czy próbował ktoś z Was eleksiru MILITEC ?

[skyrafal]

napiszcie swoje doświadczenia z tym specyfikiem. Czy to w ogóle działa czy jest to jak w większości przypadków czyli nic. Mój znajomy twierdzi, że to działa (używa tego do rajdów), ale chciałbym zapytac na większym forum co to naprawdę warta, bo wielu osobom dużo się wydaje. Jak życie pokazuje siła sugestii jest ogromna

[Bart03]

zalej modyfikator plus - podobno stworzony specjalnie do uaza

[A.F.]

Militec -używałem .... naście lat temu, w PN1600 i CC900.
Silniki pracowały wyraźnie ciszej, w CC skończyło się stukanie popychaczy hydraulicznych.
Innych efektów nie widziałam.
Mogę stwierdzić, że nie szkodzi

[Przemekslaw]

..ta, MOTODOKTOR też

[A.F.]

Motodoktor robi z oleju gluta, też sprawdziłem
Nie ma ŻADNEGO porównania z Militecem.

[carinus]

W silniku lepiej się sprawdzał Slic 50 albo oryginalny Xado zanim nie zaczeli go podrabiać.

[skyrafal]

Ten modyfikator + ma fajną cenę - 140zł za buteleczkę.

Kiedyś przed remontem silnika wlałem motor life - bo mi nie było szkoda, a remont był tylko kwestią chęci. nie dało to dokładnie NIC. to samo motodoktor. jak ciśnienie oleju było małe tak było. na wolnych zaczynała błyskac lampka, a podczas jazdy było max 2 atm.

Wiadomo, że nikt nie jest tak durny, żeby specjalnie jeździc bez oleju i próbowac. Ja remont swojego silnika wrzuciłem blisko 3.000zł więc mi zależy żeby zrobic czegoś głupiego.

natomiast gdyby te ceramizery rzeczywiście działały to rozwiązuje się sprawa smarowania na gorącym oleju, na niedostatecznym smarowaniu na bardzo dużych pochyleniach itd. W końcu silniki oparte o ceramikę okazały się prawie niezużywalne i nigdy nie weszły do produkcji seryjnej - wiadomo, firma zjadałaby własny ogon

militec to nie motodoktor - motodoktor jest bardzo gęsty i ledwo wypływa z butelki czy puszki. równie dobrze można dodac smaru do oleju i na to samo wyjdzie.
natomiast militec czy xeramics są nieco bardziej rzadkie od oleju mineralnego. wyraźnie "chlupie" gdy potrząśnie się buteleczką.

[Bart03]

ja tu widze ze wiele osob myli daw rozne pojecia

militec jak i modyfikator + jest uzywany do zupelnie innych celow niz motodoktor

[skyrafal]

właśnie o to chodzi. niech ludzie się wypowiedzą jakie mają doświadczenia z ceramizerami lub innymi modyfikatorami oleju, bo jak działa motodoktor każdy wie.

[A.F.]

Kupę lat temu były badania preparatów zawierających teflon.
Wyniki były takie: do dupy, bo większość cząstek teflonu jest natychmiast zatrzymywana przez filtr oleju.
Filtr oleju się zatyka i olej krąży bez filtracji.
Przy preparatach bez teflonu nie wykazano negatywnego działania.
Motodoktor wlałem kiedyś do reduktora w Nivie.
Z oleju zrobił się glut, nie dało się tego spuścić nawet po nagrzaniu.
Ale wycieki znikły
Razem ze smarowaniem, jak sądzę

[Mroczny]

ja dodaję ambitnie ceramizera licząc, że w razie figury będe mial chwile więcej na zgaszenie motura

parę razy udało mi sie przetestować i silnik nadal pracuje ładnie.. nie wiem czy dzięki ceramizerom

[carinus]

ja tu widze ze wiele osob myli daw rozne pojecia

militec jak i modyfikator + jest uzywany do zupelnie innych celow niz motodoktor

Oj cholernie mylą pojęcia.Są środki do odroczenia w czasie agonii silnika i są preparaty do uszlachetniania powierzchni trących.Trzeba to rozgraniczyć i nie wrzucać wszystkiego do jednego worka.Tak samo są różnice w preparatach uszlachetniających.Osobiście mogę powiedzieć że używałem kiedyś środka Xado kupowanego z importu z Ukrainy(tam był produkowany licencyjnie) i nałożyłem to na huczące łozysko przedniego koła w toyocie carinaE.Zrobiłem 500km i w pewnym momencie miałem dziwne wrażenie że czegoś mi brakuje bo łożysko się uciszyło.Jeżdziłem tak ponad rok czasu zanim zmieniłem to łożysko.Bieżnia łożyska była wyłupana i zaczynało delikatnie chrobotać ale byłem pozytywnie zaskoczony skutecznością preparatu.Teraz trzeba to zamawiać w Holandii bo nasi chłopacy znaleźli sposób zeby własnorecznie wyrabiać ten specyfik i nie wyszło im.Można było wybierać w preparatach do regeneracji,odbudowy i zabezpieczenia powierzchni metalowych na których występowały naciski i tarcie.Nie odkładało się to na elementach fitrujących i z tworzyw sztucznych.

[A.F.]

Ale kto myli pojęcia, bo jakoś nie widzę

[carinus]

Ale kto myli pojęcia, bo jakoś nie widzę

Czego nie widzisz?Wlej to zobaczysz.

[A.F.]

Ale kto myli pojęcia, bo jakoś nie widzę

Czego nie widzisz?Wlej to zobaczysz.

Nie widzę, kto myli pojęcia.
Parę postów wyżej napisałem, że używałem jednego i drugiego i nie ma ŻADNEGO porównania Militecu z Motodoktorem.

[Bart03]

powiedzmy ze nie do konca precyzyjnie sie wyraziles i my inaczej to zrozumielismy

[A.F.]

Powiedzmy, że bardzo precyzyjnie się wyraziłem, a jak nie rozumiecie precyzyjnych wyrażeń, to nie mój problem

[Bart03]

wiesz pokasztanic troche mozna, ale nie wkurw...ac

[A.F.]

To nie kasztańcie

[Bart03]

a bo co

[carinus]

Ale kto myli pojęcia, bo jakoś nie widzę

Czego nie widzisz?Wlej to zobaczysz.

Nie widzę, kto myli pojęcia.
Parę postów wyżej napisałem, że używałem jednego i drugiego i nie ma ŻADNEGO porównania Militecu z Motodoktorem.

Napisałem wyraźnie że ludzie mylą pojęcia i nie dotyczyło to w żadnym stopniu Twojej wypowiedzi,najzwyczajnie uogółniłem sytuację.Nie wiem dlaczego dopatrzyłeś się w tym jakiejś insynuacjii.

[DeMaDeS]

militec od k2 zalany do skrzyni w L200 95r
efekt - dużo ciszej pracuje, wymiana łożysk odłożona w czasie

[lysy76]

Se poteoretyzuje se...
Jak łożyska do wymiany, to bym je wymienił i wtedy lał tej magii w płynie.
A tak to wg. mnie leczenie syfa pudrem.

[Balu-Balu]

Rozsypie się koszyczek w łożysku i pójdzie między zęby. Wtedy będzie bieda

[kb-autostyle]

przedmówcy mają rację, koledzy nie łudźcie się, żaden płyn nie naprawi łożyska.. itp.
owszem zmniejszają one tarcie, bo to zwyczaje dodatki olejowe, które są w każdym dobrym i zazwyczaj droższym oleju.
po naprawie warto zalać takie uszlachetniacze, ale nie gdy stan jest "agonalny".