Strona 1 z 2
Hamulce tarczowe po raz ...
: pn mar 04, 2013 8:47 pm
autor: bobbik
Będę robił przód: tradycyjny zestaw na polonez lucas i tarczach vitary.
Wiem że było zylion razy, ale mam pytanie: czy ktoś wmontował serwo i pompę Poldka lucasa do oryginalnych bębnowych na tyle? Nie oczekuję od tyłu że będzie mi czarne krechy na asfalcie zostawiać przy hamowaniu , ale czy przy zmianie na pompę o przekroju długopisa w ogóle coś tam będzie działać?
A te korektory -czy czort wie co- które siedzą obok ori pompy dwustopniowej wywalić czy zostawić podpięte pod tył?
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: wt mar 05, 2013 10:50 am
autor: carinus
Możliwe bedzie ze przy servie i dosyć duzych cisnieniach może blokować tylne koła,zawsze można wtedy ratowac się jakimś korektorem i sprawę załagodzić.Tak czy inaczej sprawa bedzie do ogarnięcia.
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: wt mar 05, 2013 4:20 pm
autor: uazens
Do hamulców bębnowych jest potrzebna pompa o dużej wydajności, do tarcz nie trzeba aż tyle, bo lekko naduszasz i od razu klocki stykają. Ja zamontowałem raz serwo i pompe od w124 no i nie działało to, bo pompa 3 razy mniejsza od uazowej (2 stopniowej) nie miała takiej wydajności żeby odpowiednio mocno docisnąć szczęki, i dodam że hample są w dobrym stanie.
Tak wogóle to też zamierzam zmienić na tarcze, a najbardziej zależy mi na tyle, bo bym sobie zrobił ręczny porządny
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: wt mar 05, 2013 5:13 pm
autor: Balu-Balu
Ręczny w Uazie jest dobry, nie wiem po co zmieniać. Twierdzę nawet, że gdyby nie ręczny to Uaz nie miałby hamulców.

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: wt mar 05, 2013 6:32 pm
autor: uazens
wcale nie mówię że jest słaby, po prostu mam skrzynie od patrola w którym de facto tez jest bebnowy ale niestety nie dostałem go razem ze skrzynią

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr mar 06, 2013 10:34 am
autor: morte36
Ja mam zestaw przód tarcze vitary + zaciski lukasa polonez + pompa hamulcowa od mercedesa kaczki z serwem i od razu pedały podwieszane od mercedesa zamontowałem.
Wcześniej miałem z podłogi. A przy okazji i sprzęgło hydrauliczne mam.
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr mar 06, 2013 9:06 pm
autor: bobbik
ja mam pedały podwieszane oryginalne i do tego dam serwo z pompą od polda lucasa. Tarcze i zaciski już siedzą.
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: czw mar 07, 2013 11:31 pm
autor: bobbik
serwo z pompą i podciśnienie siedzi. Jutro przejściówki do przewodów ham. z 12X1 na 10X1 do pompy. Do cylinderków już wcześniej miałem przewody 10X1 od merca s-klasy , bo po lifcie budy oryginalne były za krótkie.Zobaczymy co będzie z tyłem, w handlu są dostępne racingowe reduktory ciśnienia z pokrętłem, ale cena powala. Fiat palio weekend ma reduktor za 110 zeta ,normalny na wajchę, ale ze śrubą do wstępnej regulacji . Można założyć nie podczepiając wajchy do mostu, siłe hamowania ustawić śrubą.
Taka rada dla potomnych: żeby podłączyć podciśnienie pod śrubę do spuszczania nadmiaru paliwa z kolektora, pasuje kolanko i króciec od pompy paliwa.
po drugie :"odrzutnik błota" i podkładki spręzynowe od strony czopu piasty trzeba wywalić bo blacha kotwiczna nie pasuje, a po drugie śruby są za krótkie. I pytanie jeszcze: tarcze vitary nie są chyba plug& play, bo otwory trzeba rozwiercić i dodatkowo od strony piasty sfazować, a otwór centralny też ciut roztoczyć ?
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: pt mar 08, 2013 2:29 pm
autor: dzikigor
Jawol

