Opony Uaz.

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Które opony będą najlepsze w błoto?

1. NEXEN Roadian MT
2
10%
2. MATADOR Wisenta MP71
4
19%
3. MAXXIS Big Horn MT-762
1
5%
4. MAXXIS Mudder MT-754
3
14%
5. FEDIMA Extreme Evolution
11
52%
 
Liczba głosów: 21

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Opony Uaz.

Post autor: Gocu » śr wrz 14, 2011 8:38 pm

Witam!
W kilku ostatnich stronach nie ma nic o oponach do Uaza. W wyszukiwarce niestety nie można wpisać "Uaz opony".
A w temacie. Zamierzam kupić opony w teren (wreszcie). Wcześniej interesowały mnie bieżniki typu simex. Lecz samochodem zamierzam też jeździć po czarnym, a na asfalcie simex znika w oczach. Więc wybór padł na bieżnik typu MT. Rozmiar, sensowny jak na Uaza, 31x10,5r15.
Kwota jaka mnie interesuje to do ok. 460zł brutto.
A opony, które przykuły moją uwagę to (kolejność losowa):
1. NEXEN Roadian MT - 450zł.
http://opony-4x4.pl/zdjecia/galeria/sli ... %20mt3.jpg
2. MATADOR Wisenta MP71 - 430zł.
http://opony-4x4.pl/zdjecia/galeria/sli ... sentta.jpg
3. MAXXIS Big Horn MT-762 - 460zł.
http://opony-4x4.pl/zdjecia/galeria/sli ... 20%203.jpg
4. MAXXIS Mudder MT-754 - 450zł.
http://opony-4x4.pl/zdjecia/galeria/sli ... 53%202.jpg
5. FEDIMA Extreme Evolution - 460zł. (regenerowana)
http://opony-4x4.pl/zdjecia/galeria/sli ... 2050kb.jpg

Z opon Uazowskich YA-192 zrezygnowałem ze względu na szerokość. Niestety są za wąskie :(
Chętnych bardzo proszę o pomoc. Opona musi jak najlepiej robić w terenie. Hałas na drodze jest mniej ważny :)
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam! :)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: klucz13 » śr wrz 14, 2011 8:40 pm

MTV
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
tomaszb2
 
 
Posty: 247
Rejestracja: ndz gru 19, 2010 3:35 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: tomaszb2 » śr wrz 14, 2011 8:42 pm

Właśnie zwłaszcza koledzy z dużym doświadczeniem pomóżcie młodym adeptom sztuki off-roadowej wybrać dobre ogumienie w teren :-) Podpieram w/w zapytanie Goca :)
Tomek

Jazda Uazem jest jak rosyjska ruletka nie wiesz kiedy Cię coś (przy)trafi!! :)23

Awatar użytkownika
chester 469
 
 
Posty: 120
Rejestracja: wt lut 23, 2010 9:15 pm
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Opony Uaz.

Post autor: chester 469 » czw wrz 15, 2011 7:35 am

z tych opon to które byś nie kupił to będą dobrze robić w terenie: Big horn i fedima maja bieżnik po bokach zapewniający lepsza trakcje w koleinach a matador jest najtańszy i ma sprawdzony wzór bieżnika BFG po mojemu największą role gra i tak kasa :wink:
ZJ 97r 5.2 V8 b+gaz sek. lift 2.5" BFG AT 31"
Uaz 469 b+g lift Simex 33"

Jaro-Ino
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw wrz 15, 2011 6:36 pm

Re: Opony Uaz.

Post autor: Jaro-Ino » czw wrz 15, 2011 7:03 pm

Gocu, weź pod uwage, że większa przyczepność opon w terenie wymaga większej mocy na obrócenie koła. UAZ nie poraża osiągami, a na większych kapciach z rzeźbą terenową zajedziesz mosty, reduktor i skrzynie. Opłaca się? Jak potrzebujesz sprzętu do topienia w błocie to zacznij od zmiany samochodu, potem jego modyfikacje napędowo-zawieszeniowe mając na pokładzie silnik, który ma odpowiedni moment obrotowy.

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » czw wrz 15, 2011 7:07 pm

Te kapcie nie są znowu jakieś wielkie. Rozumiem, jakby chodziło o jakieś 33x12,5. Ale to są 31x10,5. Minimalnie wyższe i trochę szersze od oryginalnych.
Kolega Chester 469 jeździ na 33x10,5 i nie narzeka na nic. Więc nie róbmy z Uazów byle czego... :)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Jaro-Ino
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw wrz 15, 2011 6:36 pm

Re: Opony Uaz.

Post autor: Jaro-Ino » czw wrz 15, 2011 7:10 pm

Wybór należy do Ciebie. Są samochody, które na kołach 31-32" mielą mosty, bo mają za dużo przyczepności. UAZ nie jest sprzętem mocno terenowym, więc na zbyt wiele z jego strony bym nie liczył. Mi byłoby szkoda tak męczyć sprzęt.

