Coś piszczy pod maską :)

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Coś piszczy pod maską :)

Post autor: GikroV » śr wrz 09, 2009 4:19 pm

Wiem że to głupio brzmi ale nie ogarniam tematu :roll:
Taki przeraźliwy pisk następuje niczym ślizgający się pasek klinowy :)21 stary pasek ściorany był konkretnie więc nowy założony i dobrze naciągnięty teraz jest. Mimo to dalej piszczy... coś...

Aczkolwiek po tym jak silnik się rozgrzeje i przy schodzeniu z obrotów, potem milknie aby znów się odezwać przy puszczeniu gazu.
Pompa wody też smarowana była zgodnie z zaleceniami.

Żeby tyle przy Uazie robić a gupiego pisku nie potrafić zlokalizować... :)11
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Marcin_75
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 2:08 pm
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: Marcin_75 » śr wrz 09, 2009 6:59 pm

A spróbuj dla odmiany napiąć pasek tak aby-aby. Wyeliminujesz w pewnym stopniu łożyska alternatora i pompy wody w ten sposób. Albo w ogóle bez paska się przejedź kawałek...
Pozdrawiam!
Marcin

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: klucz13 » śr wrz 09, 2009 7:06 pm

U mnie piszczał tak kot jak przylazł się grzać i po zapaleniu silnika go oskórowało do połowy a rozwalił wiatrak i chłodnicę :)16
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
romanowicz_z3 car469b
Posty: 328
Rejestracja: wt maja 20, 2003 4:34 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: romanowicz_z3 car469b » śr wrz 09, 2009 8:16 pm

GikroV pisze:Wiem że to głupio brzmi ale nie ogarniam tematu :roll:
Taki przeraźliwy pisk następuje niczym ślizgający się pasek klinowy :)21 stary pasek ściorany był konkretnie więc nowy założony i dobrze naciągnięty teraz jest. Mimo to dalej piszczy... coś...

Aczkolwiek po tym jak silnik się rozgrzeje i przy schodzeniu z obrotów, potem milknie aby znów się odezwać przy puszczeniu gazu.
Pompa wody też smarowana była zgodnie z zaleceniami.

Żeby tyle przy Uazie robić a gupiego pisku nie potrafić zlokalizować... :)11

Miałem podobne takie - u mnie był to objaw małej (ale upierdliwej) nieszczelności przy kolektorze ssącym - na połączeniu z głowicą.

możesz szukać tego miejsca i zapaprać pastą do składania wydechu, ew jak chcesz porządnie to kolektor do splanowania (w krak koszt ok 40zł), przyjrzeć się głowicy, nowa uszczelka kolektora i złożyć raz jeszcze

kotek jest cholernie upierdliwy :)21


pozdrawiam
Tzarrr!!

Edgarowski
 
 
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 11, 2007 7:34 pm
Lokalizacja: miasto

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: Edgarowski » śr wrz 09, 2009 9:05 pm

U mnie siedział taki upierdliwy świerszcz którego długo nie mogłem wygonić okazało się że to obudowa notki od strony pasażera piszczała trąc o deske rozdzielczą.Mała poprawka i jest na razie spokój ale coś się żeni pod maską chyba jeden z zaczepów.
Edgar z Gór.

Awatar użytkownika
Tomek-o
Posty: 443
Rejestracja: pt lut 09, 2007 9:59 am
Lokalizacja: Zabłudów /Białystok

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: Tomek-o » czw wrz 10, 2009 8:35 am

Jednemu koledze z forum chomiki uciekły :)21

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: GikroV » czw wrz 10, 2009 11:47 am

Mam psa myśliwskiego... Już nim sprawdzałem, żadnych kotów, chomików nawet tych LR_Olkowych, myszy, kretów pod maską nie ma... no chyba pies którego znam 8 lat nie okłamywałby mnie :)21

Dzisiaj wieczorem szukam nadal, to chyba jednak altek piłuje... albo po prostu BIEDA piszczy
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
gasti
 
 
Posty: 136
Rejestracja: pn cze 19, 2006 3:32 pm
Lokalizacja: Korytów
Kontaktowanie:

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: gasti » czw wrz 10, 2009 12:37 pm

Cześć
u mnie piszczał nowy filtr oleju (Filtron) po wymianie na drugi (też nowy) problem znikł.
pozdr.
Gasti
był UAZ 31512/1985r prawie oryginał
jest GAZ 69M/1969r prawie oryginał

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: GikroV » czw wrz 10, 2009 5:58 pm

Też mam Filtrona ale to nie filter bo tak samo piszczało przed wymianą.
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: JA'JACEK » czw wrz 10, 2009 7:19 pm

Edgarowski pisze:(...) to obudowa notki od strony pasażera piszczała trąc o deske rozdzielczą.(...)
:o
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: DamnIt! » czw wrz 10, 2009 8:39 pm

może kuna? :)21
Polecam sposoby @Zwinnego_mariana :)21
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
romanowicz_z3 car469b
Posty: 328
Rejestracja: wt maja 20, 2003 4:34 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: romanowicz_z3 car469b » pt wrz 11, 2009 9:30 am

JA'JACEK pisze:
Edgarowski pisze:(...) to obudowa notki od strony pasażera piszczała trąc o deske rozdzielczą.(...)
:o

no co? zamontował sobie notkę w środku - nie wolno? :)21 :)21
Tzarrr!!

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: JA'JACEK » pt wrz 11, 2009 9:41 am

romanowicz_z3 car469b pisze:
JA'JACEK pisze:
Edgarowski pisze:(...) to obudowa notki od strony pasażera piszczała trąc o deske rozdzielczą.(...)
:o

no co? zamontował sobie notkę w środku - nie wolno? :)21 :)21
Wolno. :lol:
Rurę wydechową powinien poprowadzić pod fotelem.... Miałby i widno i ciepło....:)21
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
radek4x4
Posty: 422
Rejestracja: śr cze 18, 2008 10:32 pm
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: radek4x4 » ndz wrz 13, 2009 12:50 pm

Sprawdź łożyska na pompie lub alternatorze, u kumpla też piszczało smarował pompę pomogło... na chwile, a okazało się że łożyska były wywalone. Złap za wiatrak i poruszaj mocno czy nie ma luzu.
Aro 243 3.2 D

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: GikroV » śr wrz 16, 2009 3:38 pm

Panowie wg nasłuchiwań wychodzi że to łożyska pompy wody. Nabyłem takowe z tym że są zakryte...

I teraz pytanie: Montować zakryte czy zdjąć pokrywki żeby było tak jak w oryginale ?
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: GikroV » czw paź 08, 2009 3:58 pm

A jednak piszczy kolektor ssący :)21 Obczaiłem wreszcie, mam nadzieje że nowa uszczelka załatwi sprawę...

ale jeśli to nie uszczelka a jakieś mikro pęknięcie... to jak mam je znaleźć ewentualnie naprawić?
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: JA'JACEK » czw paź 08, 2009 4:55 pm

Jak pęknięte to pospawać, ale to bez sensu bo i tak pęknie obok... :)21
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
romanowicz_z3 car469b
Posty: 328
Rejestracja: wt maja 20, 2003 4:34 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: romanowicz_z3 car469b » czw paź 08, 2009 7:25 pm

daj kolektor do planowania + nowa uszczelka,

koszt niewielki a będziesz miał zrobione porządnie :)2
Tzarrr!!

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: Wąż » wt paź 13, 2009 9:41 am

na przyszłość jak ktoś piszczenia zlokalizować nie może:
wężyk jakiś cienki jedną końcówkę w ucho, drugą wodzicie wokół podejrzanych miejsc, dodam, że u mnie też kolektor piszczał :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

bibol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: sob lut 16, 2008 12:07 am
Lokalizacja: Olsztyn Warmia

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: bibol » wt paź 13, 2009 7:23 pm

Wąż pisze:na przyszłość jak ktoś piszczenia zlokalizować nie może:
wężyk jakiś cienki jedną końcówkę w ucho, drugą wodzicie wokół podejrzanych miejsc, dodam, że u mnie też kolektor piszczał :)21
Wężu, nie wężyk jeno stetoskop, :D nie bójmy się nomenklatury. Mechanik jak lekarz przy diagnozie potrzebuje aparatury specjalistycznej. A stetoskop naprawiacza różni się od lekarskiego słuchawką. Dla mechanika stetoskop zakończony jest drewnianą rurką. To naprawdę działa. Kiedyś na standardowym wyposażeniu diagnostyka. Można tak osłuchać i dół silnika i łożyska. No i jak poważnie taki mechanior wygląda, a jeszcze jak ma kitel no to szacun.

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: GikroV » wt paź 13, 2009 8:32 pm

Obeszło się bez planowania kolektora. Powierzchnie równiutkie, żadnych pęknięć. Widać kiepska uszczelka skoro ją wessało. No i na kolektorze wydechowym przedmuchy były w kilku miejscach.
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: Wąż » wt paź 13, 2009 10:09 pm

bibol pisze:
Wąż pisze:na przyszłość jak ktoś piszczenia zlokalizować nie może:
wężyk jakiś cienki jedną końcówkę w ucho, drugą wodzicie wokół podejrzanych miejsc, dodam, że u mnie też kolektor piszczał :)21
Wężu, nie wężyk jeno stetoskop, :D nie bójmy się nomenklatury. Mechanik jak lekarz przy diagnozie potrzebuje aparatury specjalistycznej. A stetoskop naprawiacza różni się od lekarskiego słuchawką. Dla mechanika stetoskop zakończony jest drewnianą rurką. To naprawdę działa. Kiedyś na standardowym wyposażeniu diagnostyka. Można tak osłuchać i dół silnika i łożyska. No i jak poważnie taki mechanior wygląda, a jeszcze jak ma kitel no to szacun.
nie stetoskop tylko przewód paliwowy go imitujący :)21
a że wysłuchać można wiele to fakt :)2
fartuch laboratoryjny też gdzieś mam :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Dawik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: pn lip 30, 2007 7:55 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Coś piszczy pod maską :)

Post autor: Dawik » ndz gru 25, 2011 4:45 pm

jak tak piszczy to uszczelka pod kolektorem do wymiany.., u mnie tak piszczało ale w Gazie 69, wymieniłem i jest ok :)
GAZ 69 M - 1968r
--------- -----------
..:: "jest ryzyko, jest zabawa" ::..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość