www.forum4x4.pl

Ma ktoś może koncepcję co to może być? Wsadziłem do Uaza silnik Andori 4c90 od Żuka razem ze sprzęgłem. Podłączyłem do niego oryginalną skrzynie z Uaza. Po odpaleniu okazało się że biegi niby wchodzą na swoje miejsce bez zgrzytów ale samochód stoi w miejscu. Próbowałem wbijać biegi bez sprzegła i też wchodzą bez zgrzytów a Uaz jak stał tak stoi. Dodam że sprzęgło przerobiłem na linkę, myślałem że sprzęgło jest za mocno podciągnięte ale po odłączeniu linki problem nie zniknął. Przed wsadzeniem silnika diesla wszystko chodziło całkiem sprawnie.

Może reduktor masz w neutralu
Jak wkładałem 4C90, a później 4Ct90 to nie było takich dziwnych problemów.

Oj masz rację na początku kariery tak zrobiłem hihi .... a co myślenia było - przez przypadek coś grzebałem przy nagrzewnicy i się ciałem oparłem

rzeczywiście reduktor był na neutralu tak dlugo go robie ze zapomnialem jak sie go obsluguje dzieki za pomoc. Ale teraz znowu biegi nie chcą wchodzić i zgrzytaja mimo że sprzęglo jest podciągnięte na maxa, sam nie mam koncepcji co to moze byc , a widze że znacie sie bardzo dobrze na temacie Uaza wiec moze tym razem pomozecie

uaz15 pisze:Ale teraz znowu biegi nie chcą wchodzić i zgrzytaja mimo że sprzęglo jest podciągnięte na maxa

I co z tego, że sprzęgło podciągnięte na max, jeżeli skok linki zapewne jest za mały i nie wysprzęgla do końca.
Innego rozwiązania nie widzę.

Pewnie znowu masz racje dobrze jest czasami posłuchac kogoś kto jest obeznany w temacie. jutro bede kombinował zeby poprawic skok linki. Jak wyjade z grażu to wrzucę zdjecia przed i po remoncie UAza, ktory kosztowal mnie mostwo czasu i kasy.

dawaj teraz fotki

uaz15 pisze: ktory kosztowal mnie mostwo czasu i kasy.

Nas to też nie ominęło. Ale jaka radość będzie z jazdy Uazem