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » czw wrz 15, 2011 7:11 pm

Nie rozumiem, o co z tą przyczepnością chodzi. :oops:
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Jaro-Ino
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw wrz 15, 2011 6:36 pm

Re: Opony Uaz.

Post autor: Jaro-Ino » czw wrz 15, 2011 7:17 pm

Mając więcej przyczepności na terenowych większych laczkach masz mniejszy moment na kołach (przełożenia te same- ale większe koła, samochód jest szybszy przy tych samych obrotach silnika, ale słabszy) musisz użyć większej siły do obrócenia koła. Jak się gdzieś zakopiesz i mielisz kołami, to w przypadku lepszych opon, będzie miał na tyle przyczepności, że pojedzie, ale dopiero jak będziesz go piłować, żeby z silnika wydobyć moc, która pozwoli mu na obrót kołami, które będąc w błocie stawiają potężny opór.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: klucz13 » czw wrz 15, 2011 8:24 pm

Jaro-Ino pisze:Mając więcej przyczepności na terenowych większych laczkach masz mniejszy moment na kołach (przełożenia te same- ale większe koła, samochód jest szybszy przy tych samych obrotach silnika, ale słabszy) musisz użyć większej siły do obrócenia koła. Jak się gdzieś zakopiesz i mielisz kołami, to w przypadku lepszych opon, będzie miał na tyle przyczepności, że pojedzie, ale dopiero jak będziesz go piłować, żeby z silnika wydobyć moc, która pozwoli mu na obrót kołami, które będąc w błocie stawiają potężny opór.
Aha :roll:
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Jaro-Ino
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw wrz 15, 2011 6:36 pm

Re: Opony Uaz.

Post autor: Jaro-Ino » czw wrz 15, 2011 9:23 pm

Dobra, inaczej, może bardziej obrazowo:
(lato, suchy asfalt) i (zima, lodowisko).
Kiedy potrzebujemy więcej mocy, żeby zerwać przyczepność? Latem, bo mamy większą przyczepność.
Na dobrych oponach, które lepiej wgryzają się w błoto mamy większą przyczepność w tych samych warunkach terenowych, więc trudniej jest zamielić kołem. Potrzeba do tego więcej mocy idącej od silnika przez sprzęgło, skrzynie, reduktor i mosty. Tam gdzie słabsze opony będą mielić i cały powyższy zestaw ma lekko, na dobrych oponach dostanie dużo mocniej, a co za tym idzie będą częstsze awarie tych podzespołów. Zwłaszcza, że UAZ do najmocniejszych nie należy.

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » czw wrz 15, 2011 9:30 pm

No wszystko się zgadza. Ale jest jeszcze jeden bardzo ważny czynnik. Łącznik pedałów z kierownicą. :D
Jedni po zakopaniu mielą i mielą kołami bezsensownie. Ja do nich na szczęście nie należę. Jeżeli się zakopię, próbuję wyjechać piłując, ale już po chwili jak nie widzę żadnego skutku, albo od razu widać, że nie wyjadę, nie katuję samochodu. Bo jest to bez sensu. Przynajmniej wg mnie :)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: klucz13 » czw wrz 15, 2011 9:31 pm

Jaro-Ino pisze:Dobra, inaczej, może bardziej obrazowo:
(lato, suchy asfalt) i (zima, lodowisko).
Kiedy potrzebujemy więcej mocy, żeby zerwać przyczepność? Latem, bo mamy większą przyczepność.
Na dobrych oponach, które lepiej wgryzają się w błoto mamy większą przyczepność w tych samych warunkach terenowych, więc trudniej jest zamielić kołem. Potrzeba do tego więcej mocy idącej od silnika przez sprzęgło, skrzynie, reduktor i mosty. Tam gdzie słabsze opony będą mielić i cały powyższy zestaw ma lekko, na dobrych oponach dostanie dużo mocniej, a co za tym idzie będą częstsze awarie tych podzespołów. Zwłaszcza, że UAZ do najmocniejszych nie należy.
Durne te sowieckie maszyny u mnie j jeździły na większych niż 31 , uza od zawsze 31 i nic się nie po ukręcało a i urwać też się nie chciało , raz zwrotnicę rozwaliło ale miała bliskie spotkanie ze skandynawskim otoczakiem polodowcowym co go wróg podstępnie na dnie bajorka zakopał
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Jaro-Ino
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw wrz 15, 2011 6:36 pm

Re: Opony Uaz.

Post autor: Jaro-Ino » czw wrz 15, 2011 9:33 pm

Wszystko się zgadza, wiele zależy od kierowcy, ale czasem po iluś takich akcjach, most zechce odmówić współpracy tuż po wklejeniu się, w momencie, kiedy zechcesz dopiero spróbować wyjechać.

Ja znam takiego gościa co jeżdżąc tylko troszeczke jeździł po polnych drogach, a mu się non stop sypał ten UAZ :D WIele zależy od tego w jakim stanie jest maszyna ;)

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: klucz13 » czw wrz 15, 2011 9:44 pm

Jaro-Ino pisze: WIele zależy od tego w jakim stanie jest maszyna ;)
I od tego trzeba było zacząć wywód, uaz spokojnie znosi 33 cale a 31" MT-ków to standard
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » czw wrz 15, 2011 9:54 pm

My tu gadu gadu, a mój Uaz prześladuje mnie w nocy, żebym mu wreszcie jakieś laczki kupił :)21
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

Re: Opony Uaz.

Post autor: ub40 » pt wrz 16, 2011 12:11 am

......ja zapodałbym mu Matadory :D
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » pt wrz 16, 2011 9:41 am

Zapraszam do głosowania :)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Opony Uaz.

Post autor: Adampio » pt wrz 16, 2011 10:33 am

Jaro-Ino pisze:Kiedy potrzebujemy więcej mocy, żeby zerwać przyczepność?
Zawsze mi sie wydawało, że w terenie zrywanie przyczepności to ostatnia rzecz jaka jest potrzebna. Ale pewnie się nie znam :o

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » pt wrz 16, 2011 11:24 am

Właśnie mi też się tak wydaje. Jeżeli jedziesz w błocie po 1/4 koła spokojnie, a nagle zaczniesz gazować niepotrzebnie, to zaczynasz się kopać. Na piachu jest to samo. Póki opona nie zacznie buksować, to spokojnie jedziemy.
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Balu-Balu » pt wrz 16, 2011 12:00 pm

Jaro-Ino pisze:Gocu, weź pod uwage, że większa przyczepność opon w terenie wymaga większej mocy na obrócenie koła. UAZ nie poraża osiągami, a na większych kapciach z rzeźbą terenową zajedziesz mosty, reduktor i skrzynie. Opłaca się? Jak potrzebujesz sprzętu do topienia w błocie to zacznij od zmiany samochodu, potem jego modyfikacje napędowo-zawieszeniowe mając na pokładzie silnik, który ma odpowiedni moment obrotowy.

:o Kuźwa następny. :)11 Wracaj skąd przyszedłeś. !! !!

Może masz na myśli Patrola ?? ?? :)20 :)19
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Jaro-Ino
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: czw wrz 15, 2011 6:36 pm

Re: Opony Uaz.

Post autor: Jaro-Ino » pt wrz 16, 2011 12:23 pm

Gocu, zgadza się. Buksowanie to ostatnia rzecz do jakiej dążymy, ale opory toczenia też mają tu troche do powiedzenia.

Balu Balu, jak nie masz zamiaru wnosić nic rzeczowego do dyskusji to po co nabijasz sobie tylko posty? Może sam wróć skąd przyszedłeś skoro nie masz zamiaru prowadzić rozmowy, w miejscu które do tego właśnie służy.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Opony Uaz.

Post autor: Misiek Cypr » pt wrz 16, 2011 12:45 pm

Mam Roadiany Nexen i dobrze robia w blotku i na asfalcie jakos ujdzie. Moge polecic.

Maxxisy, ze wzgledu na naciecia kostki, moga troche lepiej robic na asfalcie, ale nie wiem jak z ich trwaloscia.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Gocu » pt wrz 16, 2011 12:46 pm

Temat miał być o oponach, a nie o tym, czy Uaz je wytrzyma, czy nie :)
Jakbym miał więcej funduszy, to wybór padłby na 33x10,5 bieżnik MT. Ale z właśnie tego powodu wybrałem 31x10,5 :)
Zapraszam do dyskusji o oponach :)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Opony Uaz.

Post autor: Balu-Balu » pt wrz 16, 2011 2:32 pm

Jaro-Ino pisze:Gocu, zgadza się. Buksowanie to ostatnia rzecz do jakiej dążymy, ale opory toczenia też mają tu troche do powiedzenia.

Balu Balu, jak nie masz zamiaru wnosić nic rzeczowego do dyskusji to po co nabijasz sobie tylko posty? Może sam wróć skąd przyszedłeś skoro nie masz zamiaru prowadzić rozmowy, w miejscu które do tego właśnie służy.

Ty się chociaż znał ?? Piszesz co ktoś miał albo gdzie żeś zasłyszał. Porady typy kup coś innego w buty sobie wsadź. Jakby chciał coś innego to by pewnie kupił a nie czekał na podpowiedź jakiegoś "zielonego" guru off roadowego. :)21 :)21

Z drugiej strony szkoda, że tak późno tu wpadłeś. :)21 :)21


To teraz coś rzeczowego.

Mam u siebie Fedimy, kopia simex 33" i jeżdżą. Miałem też kiedyś Ya 192 i są za wąskie na torfowe podłoże. W lesie i na asfalcie dało się jechać. Miałem też kopię BGF ale najkrócej ze wszystkich. Sprzedałem bardzo szybko go się zaklejały. Na co dzień i do kościoła jeżdżę na Ya 245.

To tak z praktyki :)21 :)21
Misiek Cypr pisze:Mam Roadiany Nexen i dobrze robia w blotku i na asfalcie jakos ujdzie. Moge polecic.
Widziałem, widziałem. Tylko hamowanie słabawe na nich jest a szczególnie przy dojeździe do drzewa :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości