Ostatnio pojawił się mały problem w moim ogórku. Silnik na wolnych obrotach pracuje równo do momentu gdy osiągnie temperaturę ok 95 stopni. Wtedy obroty wolne falują i potrafią nawet spaść do zera. Z wkręcaniem się na obroty nie ma problemu czy to na zimnym czy rozgrzanym silniku. Jak myślicie czy to może być wina cewki?
Gdy ciepły silnik zostanie zgaszony i postoi kilka minut, by go znów zapalić trzeba trochę pokręcić rozrusznikiem. Nie jest to na pewno wina rozrusznika ponieważ jest nowy a na starym działo się tak samo.
Czy to cewka???
Moderator: Student
Czy to cewka???
Gaz 69 /rsM1 - 1972 rok, w pamięci: UAZ 3741 - rok 1995, Luaz 969M - rok 1990
Re: Czy to cewka???
Raczej regulacja gaźnika. Skoro chodzi normalnie na wysokich i sie wkręca to nie masz wolnych obrotów. Sprawdź gaźnik. Gdyby padła cewka to raczej by kichał prychał strzelał w gaźnik lub wydech lub kulał na któryś lub wszystkie gary.
A tak jak nie ma wolnych-jałowych obrotów to nie możesz odpalić jak jest ciepły, jak jest zimny obroty masz wyższe bo na pewno pracuje na ssaniu, a jak sie nagrzeje to obroty spadają. Spróbuj środbą regulacyjną przy gaźniku.
A tak jak nie ma wolnych-jałowych obrotów to nie możesz odpalić jak jest ciepły, jak jest zimny obroty masz wyższe bo na pewno pracuje na ssaniu, a jak sie nagrzeje to obroty spadają. Spróbuj środbą regulacyjną przy gaźniku.
Aro 243 3.2 D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości