BENDIX.... znowu....

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
BROWAR_PL
Posty: 390
Rejestracja: czw mar 09, 2006 9:41 am
Lokalizacja: Spytkowice

BENDIX.... znowu....

Post autor: BROWAR_PL » czw lip 09, 2009 8:12 pm

Sprawa wygląda tak w ciągu 2 lat uaz zmielił mi 3 bendixy... przed założeniem 4 mam pytanko:

Bendix tym razem ma ścięte zęby... tak że są płaskie... na obudowie od rozrusznika widoczny ślad od koła zamachowego... wygląda na świeży....

Sprzęt wygląda tak że do bloku nowego typu przykręcona została stara obudowa i stary rozrusznik co do koła zamachowego to w tej chwili nie mam pojęcia bo był wymieniany chyba na nowy typ.

Zęby w kole wyglądają na całe ale o tym przekonam się w najbliższym czasie...

Czy ktoś z szanownego grona ma pomysł co tu się cholera dzieje... :)9

zormaj
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 74
Rejestracja: czw mar 31, 2005 11:58 am

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: zormaj » wt wrz 29, 2009 8:18 am

a czy wieniec nie ma innej srednicy - wzgledem starego
warto poszukac danych w temacie kol zamaszystych - nie mam teraz zrodla pod ręką - ale bym sie nie zdziwil jesli jest bolsze od starego
o juz mam info
ta nowo zalozona stara obudowa moze byc mniejsza - automatycznie rozrusznik zmienil polozenie wzgledem wienca i go najnormalniej przegina
zobacz w tym kierunku - może akurat to sie dzieje

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: luk94 » pt mar 05, 2010 11:11 am

Dobrze rozumuję zę odpowiedzialny za włącznie rozrusznika jest wyłącznik elektromagnetyczny?
Otóż Sprawa wygląda tak że wirnik się obraca po włączeniu na ostro-ale jak łącze go normalnie to nie działa:/ Prąd pobiera ale nie elektromagnes jakby nie miał siły się przyciagnać...:/
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: Balu-Balu » pt mar 05, 2010 11:48 am

Wyłącznik, inaczej automat, odpowiada za wysunięcie bendixu do przodu i załączenie prądu na szczotki rozrusznika. Trochę dziwny opis tej usterki. Może doprecyzuj co oznacza "na ostro" i co oznacza "normalnie" ?? Masz go na stole czy w aucie ??
luk94 pisze: Prąd pobiera ale nie elektromagnes jakby nie miał siły się przyciagnać...:/
To też jest enigmatyczne :)21

Doprecyzuj. :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
niklewicz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn paź 06, 2008 11:15 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: niklewicz » pt mar 05, 2010 1:34 pm

Problem leży w elektromagnesie miałem ten sam problem z fabrycznie nowym ...
Takie niestety jakość montażu fabrycznych podzespołów. Rozbierz elektromagnes i spróbuj ręcznie spasować elementy, powinno pomóc ...

pozdrawiam
Był UAZ 469B 1994r, jest Jeep Cherokee 4.0 1997

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: Edgarowski » pt mar 05, 2010 7:04 pm

U mnie po wymianie szczotek i bendixu nowszt typ, raz zgrzyta raz nie. Poprawiałem podpiłowałem zęby ale nie wiele pomogło. Pierwszy zgrzyt jest po dłużym postoju i właczeniu rozrusznika,pózniej spoko a po postoju od nowa.Pokręcę czasem korbą przed rozruchem jakby pomagało.Przed wymianą bendixu było ok.Może z nowym bendixem trzeba wymienic wieniec na nowy.
Edgar z Gór.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: Balu-Balu » sob mar 06, 2010 9:23 am

A zęby się zgadzają ?? Nowy ma tyle samo co miał stary ?? I czy na wieńcu nie ma ubytków zębów ??
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: luk94 » wt mar 09, 2010 9:37 pm

Wyjaśniło się- przekaźnik rozrusznika nie miał masy tj. drucik uzwojenia elektromagnesu w srodku przekażnika po prostu się przegrzał:)
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: gruszkin » śr lut 22, 2012 5:50 pm

gorzej niż olo karwa
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: bilans » śr lut 22, 2012 6:05 pm

gruszkin pisze:gorzej niż olo karwa
:)2 :)21
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: BENDIX.... znowu....

Post autor: gruszkin » śr lut 22, 2012 6:08 pm

bilans pisze:
gruszkin pisze:gorzej niż olo karwa
:)2 :)21
załtwiłem sprawę...wsiadam więc na szklano okiego wielbłada i adieu!! :)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości