Strona 1 z 1
Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 11:50 am
autor: EDEK:):):):)
Witam.Chciałem sie pochwalić ( mam nadzieje że nie na wyrost ) nowym alternatywnym zasilaniem mojego dieselka.Mianowicie w zeszłym tygodniu postanowiłem przejśc na częściowe zasilanie olejem rzepakowym w ilości 50/50 w zbiorniku.Wiem iż nie odkryłem Ameryki jednak zawsze ciekawiło mnie jak będzie sie zachowywał diesel na takim paliwie.Zawsze tylko czytałem o tym, zabierałem głos czysto teoretycznie jednak nie było to poparte własnym doświadczeniem.Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw zacząłem stopniowo ( dzień po dniu ) dolewać po trzy litry OR z Biedry ( 14,49 za 3l. - szału nie ma - 4,80 za litr ) na zbiornik w połowie pełny oleju napędowego aż doszedłem do w/w normy.Z opisów na różnych forach wyczytałem iż najlepiej jeździć późną wiosną/latem na tej mieszance ale chciałem sprawdzić jak zachowa sie w temperaturach ujemnych rano ( w zeszłym tygodniu było ok.-4st.C rano ).... i powiem wam rewelacja.Myślałem iż nie odpali a tu proszę odpalił tylko miał lekko nieregularną pracę silnika przez pierwsze trzy-cztery minuty a później jest ok.Zapach smażonych frytek jest niesamowity ( spowija całe podwórko hihihi ) mocy znacząco nie stracił, nie kopci rano na czarno z wydechu tzn. na czystym ON podczas rozruchu rano potrafił wyrzucić kłąb czarnej sadzy ( było widać na ziemi ) a teraz nie - tłumacze to tym iż pewno sadze są klejące ze spalania ON+OR i stąd moje przypuszczenia.Silnik się wyciszył, na obroty wchodzi tak jak wcześniej.Mam nadzieje iż nic się nie uszkodzi i nie zatka ( obawa o żywotnośc filtra paliwa ).Ze względu na cene OR myślę nad posmażalniczym jednak najpierw intensywna eksploatacja na czystym + ON.Ponadto zastanawiałem sie czy jeden ze zbiorników nie przerobić na ogrzewany płynem z silnika ( wężownica miedziana wlutowana w dno zbiornika ) poprzez trójniki z nagrzewnicy i zawory kulowe i spróbować na czystym OR ( prawy zbiornik brany pod uwagę ) przełącznik zbiorników z honkera zaadoptować i po rozgrzaniu oleju przełanczać zaś po zakończeniu jazdy znowu na czysty ON z lewego coby rozruch był ok.Zapraszam do dyskusji i podzielenia sie waszymi doświadczeniami z paliwami alternatywnymi

Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 12:57 pm
autor: adas bombowiec
Próbowałem czystego OR. Jechało, jechało, trochę kopciło, później przestało się wkręcać pow. 3000 obr. i na stację po ON. Ale z setkę na OR przejechałem.
Nie opyla się zważając, że ceny OR zawsze gonią ON.
Masz jeździć i akcyzę płacić, a nie kombinować jak przestępca jakiś
Edit: teraz załapałem, że to o Andorii. Ja nie mam Andorii ani uaza

Edit 2: ale sobie przypomniałem, że zawsze chciałem mieć

Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 1:14 pm
autor: czesław&jarząbek
opałowy jest tańszy.
po co się męczyć?

Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 1:47 pm
autor: EDEK:):):):)
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 5:37 pm
autor: Didymos
A co masz niby legalnego w rzepaku?
Nie odprowadzasz akcyzy, nie masz legalnego paliwa

To już lepiej opał, po co się męczyć...
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 8:21 pm
autor: EDEK:):):):)
Miałem nadzieje że ten temat spowoduje wymiane doświadczeń na temat technicznych aspektów zasilania silników diesla w naszych uazach a tymczasem wzbudził niezdrowe emocje

ale odpowiem na zarzut nielegalności paliwa w postaci odpadu posmażalniczego.Mianowicie olej rzepakowy w myśl ustawy nie jest paliwem i nie jest objęty ustawą dotyczącą akcyzy - chyba że coś sie zmieniło w ustawodastwie a ja o tym nic nie wiem

Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 8:28 pm
autor: gÓral świętokrzyski
olej rzepakowy nie jest paliwem i też zgodnie z prawem nie można na nim jeździć
lej opał
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 8:29 pm
autor: carinus
Propan-butan w myśl ustawy też nie jest paliwem jeśli stosujemy go w kuchence turystycznej,dlatego przelewali go kiedys z butli do zbiorników bo nie był obłożony akcyzą na paliwa.
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 9:04 pm
autor: zippo68
Kiedyś miałem VW T-4 2,4 wolnossący i lałem 1:1 z OR. Do układu chłodzenia był wpięty taki podgrzewacz, rodem ze starej instalacji LPG.

W zimie mieszaniny nie stosowałem, ale od wiosny do jesieni autko śmigało bez problemu i nawet pompie rotacyjnej to nie przeszkadzało

Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 9:12 pm
autor: radek4x4
Hmm... kiedyś testowałem OR w swoim Gazie miałem tam silnik 2,5 D z Forda Transita, w ramach testu zalałem trochę, później więcej i na koniec na czystym oleju jeździłem

. Pamiętam jednak że przez przypadek pokręciłem jeszcze jakąś regulacją na pompie wtryskowej-coś jak by przyspieszacz zapłonu i nie było różnicy między ON a OR w mocy

. Jednak jak zakończyło się lato było trochę gorzej odpalaniem i wróciłem do ON. Jeśli silnik nie jest zbyt skomplikowany to można stosować, dobrze podgrzać paliwo do temp. 70-80 st. to lepiej się zachowuje na oleju, jednak bez podgrzewania to jesień zmusi Ciebie do powrotu na ON. W przypadku temp ujemnych siada filtr paliwa więc na zimę warto wrzucić nowy co by uniknąć rozczarowań. Pisałem na ten temat kiedyś licencjat, ogarniałem jeszcze produkcje biopaliw i poruszyłem temat CNG, lecz 6 lat temu nikt o tym nie myślał poważnie. Później gazik polubił Uazowski silnik zasilany LPG co w połączeniu z Gazowską 3 biegową skrzynią sprawiło iż gazior polubił latanie

Teraz zalałem kilka razy BIO 100 do Fiata Marea 100 TD i porażka. Niby prosty silnik, wypaliłem kilka zbiorników tego niby estru i teraz chyba czas wymienić wtryski...

Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 9:31 pm
autor: carinus
W sumie nie bedzie różnicy w konsekwencjach prawnych miedzy OR a opałowym,jednak problemy techniczne jak najbardziej mniejsze przy opałówce.Pamietam jeszcze jak parę lat temu kolega opowiadał o problemach z odpalaniem zimą w swoim dieslu,po czym wlał opał i problemy z parafiną się skończyły.Koledzy z nowszymi dieslami leją zapobiegawczo olej do dwusówa bo jakość naszego ON jest tragiczna.Można więc spokojnie dodac mixola do opałówki i nie babrać się w olej roślinny.
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 9:49 pm
autor: A.F.
Idea nie jest nowa, biorąc pod uwagę, że pierwszy silnik pana Diesla był zasilany olejem roślinnym

Potem odkryli ropę tanią jak barszcz i temat umarł. Teraz ci co mają ropę mają też kasę i robią wszystko żeby nadal mieć

Wg mnie przyszłość i tak należy do biopaliw.
Przepracowany olej roślinny też się nadaje:
http://www.youtube.com/watch?v=QEX1YFXYTdI
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: ndz mar 04, 2012 11:55 pm
autor: kacper_agh
Ja moge dodać ze też sporo sie interesowalem tym tematem. Niestety nie mam gdzie przetestować, bo mam same comon riaile a tam nie da rady za nić:) .
Sprawa wygląda tak ze oler roślinny nie miesza się z ON, powstają mikrocząsteczki odpowiadające ew uszkodzenia. chyba ze uklad jest na tyle toporny ze sobie z tym poradzi. Natomiast biodiesel jest jak normalny ON tylko produkowany z roslinnego, a jego produkcja jest prosta. ( alkohol metylowy i mieszarka).
I ja bym bardziej na tym eksperymentował bo zdrowszy dla silnika. A najtaniej to samemu tłoczyć olej z rzepaku:).
Ważne jest rodzaj samarowania pompy ze tego co wiem.
Co do legalności to jako rolnik można wytwarzać na własne potrzeby do 1000 l paliwa ( albo jakos ileś na ha), bez akcyzy, legalnie.
Nie chodzi mi tyle o oszczedność tylko o zasady, nie chce sie dalej dawać okradać tym *&*&*(&*&*&( itp z rządu i korporacji paliwowych, no po prostu nie.
Re: Andoria vs olej rzepakowy
: pn mar 05, 2012 10:03 pm
autor: bobbik
ja kiedyś w gorące lata jeździłem Peugeotem 1,9 D (pompa rotacyjna Bosch) na samym rzepaczku w trójkach prosto z Lidla. Pompa działała nawet jakby trochę lepiej.