Strona 1 z 2
Uaz czy samurai?
: ndz sty 01, 2012 10:44 pm
autor: V
Witam wiem że kazdy chwali swoje ale ..
zastanawiam sie czy nie sprzedać samuraia i zakupić uaza
Potrzebuje samochodu do przejazdów przez rzeke i wypady do lasu głównie na polowanie/do zwożenia upolowanych jeleni
jestem zadowolony z samuraika ale brakuje mi prześwitu (jeżdze na MT 235/75) i ładowności. Główny problem to głebokie koleiny po LKT.
Chciałbym załozyc opony min 33" simexy a może 35", wyciagarke no i nie wiem czy nie afgany jesli strczyłoby funduszy
Pytanie :
1. czy wyciągarka 12000lbs wystarczy?
2. co musze zmotać aby włozyc takie kola? i jak z trwałoscią mostów
3.co polecalibyscie jeszcze poprawić do jazdy offroadowej?
powiedzmy że zakup auta w cenie do 6 tyś.
Jaka jest sprawność terenowa Uaza w porównaniudo samca jest dużo wiekszy i cięższy.
pozdrawiam użytkowników

Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 12:34 am
autor: kacper_agh
Od czego by tu zacząć:) może kolego poczytaj troche to forum.
Uaz to jedna wielka niekończąca się przygoda z naprawami, przeróbkami, modernizacjami itp:) daje dużo radości ale trzeba mieć sporo czasu i pieniędzy.
Na uaza w dobrym stanie i to co musisz w nim zmienić zeby normlanie jeżdzić ( silnik skrzynia, wsponaganie , hamulce, ew zawieszenie i mosty ) trzeba liczyć 20 tys.
no może jakby zostać w oryginalnym silniku to by się zamknęło w 15 tys. ale to nie ma sensu bo mocy brakuje, jak masz moc to potem się coś ukręci itp.
Do kół 35 cali zakres przeróbek musi być duży.
Wiec jeśli mogę coś doradzić to zdecydowanie odradzam uaza jeśli masz 6 tys tylko. i Uaz na auto do terenu teraz to już średni pomysł. to raczej samochod po troche terenowy/militarny/zabytkowy/rozrywkowy:) czyli coś czego nie da żaden inny:) no ale terenówek jest dużo więcej w lepszych pieniądzach, i dużo lepszym wyposażeniu na starcie.
Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 5:51 am
autor: EDEK:):):):)
A może samurai long, widziałem raz takie coś ewentualnie vitara jak tylko do polowań.Może daichatsu rocky 2.8 TD albo feroza 1.6 PB+gaz

Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 11:40 am
autor: Adampio
Kacper już jasno i wyraźnie odpisał.
Poza tym zdumiewają 35-calowe Simexy, afganay i wyciągraa dla mysliwego. No chyba, że te polowania planujesz w ojczyźnie Simex-a

Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 1:27 pm
autor: losiek
to se za tą kasę kup przełożenia, blokadę i koła 33 do samuraja

Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 5:30 pm
autor: EDEK:):):):)
A jelenia to sobie chyba w kieszeń włoży

. Kolego taki jeleń to nie dość że wielki to jeszcze waży sporo.Tobie potrzeba Terrano z paką albo jaką toyotę to i jelenia wrzucisz i stado talibów na akcję podrzucisz a lift zrobić łatwiej bo i kółka wielkie wejda a i silnik 2.5 diesel da radę

Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 5:35 pm
autor: V
polowania w bieszczadzkich lasach
a całe to wyposażenie potrzebne właściwie po polowaniu aby dojechac do zwierza
dzieki za opinie chyba zostane narazie z samuraiem.
dzieki pozdrawiam
Re: Uaz czy samurai?
: pn sty 02, 2012 5:50 pm
autor: raulf
Za trochę ponad 6 tys. parcha k260 longa pewnie można znaleźć. Kółka używki 33 i tyle kosztów.
Re: Uaz czy samurai?
: wt sty 03, 2012 7:45 pm
autor: MajkelNajt
W końcu ten temat i mnie dotyczy (mam nadzieję że autor nie będzie miał mi za złe że podczepiam się ze swoim problemem)
Auto potrzebuje tylko i wyłącznie do weekendowych wypadów w średnio trudny teren (przynajmniej na razie mi się tak wydaję).
Z racji tego że dopiero zaczynam swoją przygodę z „ofrołdem” nie chce od razu wydawać kosmicznych pieniędzy.
Zawsze cholernie podobał mi się UAZ (Największy dla mnie w nim „ +” to jest to że można z niego zrobić sobie zajebiaszcze cabrio)
Moja propozycja to:
http://otomoto.pl/uaz-469-b-uaz-469-b-p ... 99408.html
na minus to ponoć to ze są awaryjne i trzeba im sporo czasu poświęcić ( którego niestety nie mam) .
Panowie – naprawdę one potrzebują aż tyle troski??? Boje się że poza czasem to i umiejętności mi nie starczy.
Na a samurajka – jest OK ale to takie troszkę terenowe cinquecento (bardziej cywilizowana – np. zamknąć na kluczyk ją można ,chyba mniej awaryjna i w ogóle dość sympatyczna)
Z tym że jest ona taka trochę transseksualna – chyba że się mylę. No i dach to chyba sobie bym musiał brzeszczotem odciąć.
Propozycja to:
http://otomoto.pl/suzuki-samurai-off-ro ... 06469.html
POMOŻECIE????
Re: Uaz czy samurai?
: wt sty 03, 2012 8:11 pm
autor: scuaz
MajkelNajt pisze:
POMOŻECIE????
samuraje są i cabrio
oba auta nie są bezawaryjne
no do suzuki drajwer musi być średniego wzostu
Re: Uaz czy samurai?
: wt sty 03, 2012 8:36 pm
autor: Adampio
UAZz, jak każy samochod koncepcyjnie z lat 30-tych ubiegłego wieku wymaga mnóstwa czynności obsługowych, czego nie ma przy autach koncepcyjnie wspólczesnych. Jak masz suchy garaż i kogoś kto Ci przy UAZie porobi to za te pieniądze autko powinno pojeździć. Lepiej byloby, gdybyś przed zakupem trochę pojeździł UAZem zeby nie bylo zaskoczenia. Idealem byloby kupic od kogos kto dbal bo w tych wojskowych może sporo wyskoczyć, choćby z powodu wieku gum wszelakich.
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 12:29 am
autor: zippo68
Weź Ty sobie odpuść te wojskowe padła. Kilkudziesięciu kierowców z przydziału je objeżdżało i każdy miał głęboko w dup...ie, że coś tam w skrzyni zgrzyta, most wyje lub się tłucze, zawiecha wydupcona itd. Pomyślunek był prosty "nie moje, jak się zesra to pójdzie na warsztat", a ten egzemplarz z linka to bym olał całkowicie.
1. plandeka - co to wojsko takie rozrzutne dało nową bo stara była przybrudzona? nie - była podarta i zarwana przez śnieg i lód jak auto stało pięć lat pod chmurą zalewane wodą liśćmi i porastające trawą, czekając na przetarg /widywane były takie sztuki na stronach AMW/
2. No lakierek ładny, świeży, zapewne auto umyte Karcherem i elegancko siknięte nawet bez odtłuszczenia-poza miejscami gdzie trza było kitu dać. Nawet im się nie chciało obudowy wentylatora, kabli i innych pierdół przysłonić taki mieli rozmach malarski. A propos obudowy - brak rury doprowadzającej powietrze na szybę.
3. Plomba na szybkościomierzu? - niech pokażą czy jest przy skrzyni

a jak już jest to czy ma takie samo oznaczenie. Zresztą po co pokazywać i tak nie wiadomo czy to czasem w użytku nie była plombownica z energetyki .
4. Amperomierz i ciśnienie oleju - ciekawe jak długo w nich stała woda, że szybka jest matowa i nie widać "Cделано в СССР"
Jeszcze widać parę perełek, ale już mi się nie chce pisać.
Za te pieniądze można czasami trafić naprawdę fajny egzemplarz od hobbysty, który dbał o swoje cacko.
O Samuraju rozpisywał się nie będę, bo go nigdy nie miałem, a powielanie rzeczy zasłyszanych lub wyczytanych gdzie indziej jest o kant du..py roztrzaskać.
Niech piszą Ci co mieli Uaz-a i Samurai-a. Oni są najbardziej wiarygodni.
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 1:29 am
autor: Adampio
dobrze @zippo gada. Poprzednio wątek czytałem na telefonie i mało było widać ale na monitorze widać, że farba za świeża na 24 letnie auto i pomalowane są miejsca które nie powinny być fabrycznie malowane (np. nity uszczelek na nadstawkach - najprawdopodobniej zrywane a fabrycznie są rozginane)
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 12:52 pm
autor: Didymos
Jako wieloletni użytkownik uazów, aktualnie już były, a obecny właściciel samuraja, mogę napisać, że w porównaniu z uazem suzuka jest bezobsługowa i bezawaryjna, a w terenie z reguły lepiej sobie radzi.
Pewien problem to straszna ciasnota, ale jeśli auto jest tylko do okazjonalnego upalania w terenie, to nie ma znaczenia.
Trudno z resztą tak różne auta porównywać.
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 1:20 pm
autor: Balu-Balu
Nie nudzi Cię ta Suzuka

Uaz daje niezapomniane wrażenia. Same posiadanie jego cieszy nie mówiąc o jeździe

Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 1:27 pm
autor: gruszkin
ja jebe przecież jest temat taki sam
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 1:43 pm
autor: Balu-Balu
Nie jebiesz bo jakbyś jebał to byś nie pisał.

Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 1:59 pm
autor: gruszkin
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 2:12 pm
autor: Balu-Balu
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 2:15 pm
autor: gruszkin
Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 4:22 pm
autor: Didymos
Balu-Balu pisze:Nie nudzi Cię ta Suzuka

Uaz daje niezapomniane wrażenia. Same posiadanie jego cieszy nie mówiąc o jeździe

Suza nie nudzi mi się ani trochę, daje mnóstwo frajdy, to całkiem inna bajka jak uaz.
Uaz mi się niezmiennie podoba, ma swój unikalny klimat, ale po 9 latach trochę mi się znudziło, a to zawsze były moje jedyne środki transportu, w roli codziennego dupowozu nie najlepiej się sprawdzały.
Uaza wymieniłem na partola, a jako że sentyment do rajdów w klasie wyczynowej mi pozostał, to dokupiłem jeszcze samca, bo targanie partola na tirforze to masakra

Re: Uaz czy samurai?
: śr sty 04, 2012 7:55 pm
autor: MajkelNajt
Wielkie dzięki za te posty!!! W życiu bym nie pomyślał że ten Uaz z linku może być takim padłem. BÓG ZAPŁAĆ.
Re: Uaz czy samurai?
: czw sty 05, 2012 5:46 pm
autor: piruś
Padło.padłem,ale za to ma charakter

Re: Uaz czy samurai?
: czw sty 05, 2012 11:45 pm
autor: GikroV
To już nie chodzi o padło a o "bezczelność" sprzedającego.
Re: Uaz czy samurai?
: pt sty 06, 2012 12:07 am
autor: zippo68
Mam pytanie w kwestii trójkątnej szybki z przodu
http://otomoto.pl/uaz-469-b-uaz-469-b-p ... 99408.html 6-ta fota.
Z jakiego auta to jest, bo z UAZ-a chyba nie. W oryginale ta mała klameczka jest na dole.