wszystko sie zgadza
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: sob mar 09, 2013 9:23 pm
autor: bobbik
No a teraz nie mam jak wyjechać z warsztatu na testy bo podjazd mam zablokowany różnymi rojdami które szanowni klienci przyciągneli mi na linkach. Więc wrażenia opiszę później. Jakby kto miał ochotę zlecić przeróbkę to się polecam. Chociaż nie słyszałem żeby właściciel uaza, żuka czy stara nie robił czegoś sam tylko zlecał.
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: ndz mar 10, 2013 4:15 pm
autor: uazens
Czy są przejściówki z org gumowego przewodu uaza na zaciski poloneza?
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: ndz mar 10, 2013 5:28 pm
autor: bobbik
byle ślusarz to zrobi.
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: pn mar 11, 2013 10:46 am
autor: Balu-Balu
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: pn mar 11, 2013 8:41 pm
autor: kUBI
uazens pisze:Czy są przejściówki z org gumowego przewodu uaza na zaciski poloneza?
Tak są ja w sklepie internetowym kupiłem
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr mar 20, 2013 5:05 pm
autor: bobbik
no i trochę pipa tzn, hamulce są, ale na dwa razy. odpowietrzone wszystko pięknie, ale pompa ma za mały przekrój i nie wyrabia tyłu. Założę cylinderki wołgi z samoregulacją i obczaję czy jak się nie będą cofać do końca to będzie ok. Przydałby się jakiś zawór utrzymujący ciśnienie wstępne na tył...albo jak by podeszły od żuka z grzechotką, ale z tego co wyczytałem na tym forum to nie pasują...
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr mar 20, 2013 7:59 pm
autor: uazens
Tak, jak pisałem. U mnie to samo było przy bębnach, przeprosiłem starą oryginalną pompe uazoską

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: czw mar 21, 2013 11:48 am
autor: Balu-Balu
zrób też tył na tarczach.

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: czw mar 21, 2013 2:52 pm
autor: bobbik
musi się na złomie znowu trafić poldek na girlingach
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: czw mar 21, 2013 7:51 pm
autor: EDEK:):):):)
Nie do końca jest to oszczędność

..... po takim zabiegu ze szrotem szybko przeszedłem na nowe

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: ndz mar 31, 2013 4:28 pm
autor: Kwadrat
bobbik pisze:musi się na złomie znowu trafić poldek na girlingach
na Allegro wisiały ostatni nowe po 70 -80 zł

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr kwie 03, 2013 7:06 am
autor: Kwadrat
uazens pisze:Czy są przejściówki z org gumowego przewodu uaza na zaciski poloneza?
Pierwszy lepszy warsztat ma maszynki do zarabiania przewodów . A przewody gumowe lepiej dać nowe - mniej rozciągliwe.
W sklepie dobierasz na długość . a potem ucinasz końcówki w miedzianych i zarabiasz na takie jakie Ci pasują .

Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr kwie 03, 2013 6:20 pm
autor: uazens
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr kwie 03, 2013 6:50 pm
autor: Szarbia
uazens pisze:Do hamulców bębnowych jest potrzebna pompa o dużej wydajności, do tarcz nie trzeba aż tyle, bo lekko naduszasz i od razu klocki stykają. Ja zamontowałem raz serwo i pompe od w124 no i nie działało to, bo pompa 3 razy mniejsza od uazowej (2 stopniowej) nie miała takiej wydajności żeby odpowiednio mocno docisnąć szczęki, i dodam że hample są w dobrym stanie.
Tak wogóle to też zamierzam zmienić na tarcze, a najbardziej zależy mi na tyle, bo bym sobie zrobił ręczny porządny
Nie wiem co rozumiesz przez wydajnosc ale to wlasnie tarczowe wymagaja duzo wiekszego cisnienia w ukladzie.
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr kwie 03, 2013 8:26 pm
autor: uazens
W sensie że mieści więcej płynu, który jest potrzebny do rozwarcia szczęk. co z tego że masz większe ciśnienie jak jest mała pompka, i daje za mało płynu
Re: Hamulce tarczowe po raz ...
: śr kwie 03, 2013 8:31 pm
autor: bobbik
dokładnie. Ciśnienie to jedno wydatek drugie