Mam takie pytanko ,Kilka tygodni temu wykręciłem świece w celu sprawdzenia i okazało się ,że na trzeciej świecy był tłusty osad utrudniający przeskok iskry , wyczyściłem świece szczotką drucianą i odpaliłem silnik . Dzisiaj postanowiłem dać nowe świece zapłonowe i po wykręceniu okazało się ,że jedna świeca a konkretnie trzecia (ta sama) była cała zaolejona (olej dosłownie wylał się przez otwór co tłumaczy tłusty nalot). Proszę o informację czy to coś poważnego bo nie daje mi to spokoju.
