Strona 1 z 2

Motodoktor

: pn lis 01, 2004 4:47 pm
autor: L80
mój poldek już mocno dogorywa
bieże olej i gdzieś wali na panewkach
przed kaszubio już nie zdąże mu kapitalnego zrobić
czego nalać do oleju żeby pomogło mu troche
może ktoś miał już jakies doświadczenia z jakimś rewelacyjnym specyfikiem

: pn lis 01, 2004 4:51 pm
autor: RudeBoy
nic nie dolewaj

Wywal poldasa i zaloz normalny silnik.

: pn lis 01, 2004 4:54 pm
autor: LSD
Motodoktor to gęsty glut o konsystencji kleju. Po dodaniu do oleju powoduje wzrost ciśnienia innych obiawów nie zauważyłem. Można stwierdzić, że jest dobry... bo nic nie popsuł w moim silniku. Nie wiem jak w innych silnikach, ale uważam, że w RD28T w Gr pomaga. Tutaj zawsze jest problem z przegrzanym olejem kiedy jest ciepło.

: pn lis 01, 2004 5:09 pm
autor: L80
gdzie można to zadobyć?

: pn lis 01, 2004 5:59 pm
autor: piotr oskwarek
chyba na każdej stacji benzynowej
ja kiedyś wlewałem do kaszlaka jak mi się kontrolka zaświecała :)2

poldek też lekarza przyjmie :wink: i trochę ciśnienie oleju mu wzrośnie

a może poeksperymentuj i zalej gęstszy olej

: pn lis 01, 2004 10:58 pm
autor: jasdi
albo mu pomoze na jakis czas albo go dobije:)

: pn lis 01, 2004 11:09 pm
autor: Paweł Cybulski
leje to do wszystkiego-od transitów i sprinterow, przez plaskacze konczac na motorowce V8-zawsze pomaga :)2

: pn lis 01, 2004 11:13 pm
autor: wupasek
Paweł Cybulski pisze:leje to do wszystkiego-od transitów i sprinterow, przez plaskacze konczac na motorowce V8-zawsze pomaga :)2
to Ty sie zajmujesz wszystkimi rodzinnymi samochodami??
to kiedy Ty lekcje odrabiasz ?? :)21

: wt lis 02, 2004 12:00 am
autor: vandall1
jak wali na panewkach-to niestety,jak umarłemu kadzidło :)21

: wt lis 02, 2004 12:40 am
autor: CLIMBER
vandall1 pisze:jak wali na panewkach-to niestety,jak umarłemu kadzidło :)21


ty to potrafisz podtrzymac człowieka na duchu :)21

: wt lis 02, 2004 10:21 am
autor: L80
żeby aby kaszubio przetrzymał

więcej nie wymagam

bo jak mi pierdyknie po pierwszych czterech godzinach to mi będzie mocno smutno :cry:
chyba że zaraz obrabuje jakiś szrot z poldasa i pojade dalej

jednym słowem troche pomaga
czy tak?

: wt lis 02, 2004 10:58 am
autor: Artur
L80 pisze:żeby aby kaszubio przetrzymał

więcej nie wymagam

bo jak mi pierdyknie po pierwszych czterech godzinach to mi będzie mocno smutno :cry:
chyba że zaraz obrabuje jakiś szrot z poldasa i pojade dalej

jednym słowem troche pomaga
czy tak?
Jak umarłemu kadzidło.

: wt lis 02, 2004 2:27 pm
autor: Władek
Artur pisze:
L80 pisze:żeby aby kaszubio przetrzymał

więcej nie wymagam

bo jak mi pierdyknie po pierwszych czterech godzinach to mi będzie mocno smutno :cry:
chyba że zaraz obrabuje jakiś szrot z poldasa i pojade dalej

jednym słowem troche pomaga
czy tak?
Jak umarłemu kadzidło.

Amen! :wink:

: wt lis 02, 2004 4:11 pm
autor: CLIMBER
L80 pisze:żeby aby kaszubio przetrzymał

więcej nie wymagam

bo jak mi pierdyknie po pierwszych czterech godzinach to mi będzie mocno smutno :cry:
chyba że zaraz obrabuje jakiś szrot z poldasa i pojade dalej

jednym słowem troche pomaga
czy tak?


napewno nie szkodzi, ja jak wlałem nie zauwazyłem u siebie jakiejs kolosalnej róznicy ale odniosłem wrazenie jakby silnik troche lepiej pracował

: sob lis 06, 2004 1:57 pm
autor: jose
kiedys mialem fiata 125 rocznik 71.

auto bylo w stanie agonalnym/ olej wywalolo wszystkimi czesciami :D

przed sprzedaza wlalem moto-doktora x2 :lol:

i samochod odjechal na wlasnych silach, a silnik byl czysty :)

wiec daje cos!

polecam w naglych wypadkach.

pozdr
jose

: sob lis 06, 2004 10:03 pm
autor: L80
no ciśnienie to sie podniosło
oleju sądząc po koloże dymu też jak by mniej brał
ale panewki tragedja
taki łozgot że nie miło przy nim stać
mam stracha
jeżdził moze ktos na mocno stukajacych panewkach
jeśli tak to niech napisze ile z takim stukaniem przejeździł zanim pierdykło i kolano pokazało

: ndz lis 07, 2004 12:36 am
autor: vandall1
Mnie tam kiedys troche postukało,ale po chwili to już tylko smród i finito.
Jedziesz na tą kaszubię?Bo ciekaw jestem....
Ja to bym nie czekał,tylko moment inny motor zapodał,albo chociaz panewki.

: ndz lis 07, 2004 5:32 pm
autor: L80
vandall1 pisze:Mnie tam kiedys troche postukało,ale po chwili to już tylko smród i finito.
Jedziesz na tą kaszubię?Bo ciekaw jestem....
Ja to bym nie czekał,tylko moment inny motor zapodał,albo chociaz panewki.
tak też mam zamiar uczynić

: pn lis 08, 2004 12:14 am
autor: Tarpi
vandall1 pisze:...Ja to bym nie czekał,tylko moment inny motor zapodał,albo chociaz panewki.
Dokładnie to smo proponuje. Nowe panewki do poldasa to nie majątek, robota też żadna a kaszubię przetrzyma :)

: pn lis 08, 2004 12:19 am
autor: piotr oskwarek
tak zreanimuj panewki :lol:
kup paczkę żyletek i popodkładaj je pod panewki;

ja kiedyś kaszlakiem dosyć długo jeździłem na stukających panewkach- waliło jakby ktoś młotem w silnik napierdzielał- ale jeździł

raczej pojeździsz parę dni jak ciśnienie oleju jeszcze trzyma

: pn lis 08, 2004 12:29 am
autor: Tarpi
piotr oskwarek pisze: kup paczkę żyletek i popodkładaj je pod panewki;
O matko !! A jak on to poskręca ? Co najwyżej kalka techniczna albo pergamin, żadne żyletki. A przy cenie nowych to wogóle bez sensu.

: wt lis 09, 2004 9:57 am
autor: L80
rozebrałem
korbowe cacy
ale główne o zgrozo
wał jest nominalny tak że zakładam panewki nominał
tylko sie tak zastanawiam czy na wytarty wał nie weszły by panewki po pierwszym szlifie
macie może jakąś opinje na ten temat
na nominalnych na wale w dalszym ciągu jest luz o wiele miejszy ale jest

: wt lis 09, 2004 10:50 am
autor: banan
jezuu...
jak jest wał wytarty to się szlifuje...wał się zużywa nierównomiernie - elipsa się robi a nie zmniejsza średnica...

: wt lis 09, 2004 10:51 am
autor: Artur
L80 pisze:rozebrałem
korbowe cacy
ale główne o zgrozo
wał jest nominalny tak że zakładam panewki nominał
tylko sie tak zastanawiam czy na wytarty wał nie weszły by panewki po pierwszym szlifie
macie może jakąś opinje na ten temat
na nominalnych na wale w dalszym ciągu jest luz o wiele miejszy ale jest
Podejrzewam ze nie wyda dać na nominał panewy po pierwszym bo to jest 0.25 IIszlif 0.50 III 0.75
To samo dotyczy tłoków nie wcisniesz tłoka po I w nominalny cylinder.
A jak sa luzy to i tak dupa dobrze dasz w pizdeczke i panewy poobraca a podkładanie jakich kolwiek blaszek psu na bude sie zda lepiej na złomca i poldasa poszukac całego.

: wt lis 09, 2004 12:49 pm
autor: L80
niby tak
ale zaraz po kaszubiej mam zamiar mu prawdziwy kapitalny zrobić
i troszke mi sie nie kalkuluje jakiegoś padalca zadobywać z mierno wiedzo na temat jego stanu
założenie jest takie żeby podratować to co jest żeby aby kaszubio wytrzymało
ponawiam pytanko na temat nienominalnych panewek na nominalny wał
zadzwoniłem pod numer z opakowania panewek i się zapytałem czy nie mają czegoś pośrodku między szlifami
a oni na to że i ofszem
nazywał to panewki na między szlif 0,125 ciaśniejsze
to tak z czystej ciekawości pytam bo stosować raczej nie będe
a wiesz banan że z tym owalem to nawet pasuje
bo ten luz jest w jednym miejsu większy a po obróceniu wału o jakiś kąt miejszy