Strona 1 z 1

Filtr stożkowy

: pt kwie 22, 2011 5:48 pm
autor: EDEK:):):):)
Temat może kontrowersyjny ale dosyć praktyczny ( tak mniemam )Czy warto zakładać do turbodoładowanej andorii takowy filtr i jakie są wady i zalety takiego zabiegu.Proszę o wypowiedzi. :roll:

Re: Filtr stożkowy

: pt kwie 22, 2011 6:21 pm
autor: matis uaz
Oczywiscie mozna zalozyc filtr stozkowy do tego silnika napewno porawi to jego prace jezeli topisz sprzet to ja bym proponowal puscic rure na dach chyba ze spedzasz wiecej czasu na czarnym niz pza nim to zamontuj pod maska i git :) zaleta to niktore stozki mozna czyscic wada to wedlug mnie cena zakupu choc moze przesadzam :-D

Re: Filtr stożkowy

: ndz kwie 24, 2011 1:12 pm
autor: Tomek Kulik
A o walcowym myślałeś?

Re: Filtr stożkowy

: ndz kwie 24, 2011 5:54 pm
autor: EDEK:):):):)
Oj nowy , nowy ..... :roll:

Re: Filtr stożkowy

: ndz kwie 24, 2011 10:36 pm
autor: uazevo1
Również jestem na etapie rozwiązania problemu porządnego filtra. Moja wizja polega jednak na tym żeby dorobić wkład filtrujący na wzór papierowego wkładu pasującego do obudowy. Materiałem filtrującym była by cięka gąbka nasączona specjalnym olejem stosowanym właśnie do nasączania gąbkowych filtrów powietrza w motocyklach typu enduro/cross

Re: Filtr stożkowy

: pn kwie 25, 2011 12:38 pm
autor: Balu-Balu
EDEK:):):):) pisze:Temat może kontrowersyjny ale dosyć praktyczny ( tak mniemam )Czy warto zakładać do turbodoładowanej andorii takowy filtr i jakie są wady i zalety takiego zabiegu.Proszę o wypowiedzi. :roll:

Filtr stożkowy to tylko na asfalt. Jak stać cię na częste naprawy silnika to tak. Zbyt mała powierzchnia filtrowania. Na niektórych 4x4 widziałem taki filtr ale to nie jest dobre rozwiązanie. Też nad tym myślałem jak miałem jeszcze filtr mokry z MB. Olejowy się zaklejał pyłem więc chciałem zmienić na stożek. Jak sobie porównałem powierzchnie filtrujące to doszedłem do wniosku, że te filtry to tylko na asfalt i to przy małym zapyleniu. Ostatecznie mam od Lublina z wkładem papierowym. :)21

Re: Filtr stożkowy

: pn kwie 25, 2011 5:42 pm
autor: wieprzowina
dokładnie
Filtr musi mieć dużą powierzchnie filtrowania - u mnie jest fabrycznie AR 285
I tak, przy kilkudniowej wyprawie po zapylonych szutrach, sprawdzał się pre-filterek ze skarpetki założonej na wlot w obudowie właściwego filtra powietrza.

Re: Filtr stożkowy

: pn kwie 25, 2011 6:17 pm
autor: EDEK:):):):)
Okejas czyli z wizji stożka wyleczyli hihi 8) .Pozdrawiam :)21

Re: Filtr stożkowy

: śr kwie 27, 2011 9:03 pm
autor: carinus
Warto założyc taki filtr ale prawdziwy,firmowy przeznaczony do silników o większej pojemnosci,nie pomylic z kawałkiem gąbki nasączonej olejkiem do opalania,która przepusci drobny pył.Powierzchnia stozkowego jest może nieco mniejsza,ale opory ssania na takim filterku mamy mniejsze i w sumie na jedno wychodzi.Użycie dobrego filtra na pewno nie zaszkodzi jedynie nie wiem czy koszt zakupu nie będzie wyższy niż kilka zwykłych filterków.

Re: Filtr stożkowy

: czw kwie 28, 2011 6:04 am
autor: wieprzowina
warto? - tzn co się zyskuje?

Re: Filtr stożkowy

: czw kwie 28, 2011 7:46 am
autor: heniu
Są filtry przeznaczone do zastosowań offroadowych o filtracji na poziomie 4 mikronów, więcej info znajdziecie na stronie producenta http://www.unifilter.com.au/ i polskiego przedstawiciela http://unifilter.pl/

Re: Filtr stożkowy

: czw kwie 28, 2011 7:06 pm
autor: carinus
wieprzowina pisze:warto? - tzn co się zyskuje?
Pierwsza zaleta to uniwersalnosć podłączenia do ruru ssącej silnika bez montowania zabudowy filtra tradycyjnego.Tradycyjne filtry wymienia się średnio co 10-15kkm,stozki mozna prać co 30-50kkm.Mniejsze opory ssania i dłuższy okres miedzy praniem a wymianą zwykłej wkładki,w zależności jeszcze od tego co bedzie musiał filtrować.

Re: Filtr stożkowy

: pt kwie 29, 2011 12:04 pm
autor: wieprzowina
brak obudowy to w aucie terenowym wada. Po wjechaniu w błoto czy do wody, wszystko pod maską jest obklejone. W obudowanym filtrze wlot można skierować w jakieś bezpieczne miejsce, wyprowadzić do środka, na dach itp.
Co do wymiany - pamiętam drogi w których filtr zapychał się co 3 godziny jazdy (czyli jakieś 30 km)
Po jednej dwutygodniowej wyprawie wiele razy wyciągany, wytrzepywany filtr nadawał się na śmietnik. Nie sądzę by stożkowy miał to znieść lepiej.

Re: Filtr stożkowy

: pt kwie 29, 2011 7:44 pm
autor: carinus
wieprzowina pisze:brak obudowy to w aucie terenowym wada. Po wjechaniu w błoto czy do wody, wszystko pod maską jest obklejone. W obudowanym filtrze wlot można skierować w jakieś bezpieczne miejsce, wyprowadzić do środka, na dach itp.
Co do wymiany - pamiętam drogi w których filtr zapychał się co 3 godziny jazdy (czyli jakieś 30 km)
Po jednej dwutygodniowej wyprawie wiele razy wyciągany, wytrzepywany filtr nadawał się na śmietnik. Nie sądzę by stożkowy miał to znieść lepiej.
Czytaj ze zrozumieniem,a zrozumiesz co napisałem.Stozek lub wkładka zachowuje przepustowość gdy zwykły filtr jest juz dawno zapchany.Brak wymogu obudowy jest zaletą bo obudowę można zawsze dorobic,odwrotnie już raczej bywa gorzej.