Resory-regeneracja.

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Resory-regeneracja.

Post autor: zippo68 » pn paź 04, 2010 7:36 pm

Koledzy, jak w waszych okolicach kształtują się ceny regeneracji resorów. Pytam z ciekawości bo mnie kowal zaśpiewał 150,-
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: Wałek » pn paź 04, 2010 7:41 pm

normalnie
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

Awatar użytkownika
Wieśmak
Posty: 440
Rejestracja: sob gru 01, 2007 4:32 pm
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: Wieśmak » pn paź 04, 2010 10:25 pm

A to zależy co robią z nimi - w Wałczu w porządnej kuźni za przewalcowanie resorka do Samuraia 50zł :)21
BYŁO:GR, L200 4runner Niva Frota UAZ K160 Grand cherokee Samurai Explorer Pajero JEST Disko td5

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: cezii » wt paź 05, 2010 6:29 am

Był juz wcześniej taki temat gdzie ktos konkretnie opisał jak to zrobić samemu i dobrze. Z kowalami problem polega na tym że jak przegnie to owszem autko nabierze dystansu do podłoża i rasowego wyglądu ale zachowywać się bedzie jak wóz drabiniasty, usówający pląby . Jazda wtedy staje się bardzo przykra.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: zippo68 » wt paź 05, 2010 8:52 am

Mnie nie zależy na liftowaniu budy za pomocą resorów, lecz na doprowadzeniu ich do stanu prawidłowego. Moje zaczynają się już przeginać w drugą stronę, a odboje dobijają do mostu. Samo przepuszczenie piór przez rolkownicę to regeneracja na krótką metę. Był kiedyś u mnie w city taki zakład, z przedwojennymi tradycjami który prowadził stary kowal, ale mu się niestety zmarło. To był profesjonalista. Najpierw resor odpuszczał, następnie rolkował i ponownie hartował. Cała filozofia w tym, aby wiedzieć jaką temperaturę, czas i ciecz zastosować, aby było to porządnie zrobione. Teraz zajedziesz do zakładu o szumnej nazwie "KOWALSTWO" to się okazuje, że firma składa przęsła płotów z gotowych elementów, a gość nie ma bladego pojęcia o kowalstwie, ale oczywiście zapewni Cię, że naprawić taki resor to dla niego żaden problem. Takich firm to mam pod nosem chyba z dziesięć.
Starzy fachmani powymierali, młodych nie ma, a resory qrfa do zrobienia dalej są. :)11
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: carinus » czw paź 07, 2010 6:57 am

zippo68 pisze:....Takich firm to mam pod nosem chyba z dziesięć.
Starzy fachmani powymierali, młodych nie ma, a resory qrfa do zrobienia dalej są. :)11
Więc nie pozostaje nic innego jak brać młotek i do dzieła...Moje resory też wyginają się w drugą stronę lecz szybciej zmienię to na springi zamiast klepania.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
anabol
Posty: 315
Rejestracja: wt mar 09, 2010 3:24 pm
Lokalizacja: Białobrzegi WBR
Kontaktowanie:

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: anabol » czw paź 07, 2010 12:52 pm

U mnie jeszcze tragedii nie ma ale też zdało by się rozglądnąć na przyszłe lato za kowalem. W mojej wsi też nie ma nikogo kto by się tym zajmował.
Po prostu Seba

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: Adampio » ndz paź 17, 2010 12:42 pm

cezii pisze:zachowywać się bedzie jak wóz drabiniasty, usuwający plomby . Jazda wtedy staje się bardzo przykra.
Niestety swieta prawda. Zanabyłem ostatnio Łaza, któremu podgieto przednie resory tak, że pomiedzy oponą a krawedzia blotnika jest z 15 cm luzu. No i po nierównym czarnym nie daje się jezdzić :o .
Dałoby się to jakoś doprowadzić do stanu pierwotnego? A może czekać aż samo oklapnie? Tylko kiedy?

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: cezii » pn paź 18, 2010 6:19 am

W drugą strone jest niestety ciężko . Jednym ze sposobów jest po prostu czas , ale aktywny czyli jazda takim twardzielem - wyprostują się po około roku . Chłopaki podobno też prostowali przyciskając go wózkiem widłowym i podobno pomogło ale to tylko fama.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

miki_mi2
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz lip 12, 2009 3:55 pm
Lokalizacja: miedzyrzecz lubuski/ wawa słoik
Kontaktowanie:

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: miki_mi2 » wt paź 19, 2010 6:44 am

Adampio pisze:
cezii pisze:zachowywać się bedzie jak wóz drabiniasty, usuwający plomby . Jazda wtedy staje się bardzo przykra.
Niestety swieta prawda. Zanabyłem ostatnio Łaza, któremu podgieto przednie resory tak, że pomiedzy oponą a krawedzia blotnika jest z 15 cm luzu. No i po nierównym czarnym nie daje się jezdzić :o .
Dałoby się to jakoś doprowadzić do stanu pierwotnego? A może czekać aż samo oklapnie? Tylko kiedy?
Adampio, miałem podobny problem.Uaz po klepaniu resorów był tak twardy, że buda pękała od drgań.Żeby przyspieszyć proces oklapnięcia resorów woziłem sobie ok 600kg cegieł i innych klamotów na pace bo większych wyjebach.A jaki komfort był :)21 Po trzech dniach już trochę siadł.Sposób prosty i trochę ryzykowny :)21
k260

kolorek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: czw lis 04, 2010 9:09 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: kolorek » czw lis 04, 2010 9:43 pm

Witam. Koledzy wypadaloby sprawdzic czy resory nadaja sie jeszcze do regeneracji. Nie rzadko zdarza sie ze lagi resora sa powycierany w miejscach tarcia jednaj lagi o druga. Wtedy regeneracja na niewiele sie zda i warto przemyslec zakup nowych resorow koszt ok 240 zl za sztuke plus gumy. Sam ostatnio chcialem zregenerowac stare i niestety trzeba bylo wymienic na nowe bo stare okazaly sie za bardzo zluzyte.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: wieprzowina » pt lis 05, 2010 10:23 pm

Jeśli resor jest osiągalny w handlu i do tego nie kosztuje majątku to regeneracja nie ma żadnego sensu. Ci którzy potrafili to zrobić sensownie już poumierali. Do tego materiał w kilkunasto, nieraz kilkudziesięcioletnim resorze jest zmęczony, pióra starte. Oczywiście kowal chętnie przyjmie wszystko bo reklamacji i tak nie ma.

EDEK:):):):)
Posty: 511
Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: EDEK:):):):) » sob lis 06, 2010 6:51 pm

Wieśmak czyli w ZKM-e klepałeś na rolkach mam rozumieć czy jest coś prywatnego w deutch krone ??
Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie

dabek79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: czw paź 05, 2006 7:01 pm
Lokalizacja: kożuchów

Re: Resory-regeneracja.

Post autor: dabek79 » sob gru 18, 2010 10:57 pm

w lubuskim i wielkopolsce za młotkowanie biora 80zyla sztuka.dorobienie jednego piora-ok.50zl materiał.nowy resor przod 240,tyl220.cena tarmot.stal tych nowych resorow-gownolit w stosunku do produkcji w b.ZSRR.to i tak taniocha w stosunku do springow,a trwalosc na lata.za to komfortu brak...ale uaz to dla twardzieli!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości