Piotrek M pisze:To i ja może w temacie
Ile szanowne koleżeństwo kasuje klientów za popierdółkowe wożenie "turystów" po terenie. Bez hardcoru.
Powiedzmy 5-6 godzin, pozwolenia na wjazd załatwione, powiedzmy po 3 "turystów" w aucie.
W Szczecinie [wiadomo-prowincja] to koszt około 400-500 pln/auto.
...może troche psujemy rynek ?
Z tym "psuciem rynku" to była trochę przekora z mojej strony, bo sam usłyszałem taki zarzut jakiś czas temu, gdy obsłużyłem małą imprezę integracyjną w kilka godzin, "pod domem" prawie.
Cena szczecińska jest bardzo niska, fakt. Z wożeniem "turystów" doświadczenia nie mam, rynek jest znikomy i nikt się prywatnymi osobami na poważnie nie interesuje.
Cena ok. 2 tysięcy za auto obejmuje zorganizowanie imprezy np. na suwalszczyźnie, przygotowanie trasy (wyjazd 400km w 1 stronę, 2-3 dni pracy na miejscu), zorganizowanie materiałów (projekt i druk naklejek, roadbooków, regulaminów, instrukcji obsługi gpsów, itd.), opracowanie scenariusza (zadania sprawnościowe i team-buildingowe), nagrody i pamiątki dla uczestników i sporo, sporo więcej. Oczywiście kierowcom-instruktorom też trzeba zapłacić (to jest gros kosztów, nikt nie pojedzie za 600zł)
właściciel firmy ma zarejestrowaną działalność, płaci podatki, wystawia fr VAT, ma siedzibę, pracowników i po prostu żyje z tego
więc należy zrozumieć sytuację i zarzut, że ktoś kto ma sprowadzone z niemiec auto z liftem zrobionym u kowala i oponami nalewkami "psuje rynek" - takiemu się opłaca na czarno przewieźć kogoś wokół komina za 600zł
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR