Strona 1 z 2

Odkręcające sie śruby

: pn sie 30, 2004 10:49 am
autor: yankee
Witam wszystkich
Mam problem z tylnym mostem a dokładnie z półosiami w tylnym moście. :cry: Średnio co 30 km musze dokręcać śruby mocujące półośki cały problem pojawił się po wymianie oryginalnych szpilek z nakrętkami na śruby imbusowe dodam że pod każdą śrubą jest podkładka sprężysta co robić ?? dokręcanie co 30km jest trochę denerwujące :-? dodam ze do wymiany oryginału byłem zmuszony ponieważ kilka szpilek miało zerwany gwint. W teorii sprawa wyglądała bardzo prosto :D rozwiercam stare otwory gwintuje i wkręcam nowe śrubki i wszystko powinno być OK. hihi Nie jest :(
Co zrobiłem nie tak ??
Co jest przyczyna odkręcania się śrub ??
Jak można do naprawić ??

: pn sie 30, 2004 11:08 am
autor: Adampio
Ciekawe kto Ci taka teorię wykładał? :)21

Jesli dobrze pamietam to szpilki w piastach maja gwint drobnozwojny wlasnie po to zeby sie nakretki półosi tak latwo nie odkrecaly.

Sa dwa wyjscia: albo wkrecic na Loccite albo kazac zrobić nowe szpilki.

Awaryjnie ja bym wkrecil sruby na Distal (po dokladnymm odtluszczeniu), tak zrobiem z tylnym walem przy skrzyni, jak mi sie gwint we flanszy wyrąbal.

: pn sie 30, 2004 11:29 am
autor: Darek
ja mam półosie przykręcone na śruby imbusowe i nic się nie odkręca z tym że jak je wkręcałem to w otwory dawałem sylikon z tym że bardziej pod kątem szczelności a nie tego żeby się nie odkręcały.

: pn sie 30, 2004 11:35 am
autor: Artur
Adampio pisze:Ciekawe kto Ci taka teorię wykładał? :)21

Jesli dobrze pamietam to szpilki w piastach maja gwint drobnozwojny wlasnie po to zeby sie nakretki półosi tak latwo nie odkrecaly.

Sa dwa wyjscia: albo wkrecic na Loccite albo kazac zrobić nowe szpilki.

Awaryjnie ja bym wkrecil sruby na Distal (po dokladnymm odtluszczeniu), tak zrobiem z tylnym walem przy skrzyni, jak mi sie gwint we flanszy wyrąbal.
A tak naprawdę to te śruby maja zadanie dociskać półoś a nie przenosić mom obrotowy. Ten dekielek z prawdziwego zdarzenia powinien mieć nacięcia i piasta również jak mają samochody z prawdziwego zdarzenia a czasami nawet maluchy i by grało ale ruscy nie pomyśleli o tym za bardzo i dali jeszcze uszczelkę od to aby łatwiej sie ślizgało i luzowało. Sprawdź porządnie śruby kontujące bo 30km to rzeczywiście troszkę za szybko.

: pn sie 30, 2004 11:46 am
autor: yankee
Rozmawiałem z jednym magikiem i powiedział mi ze przyczyną może być to, że śruby imbusowe maja gwint na całej swojej długości a nie powinny go mieć w miejscu gdzie przechodzą przez półoś.
Czy półosie mocowane są tylko na śruby ??
Czy maja jakieś kołki ??
Ja nic niema takiego a rzekomo powinno tam coś takiego być :)

: pn sie 30, 2004 12:02 pm
autor: cowboy_3151
a jak długo jezdzisz na tym moscie, nie wymaga przypadkiem regulacji ?? ?? ?? ??
Tak tez się dzieje jak most wymaga przeglądu. Wiem bo tak miałem i po ustawieniu luzów, sruby przestału sie rozkrecać.

: pn sie 30, 2004 12:08 pm
autor: yankee
Uaza mam od półtora roku z tego rok go robiłem :)
jak sprawdzić czy most nadaje się do regulacji ??
jeździ nie zgrzyta oleju nie gubi :D hihi

: pn sie 30, 2004 12:18 pm
autor: yankee
a jak długo jezdzisz na tym moscie, nie wymaga przypadkiem regulacji ?? ?? ?? ??
Historii mostu nie znam :( ze mną nie pojeździł zbyt długo około 1000km hihi
Kto takich regulacji dokonuje ??
Gdzie szukać magika ??

: pn sie 30, 2004 1:31 pm
autor: GAZFAN
Sulejowek Panie... Sulejowek i Pan Zbyszek co to na uazach sie zna 8)

: pn sie 30, 2004 2:19 pm
autor: yankee
A nie ma kogoś na dolnymślasku :) zanim dojade to ze 40 razy bede musiał sruby dokrecać :wink:

: pn sie 30, 2004 2:26 pm
autor: pol
yankee pisze:A nie ma kogo¶ na dolnym¶lasku :) zanim dojade to ze 40 razy bede musia³ sruby dokrecaæ :wink:
http://www.republika.pl/sekcja000/index.htm

: pn sie 30, 2004 4:35 pm
autor: luk
A ja mam doładnie odwrotny problem, chciałem sobie uszczelniacz na ataku w przednim moscie wymienić ale za cholery nie moge odkręcić tej nakrętki na końcu. Doszło już do tego że samochód zapary o ściane, mega długi klucz i jak ciągneliśmy we dwóch to sie koła kręciły w miejscu a nakrętka ani drgnie. Pryskałem już to wszelakimi świnstwami ale niec nie pomaga. Jakieś sugestie??


Uprzedzając pytania kręce w dobrą strone i wyjołem zawleczke :lol: :lol:

: pn sie 30, 2004 4:50 pm
autor: krzysiek-gdansk
a nakrętki mają rant zgięty, wyprostowałeś go czy rwiesz gwint.
A robi się to tak : niestety majzelek i w nakręteczke puk, puk i poszłłłło.

: pn sie 30, 2004 6:28 pm
autor: Zbowid
Jezeli masz nowa lub inną nakrętkę to możesz w ostateczności przyspawac wajhe i powinno pujść. Miałem ten sam problem na zlocie w Łasku i tylko tak u mechanika dało sie idkręcić - ale to ostateczne rozwiązanie :lol:

: pn sie 30, 2004 6:28 pm
autor: JaFuzz
Najprostszy sposób i zarazem najskuteczniejszy to wkręcić szpilki tak jak było w oryginale, z jednej strony muszą mieć szeroki zwój (M10x1,25) a z drugiej drobny (M10x1) można je bez problemu dostać w sklepie z częściami np do żukowa. W piastę po uprzednim odtłuszczeniu wklejamy na np Loctite 245 i stosujemy nakrętki samokontrujące i no problemmo... nic się nie odkręca :)21

: pn sie 30, 2004 7:33 pm
autor: Adampio
JaFuzz pisze:stosujemy nakrętki samokontrujące i no problemmo... nic się nie odkręca :)21
A gdzie sie kupuje nakretki samokontrujace (rozumiem ze takie z wkladka plastikowa?) z drobnym gwintem ?? :o

: pn sie 30, 2004 7:37 pm
autor: Adampio
JaFuzz pisze:wkręcić szpilki tak jak było w oryginale
Tylko Janki cos pisal o rozwiercaniu i gwintowaniu....

: pn sie 30, 2004 8:05 pm
autor: L80
mozna jeszcze troche inaczej
trzeba wyjąć półoś potem wsadzić ją frezem w tokarnie z drugiej strony podeprzeć na kle i wyrównać tą strone od piasty koła
mi pomogło

: pn sie 30, 2004 9:32 pm
autor: JaFuzz
Adampio pisze: A gdzie sie kupuje nakretki samokontrujace (rozumiem ze takie z wkladka plastikowa?) z drobnym gwintem ?? :o
hehehe nie powiem że w sklepie bo to oczywiste :)21 U nas w Gdyni dostaję to w normalnym sklepie ze śrubami na kilogramy :)21 ... jakbyś w stolicy nie dostał to ci moge zakupić i podesłać :) ale stolica miasto duże więc jak poszukasz to pewnie dostaniesz :)

: śr wrz 01, 2004 9:32 am
autor: Killer17
Ja mam podobny problem i mam zamiar rozwiązać go tak jak mój kumpel ... bieżesz kawałek nie grubego druta i nigomat , następnie dokrecasz śruby , robisz z drutu wiauszek wokuł śrub i przyspawujesz druta delikatnie do każdej śruby ... metoda sprawdzona , a i z demontarzem nie ma problemów, kombinerki i po sprawie 8)

: czw wrz 02, 2004 1:08 am
autor: yankee
I to jest chyba najlepsze rozwiązanie :D myślałem o bezpośrednim spawaniu śrub ale patent z drutem rewelacja :)2

: czw wrz 02, 2004 2:47 am
autor: MOC
JaFuzz pisze:... z jednej strony muszą mieć szeroki zwój (M10x1,25)....
JaFuzz ja cie prosze nie kalecz az jezyka technicznego :)21

: czw wrz 02, 2004 4:20 am
autor: bodek1
luk pisze:A ja mam doładnie odwrotny problem, chciałem sobie uszczelniacz na ataku w przednim moscie wymienić ale za cholery nie moge odkręcić tej nakrętki na końcu. Doszło już do tego że samochód zapary o ściane, mega długi klucz i jak ciągneliśmy we dwóch to sie koła kręciły w miejscu a nakrętka ani drgnie. Pryskałem już to wszelakimi świnstwami ale niec nie pomaga. Jakieś sugestie??


Uprzedzając pytania kręce w dobrą strone i wyjołem zawleczke :lol: :lol:
Myślę , że tu pomoże Ci klucz pneumatyczny dużej mocy więc i sprężara musi być bycza :)2

: czw wrz 02, 2004 4:22 am
autor: bodek1
yankee pisze:I to jest chyba najlepsze rozwiązanie :D myślałem o bezpośrednim spawaniu śrub ale patent z drutem rewelacja :)2
Szkoda tylko , że to nie patent KILLERA17 . Wiele już lat temu stosowany w ruskich maszynach jak również z powodzeniem w poskich starach . Bardzo skuteczne.

: czw wrz 02, 2004 6:48 am
autor: JaFuzz
MOC pisze:
JaFuzz pisze:... z jednej strony muszą mieć szeroki zwój (M10x1,25)....
JaFuzz ja cie prosze nie kalecz az jezyka technicznego :)21
MOC ja cię proszę... ja jestem technik samouk.... :)21 niektóre sprawy trza mi wybaczyć :)