Bełchtów

[kruhy]

jako, że w najbliższy weekend podejmuje nie lada wyzwanie jakim jest wycieczka do Bełchatowa swoim suzuki (pomysł nie najlepszy, ale obiecałem), to może znajdzie się ktoś z okolicy tamtegoż miejsca, z kim można by się gdzieś przejechać "poza drogą"?

[<mario>]

Co chcecie zobaczyć w okolicach Bełchatowa? Chętnie posłużył bym jako przewodnik, ale termin mi zupełnie nie leży.
Może jednak coś podpowiem.

[piotr-stihl]

dajcie znac gdzie i kiedy to moze tez zajrze nie mam daleko to tez bym sie czegos nauczyl od innych

[kruhy]

Co chcecie zobaczyć w okolicach Bełchatowa? Chętnie posłużył bym jako przewodnik, ale termin mi zupełnie nie leży.
Może jednak coś podpowiem.

noo właśnie nie wiem co warto zobaczyć w okolicach Bełchatowa, oprócz "Wielkiej Dziury", którą już miałem okazje oglądać od wewnątrz i "Wielkiej Hałdy", której nie sposób nie zauważyć

i nie ukrywam, że w 2 auta czułbym się bezpieczniej

[<mario>]

Witam ponownie. Niestety wymienione przez Ciebie "dziura i góra" są głównymi "atrakcjami turystycznymi" w naszej okolicy. Odkrywka pożera coraz to nowe tereny, w związku z tym możesz tego terenu nie poznać, jak byłeś tu jakiś czas temu. Na zwałowisku zewnętrznym "wyrosła" elektrownia wiatrowa a taras widokowy na odkrywkę znajduje się teraz w miejscowości Żłobnica, nie wiem czy jeszcze istnieje ten w Kleszczowie. Teren dość ciekawy poprzez swoją inność. Jeżeli wycieczkę zaczniecie od strony gierkówki (Kamieńska) to na początek proponuję zwałowisko (górę), potem w pobliżu miejscowości Łuszczanowice jest dość ciekawy rezerwat jodłowy (trzeba auto zostawić przy szlabanie, niedaleko leśniczówki i dalej z buta) w dalszej kolejności Kleszczów - najbogatsza wieś w Polsce - to widać i Żłobnica - wspomniany wcześniej taras widokowy. Jak czas pozwoli to proponuję jeszcze okolice Chabielic - nowa odkrywka Szczerców, tam można się trochę powłóczyć po wysiedlonych wioskach. Niestety nie mogę Wam towarzyszyć (chyba nie jedziesz sam?), w innym terminie dajcie znać. Teren znam dość dobrze i dość swobodnie mogę się po nim poruszać, w dodatku legalnie
Pozdrawiam.

[piotr-stihl]

jesli bysmy sie spotkali w niedziele - powiedzmy po 17 to przyjade tylko prosze o dokladne namiary gdzie bo niezbyt dobrze znam okolice belchatowa mimo ze niedaleko mieszkam pozdro piotr

[<mario>]

Piotr, tylko nie utopcie ciagnika, bo potem jest problem z wyciagnięciem .
Pamiętasz

[kruhy]

jesli bysmy sie spotkali w niedziele - powiedzmy po 17...

niestety w niedziele po 17, to ja już będę musiał wracać w małopolskie, ale trudno, weekend spędzę na rodzinnych imprezkach, bez wyjazdów w teren, jakoś to będzie

[piotr-stihl]

pewnie ze pamietam ale liny musze juz wymienic na nowe bo tamte juz nie sa pewne i jeszcze sie nie zebralem z wymiana opon , wiecznie brak - jak ktos to napisal ; jednemu do chleba innemu do jachtu ;,a tak serio to tez bym troche pojezdzil gdzies po bokach ale nie wiem jak bedzie u mnie czasowo

[kruhy]

jak by się ktoś zdecydował jednak, to od jutra popołudnia dostępny jestem tylko telefonicznie