Sprawdzaj co jakiś czas świecę zapłonową, czy nie nie ma zaolejonych elektrod.
Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn cze 14, 2004 3:20 pm

Szwagier pisze:Sprawdzaj co jakiś czas świecę zapłonową, czy nie nie ma zaolejonych elektrod.
A jak będzie olej na elektrodach to co to będzie oznaczać?
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » pn cze 14, 2004 4:04 pm

remont :lol:
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn cze 14, 2004 4:10 pm

Wojtek_K pisze:remont :lol:
"Jak duży" remont??? Jak znam życie, prawa Murphy'ego i UAZ-a - to pewnie "generalny" remont? Nie wiem dlaczego ale takie mam przeczucie. Jest nadzieja, że jestem w błędzie?
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » pn cze 14, 2004 4:13 pm

eh samochod chodzil dobrze do czasu az nie sprawdziles cisenia w garach i nagle okazuje sie ze samochod do remontu?? no z takim podejsciem to chyba nie pojezdzisz za duzo

Hella_
Posty: 397
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 1:17 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Hella_ » pn cze 14, 2004 6:40 pm

Zrób jeszcze pomiar ciśnienia z olejem. Jak nie wzrośnie ciśnienie to masz walnięty zawór(y) na tym cylindrze.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » pn cze 14, 2004 6:44 pm

...wiec wlasnie, Wladziu - wyluzuj, sczilałtuj sie, bo lapiesz jakies niepotrzebne schizy :wink:
Od jakiegos czasu mam wrazenie, ze wymyslasz sobie problemy. Ile km robisz tym autem w ciagu roku? 2-4 tysiace? nawet, jesli 10 tys. to i tak jeszcze dlugo pojezdzisz, a jak zaczniesz sie wglebiac w uaza, to znajdziesz tyle problemow, ze osiwiejesz, tylko po co...

KAZIK
 
 
Posty: 141
Rejestracja: wt mar 30, 2004 8:22 pm
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: KAZIK » pn cze 14, 2004 6:45 pm

Sie Władziu nie przejmuj .
Póki w silniku żadne krasnale nie bądą młotkami nap..., póki z rury nie będą unośić się Czarne Chmury, póki wlewasz więcej petrolu niż oleju to jeździj i nie kombinuj bo wszstko z silnikiem jest OK. Pierwszymi symptomami (takimi jak niski stopień sprężania w jednym cylindrze) nie warto się nadto przejmować bo często samo szukanie przyczyny jest już kosztowne. Lepiej poczekać aż wyjdzie szydło z worka, wtedy wiadomo co i jak. A tak swoją drogą to jeśli odpala ci bez problemu, i olej jest czysty to nie jest to głowica tylko pewnie pierścienie. Jeśli tak to po otworzeniu wlewu oleju (przy włączonym silniku) będą przedmuchy i będzie jechało spalinami.

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » pn cze 14, 2004 9:52 pm

dajcie chłopu spokuj :evil: :evil: niech szuka dziury w całym lepsze to niz alkoholizm narkotyki itd juz nie wspomne o paniękach :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » pn cze 14, 2004 10:51 pm

Kasprol pisze:dajcie chłopu spokuj :evil: :evil: niech szuka dziury w całym lepsze to niz alkoholizm narkotyki itd juz nie wspomne o paniękach :lol: :lol:
No co Ty Kasprol?Lepiej przeca grzebać w panienkach niz w syfie :)21
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt cze 15, 2004 8:13 am

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

:)21
Ej Chopy, dajecie popalić!
W schizy nie wpadam ani problemów na siłę nie szukam, ale "się pytam ino". A że z kompresją autko problemy miało "od nowości", to znaczy nabycia przeze mnie, więc zbadałem ostatnio, wyszło to co wyszło, czyli szydło z wora. mówią, że to przesłanka do poważniejszej awarii, że się posypią panewki i co tam jeszcze jest w silniku. Autko mam "torchę" stare, nie znam historii silnika i innych podzespołów. Pewnie jeszcze nie teraz ale kiedyś będę musiał "robić" silnik. Jakie powinno być nominalnie prawidłowe ciśnienie w cylindrach, czyli kompresja?
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » wt cze 15, 2004 4:17 pm

Kurna chopie bedziesz sie martwił jak zdechnie a teraz zapomnij ze mierzyli kompresje a ja zaczne zbierac czesci do twojego silnika :lol: :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
Szwagier
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa

Post autor: Szwagier » wt cze 15, 2004 6:04 pm

Jeśli będziesz miał zaolejoną świecę tzn, że olej dostaje sie do cylindra, nie zostaje do końca spalony i osiada jako taki oleisty, czarny syf na denku tłoka, elektrodach świecy i w komorze spalania. A ten co się spali to idzie z rury w powietrze i/lub tworzy się nagar.
Nie, nie od razu remont. Możesz śmiało jeżdzić, no chyba, że zacznie się dziać coś dziwnego.

Właśnie taki banalny sposób o którym zapomniałem (dzięki Hella) nalej gęstego oleju do cylindrów. Poczekaj aż się rozejdzie po pow. tłoka i spłynie do szczeliny tłok-cylinder. Zmierz wtedy ciśnienie. Jak wzrośnie to głowica. A w głowicy:
- mogą to być zawory - ich przylgnie pokryte nagarem - niezamykaja się do końca zawory i tam ucieka ciśnienie
- uszczelka pod głowicą - może być uszkodzona
- bardziej drastyczne - zdeformowana głowica (bardzo małe prawdopodobieństwo).
Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750

Awatar użytkownika
moralez
    
    
Posty: 2454
Rejestracja: wt lut 11, 2003 5:07 am
Lokalizacja: włocławek

Post autor: moralez » wt cze 15, 2004 7:14 pm

Wladziu moze sprzedaj uaza bo to chyba samochod nie dla ciebie :)21
W Uazie zawsze cos sie dzieje i nie zmienisz tego, chyba ze sobie kupisz HUNTERA :lol:
ZG 5.2 96r.

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt cze 15, 2004 7:44 pm

Szwagier pisze:Nie, nie od razu remont. Możesz śmiało jeżdzić, no chyba, że zacznie się dziać coś dziwnego.
Na przykład co dziwnego? Bo mi od pewnego czasu tyłek się marszczy ze strachu, łydki zimne i w ręcach pląsawicę jakąś taką mam? To pewnie głowica nawala, jak sądzicie? :o
:)20 :)20 :)21
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
ZBYCHU
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 50
Rejestracja: ndz lis 02, 2003 5:29 pm

Post autor: ZBYCHU » wt cze 15, 2004 7:54 pm

Szwagier pisze: nalej gęstego oleju do cylindrów. Poczekaj aż się rozejdzie po pow. tłoka i spłynie do szczeliny tłok-cylinder. Zmierz wtedy ciśnienie. Jak wzrośnie to głowica.

:o :)5 Pewny jesteś że nie odwrotnie
L-R DISCOVERY 300TDI

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt cze 15, 2004 8:00 pm

wojtekd pisze:Wladziu moze sprzedaj uaza bo to chyba samochod nie dla ciebie :)21
W Uazie zawsze cos sie dzieje i nie zmienisz tego, chyba ze sobie kupisz HUNTERA :lol:

Chooooopie! Cobyś Ty wiedział ile frajdy mi ta ruina sprawia!!! :)21
Władek - Kraków

KAZIK
 
 
Posty: 141
Rejestracja: wt mar 30, 2004 8:22 pm
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: KAZIK » wt cze 15, 2004 8:10 pm

Władek pisze:
wojtekd pisze:Wladziu moze sprzedaj uaza bo to chyba samochod nie dla ciebie :)21
W Uazie zawsze cos sie dzieje i nie zmienisz tego, chyba ze sobie kupisz HUNTERA :lol:

Chooooopie! Cobyś Ty wiedział ile frajdy mi ta ruina sprawia!!! :)21
Nie tylko Tobie Władziu . Wielu forumowiczom chyba także... :)21

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Slawquu » wt cze 15, 2004 9:05 pm

KAZIK pisze:
Władek pisze:
wojtekd pisze:Wladziu moze sprzedaj uaza bo to chyba samochod nie dla ciebie :)21
W Uazie zawsze cos sie dzieje i nie zmienisz tego, chyba ze sobie kupisz HUNTERA :lol:

Chooooopie! Cobyś Ty wiedział ile frajdy mi ta ruina sprawia!!! :)21
Nie tylko Tobie Władziu . Wielu forumowiczom chyba także... :)21

dokladnie...kazdego dnia są nowe niespodzianki
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt cze 15, 2004 9:10 pm

Slawquu pisze: dokladnie...kazdego dnia są nowe niespodzianki
Prawie jak z Alzheimerem: codziennie poznaje się nowych ludzi.... :o
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Szwagier
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: śr mar 17, 2004 1:33 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska/Warszawa

Post autor: Szwagier » śr cze 16, 2004 9:38 am

SPROSTOWANIE

Jest rano, jestem wyspany i wypoczęty :D

Jeśli dobrze pamiętam z technikum to powinno być tak :)4 :

wzrost ciśnienia sprężania po uszczelnieniu komory sprężania olejem o jakieś 0,15 MPa w stosunku do wyniku uzyskanego przy pomiarze przed uszczelnieniem świadczy o zużyciu, zaklinowaniu lub popękaniu pierścieni tłokowych.
Gdy ciśnienie wzrośnie ok 0,15 - 0,22 MPa, wskaże to na nadmierne zużycie elementów współpracujących w połączeniu tłok - pierścień - gładz, natomiast minimalny wzrost ciśnienia ok 0,05 - 0,1 MPa lub jego całkowity brak to najpewniej zużycie przylgni gniazd i zaworów.

Oczywiście te wartości ciśnień są przybiżone, ale mniejwięcej powinny być podobne dla silników Uaz/Wołga.

Wtedy był błąd :evil: :evil: , niewiem może byłem pijany :wink: , zmęczony.
Teraz jest dobrze :)2 :)2

Dzięki ZBYCHU :)2 , że zwróciłeś uwagę. Takie farmazony by ktoś przeczytał a później oceniał zużycie w całkiem odwrotny sposób :roll: :)3 .
Uaz 3151 rocznik 1989 & K-750

Awatar użytkownika
elvisso
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 25, 2002 10:41 pm
Lokalizacja: TORUŃ

Post autor: elvisso » śr cze 16, 2004 1:44 pm

witam
juz sie uspokoilem czyli jednak moj nos mi dobrze podpowiadal
nie odbiegam za nadto od opini expertow

jak mi wiadomo to cisnienie na garach w uazie wedlug ksiazki to 6,7 atmosfery(takie niskie zeby mogl jezdzic na wszystkim oprocz wody)
a taki silnik po remoncie to wedlug znajomego okolo 10 na gar
wiec nie masz sie czym przejmowac ze jest tragicznie
jak cos bedzie zle to poczujesz ze wybuchlo:)
a jak cie to dreczy i jesli to jak kolega wyzej wspomnial pierscienie zle ulozone to wiem ze mozna nalac troche nafty i poczekac pare godzinek i wtedy go przepalic
mi po tym jak silnik lezal w piachu przez pare lat na deszczu na zlomowisku pomoglo i zrobil jeszczedla mnie pare tysiecy
przy cisnieniu okolo 7-8atmosfer na gar i jezdzilem dlugo i szczesliwie:)
:(i skonczyly sie dobre czasy(niemam syfa)

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr cze 16, 2004 7:16 pm

Te 6,7 to nie cisnienie,a stopień spreżania!Przystosowanie do kiepskiego paliwa-prawda,ale tez marnotrastwo sprawności.Mozna go bez problemu podnieść do ok 8-planując głowicę prawie do świec.I nalezy to zrobić.
Nizsze ciśn w jednym z cylindrów daje nierówną pracę,ale 9 to jeszcze za wczesnie na poważny alarm.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość