Strona 1 z 1
Zmiana gażnika
: czw sty 28, 2010 10:32 pm
autor: tomek4x4
Witam! Mam pytanie odnośnie zmiany gaźnika z Webera na k 131. Mam silnik na kwadratowych kolektorach i kiedyś przerobiłem go pod gaźnik dwu gardzielowy pod kątem jazdy na benzynie ale po niedługim czasie zamontowałem instalację gazową i tak już jeżdżę prawie trzy lata. Wszystko jest ok. dopóki nie pojawiły się mrozy rzędu 20-30st. i niestety Weber ma ubogą dawkę paliwa w urządzeniu rozruchowym(ssaniu) i mam problemy z odpaleniem.Niedawno dostałem nowy gażnik k131 i zastanawiam się nad zamontowaniem go, tylko pytanie czy to pomoże coś w odpalaniu w zimie i jaki będzie miało wpływ na jazdę na gazie. A jeśli już k131 to czy oryginalny filtr mokry czy jakiś suchy zamiennik? jaki rodzaj miksera? Może ktoś ma już doświadczenia z jazdą na gazie na dwóch różnych gaźnikach? Za wszystkie odpowiedzi z góry dzięki! Pozdrawiam!
Re: Zmiana gażnika
: czw sty 28, 2010 10:43 pm
autor: Marcin_75
Powiem tyle - ja mam oryginalny gaźnik jednogardzielowy i przy panujących warunkach bez problemu odpalam UAZa z korby, więc ssanie działa dobrze...
Re: Zmiana gażnika
: czw sty 28, 2010 10:45 pm
autor: ub40
....jezdziłem swoim "ogórkiem" na k131, w zimie rzadnych problemów z odpalaniem nawet przy dużych mrozach ale z LPG nie mam doświadczenia
Re: Zmiana gażnika
: sob sty 30, 2010 6:47 pm
autor: BROWAR_PL
Ja mam k-129 jednogardzielowy uaz chodzi tylko na lpg bez mixera tylko króciec w filtrze kończący się tuż nad klapą ssania i nie ma problemów z odpalaniem na mrozie tylko musi być zalany płynem żeby parownik nie zamarzał ;]
Re: Zmiana gażnika
: ndz sty 31, 2010 12:13 pm
autor: carinus
Perfekcyjne rozwiązanie,którego wadą jest tylko cena,to założenie Blossa i suchy filtr na wejsciu.Daje to bezproblemowe utrzymanie stałego składu mieszanki w całym zakresie obrotów,co zmniejsza ryzyko wypalenia gniazd i zaworów.
Re: Zmiana gażnika
: ndz sty 31, 2010 5:30 pm
autor: tomek4x4
BROWAR_PL pisze:Ja mam k-129 jednogardzielowy uaz chodzi tylko na lpg bez mixera tylko króciec w filtrze kończący się tuż nad klapą ssania i nie ma problemów z odpalaniem na mrozie tylko musi być zalany płynem żeby parownik nie zamarzał ;]
Dzięki za podpowiedź! Powiedz jeszcze jaki masz filtr powietrza?
Re: Zmiana gażnika
: pn lut 01, 2010 9:37 pm
autor: BROWAR_PL
orginał

tylko niestety taki zestaw nie charakteryzuje się kulturą pracy... znaczy się moc ma jak trzeba tyle że na równą prace ciężko wyregulować... ale wypalania zaworów nie zauważyłem...
No ale jeżeli nie chcesz mieć tych problemów to rozwiązanie takie jak napisał Carinus
