Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

sowniak
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt kwie 23, 2010 1:27 pm

Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: sowniak » pn paź 25, 2010 7:10 pm

Witam serdecznie Uazomaniaków.

Nim przystapię do rozwiązania problemu to zapytam Was wytrawnych fachowców, ale w pierwszej kolejności opisze co sie stało.

1. UAZ 469B na gaz, silnik oryginalny - kiedy zabrakło gazu przełączyłem sie na benzynę, w efekcie silnik wszedł na wysokie obroty na biegu jałowym po dodaniu gazu silnik jakby się zaczął dławić długo "mysleć".
2. Podregulowałem gaznik regulacją obrotów biegu jałowego - obroty zeszły ale pozostał problem z dławiniem.
3. W trakcie jazdy średnio co 2 km silnik gasł tak jakby się świece zalewały, po czym po odczekaniu ponownie odpalał i znów 2km i buuuuuu.
4. Po kilku razach nawet już nie odpalił.

Co mam zamiar zrobić:
- przegląd pompy paliwa i czyszczenie filtrów - tak dla formalności
- czyszczenie gaznika i regulacja - tylko pytanie jak? Bo teoretycznie to regulacja ilości paliwa w komorze pływakowej, regulacja dyszami itd. Nigdy tego nie robiłem jesli macie praktyczne rady lub jestem w błedzie co do diagnozy to bardzo proszę o pomoc.

A na koniec jako ciekawostka - rozładował się od chechłania akumulator, więc jako twardziel bo właściciel UAZA stwierdziłem coo.. UAZ sam na włsnych kołach nie wróci do domu, nie może być. Wziełem do swych rąk korbę włożyłem w króciec i dawaj do przodu, i nagle przy maksymalnej komresji tak pociągnęło że łbem przywaliłem w rant atrapy w efekcie rozcinając łuk brwiowy, trochę lała się farba i dzisiaj oko fioletowe ale popróbował.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
radek4x4
Posty: 422
Rejestracja: śr cze 18, 2008 10:32 pm
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: radek4x4 » pn paź 25, 2010 7:19 pm

Witam,
po zamieszczonym opisie sądzę iż jesteś raczej dość świeżym posiadaczem Uaza.
Co do gaźnika-czyszczenie na pewno jest mu wskazane zapewne większość czasu na gazie nie robi dobrze dla gaźnika, warto przejrzeć cały układ paliwowy od zbiornika do gaźnika.
Poziom paliwa w komorze pływakowej raczej się nie zmienił lecz sądzę iż komora wypełniła się starym paliwem może z wodą i rdzą, czyli najlepiej wyciągnąć gaźnik wyczyścić, przedmuchać sprężarą i będzie git.
A z korbą to mogę pocieszyć (choć współczuję rozwalenia łuku brwiowego) dobrze ze nie powybijało kciuków, tak też potrafi uaz zrobić :wink:
Aro 243 3.2 D

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Wałek » pn paź 25, 2010 7:57 pm

Dobrze że masz zęby :)21 :)21


Tak czyszczenie układu paliwowego wskazane, przed zimą tym bardziej
Jak zalałeś świece, to nie dziw, że nie pali
Gaznik zrób jak radek mówi


Przeczyść też parownik od gazu, bo tam zbiera się syf z gazu, tez pomoże w zimie
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

Awatar użytkownika
opty
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt maja 22, 2007 4:23 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: opty » pn paź 25, 2010 8:48 pm

sowniak pisze:[...]
3. W trakcie jazdy średnio co 2 km silnik gasł tak jakby się świece zalewały, po czym po odczekaniu ponownie odpalał i znów 2km i buuuuuu
[...]
U mnie takie objawy powodował przytkany filtr paliwa. Jeśli przez dłuższy czas nie używałeś benzyny to może być przyczyna.
Jaromir Świerczyński
UAZ 31512 89 r., http://www.remek4x4.opty.com.pl/ - strona mojego pilota ;)

Awatar użytkownika
Marcin_75
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 2:08 pm
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Marcin_75 » pn paź 25, 2010 9:29 pm

Wygląda na to, że możesz miec cholernie bogatą mieszankę. Sprawdzałeś poziom paliwa w gaźniku? Typowa usterka to podgięcie języczka od pływaka przez jazdę na pustym gaźniku. Gaźnik zalewa się wtedy paliwem.
Rozbierz gaźnik, wyczyść, ustaw poziom paliwa - gaźnik nie jest moim ulubionym mechanizmem do grzebania, ale o dziwo ten UAZowy jest dość idiotoodporny i względnie prostymi metodami da się go przywrócić do życia.
Pozdrawiam!
Marcin

Awatar użytkownika
Xerkses
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: wt paź 12, 2010 8:33 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Xerkses » śr paź 27, 2010 7:01 pm

Mam taki sam objaw właściwie po każdym przejściu z gazu na benzynę, dlatego zostałem już przy oryginalnym radzieckim rozwiązaniu i jeżdżę tylko na benzynie a gaz jest jako paliwo na "czarną godzinę" ;)
Pomagało zawsze przeczyszczenie dyszy wolnych obrotów jeśli pływa na postoju i ew. innych kanalików w gaźniku, oraz ustawienie od nowa poziomu w komorze pływakowej. Po kilku przejażdżkach na nowym gaźniku wąs od pływaka mam już wygięty pod kątem 45 stopni do poziomu, nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale ważne że działa i silnik potem ładnie pracuje.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Balu-Balu » czw paź 28, 2010 8:24 am

Xerkses pisze:Mam taki sam objaw właściwie po każdym przejściu z gazu na benzynę, dlatego zostałem już przy oryginalnym radzieckim rozwiązaniu i jeżdżę tylko na benzynie a gaz jest jako paliwo na "czarną godzinę" ;)
Pomagało zawsze przeczyszczenie dyszy wolnych obrotów jeśli pływa na postoju i ew. innych kanalików w gaźniku, oraz ustawienie od nowa poziomu w komorze pływakowej. Po kilku przejażdżkach na nowym gaźniku wąs od pływaka mam już wygięty pod kątem 45 stopni do poziomu, nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale ważne że działa i silnik potem ładnie pracuje.
Nooo, my też Ciebie witamy :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
hipis79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pn paź 22, 2007 10:05 pm
Lokalizacja: tarnowskie góry

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: hipis79 » czw paź 28, 2010 9:50 am

skoro jeździł na gazie to proponuję dalej na nim jeździć:) a jako kanister kupic sobie butle turystyczną:)
UAZ 1979r 2.3l V6

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Kasprol » czw paź 28, 2010 8:01 pm

sprawdź pływak czy się nie rozszczelnił nie lubi jazdy na sucho
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
Xerkses
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 43
Rejestracja: wt paź 12, 2010 8:33 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Xerkses » pt lis 05, 2010 1:38 pm

Zapomniałem hasła do starego konta i nie chciałem znów się witać w temacie "Jestem nowy" bo nowy nie jestem :)
Ale skoro nalegasz ... :roll:

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Problem z gaznikiem i łukiem brwiowym lewego oka .

Post autor: Balu-Balu » pt lis 05, 2010 4:52 pm

Sorki że żem się nie domyślił ale zapowiadam poprawę po pierwszym szlifie :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość