Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Moderator: Albert_N
Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Chciałbym się z Wami podzielić planami imprezy, którą chcę zorganizować (może wiosną), a którą już kiedyś z kolegą skutecznie zrealizowaliśmy.
O co chodzi? A mianowicie o legalne jeżdżenie po lesie różnymi ciekawymi drogami. Większość z nas wie, że za taki wyczyn, normalnie, można zapłacić sporą karę. Jednak nam się to udało zmienić i wyszło super.
Kilka lat temu wraz z kolegą Włodkiem wpadliśmy na pomysł, by połączyć przejazd przez lasy z czymś bardo pożytecznym dla natury i ludzi. Udaliśmy się do nadleśnictwa na terenie którego chcieliśmy jeździć z propozycją zorganizowania lekkiego rajdu (bez niszczenia dróg), który będzie połączony z akcją sprzątania lasu. Przedstawiliśmy nadleśniczemu konkretny plan i zapewnili, że całą organizację bierzemy na siebie. Po chwili wahania zgodził się i po kolejnych kilku dniach dostaliśmy zgodę na piśmie.
Wśród znajomych off-roadowców rzuciliśmy hasło z wyjaśnieniem, na czym akcja ma polegać. Chętni zjawili się szybko. Po wcześniejszym ustaleniu trasy z konkretnym leśniczym, umówiliśmy się całą ekipą na wyznaczony termin w wyznaczonym miejscu i ruszyliśmy do pierwszego punktu programu, czyli sprzątania lasu. Każda załoga musiała mieć tylko miejsce w bagażniku i rękawiczki do zbierania śmieci. Worki załatwiłem ja, a miejscem zdeponowania zebranego dziadostwa był plac przed leśniczówką. Sprzątanie zajęło nam nie więcej jak 45 minut (wybraliśmy mocno zaśmiecony fragment lasu). Później około 10 pełnych worku\ów zdeponowaliśmy w wyznaczonym miejscu, a cała akcja - za moją sprawą - została ładnie opisana w lokalnej prasie, co miało dodatkowy wymiar edukacyjny. Zadowoleni byli wszyscy. My bo sprzątając nie napracowaliśmy się, nadleśniczy, że mógł to odnotować jako swoje pozytywne działanie w nadleśnictwie, leśniczy, bo wysprzątaliśmy mu kawałek lasu, czytelnicy, bo zobaczyli że można łączyć przyjemne z pożytecznym. Deserem byłą świetna 4 - 5 godzinna zabawa na leśnych drogach. Dodam, że w moim rejonie jest sporo ciekawych miejsc z starymi kamieniołomami, wyrobiskami i innymi pagórkowatymi zakamarkami.
Myślę, by podobną akcję powtórzyć i w tym roku - najlepiej wiosną, kiedy łatwiej znaleźć pozostawione przez brudasów śmieci. Późna wiosna i lato są już gorsze, gdyż las zarasta i ciężko jest go skutecznie sprzątać.
Czy nie myśleliście by coś podobnego zrobić u siebie? Czym tego typu akcji będzie więcej, tym częściej będą patrzeć na nas jak na sprzymierzeńców, a nie na wrogów.
jedyną niewiadomą jaka teraz mnie czeka, to przepisy, które w ostatnim czasie mogły się zmienić na niekorzyść... Tego nie wiem, ale kiedyś decydował o tym nadleśniczy.
O co chodzi? A mianowicie o legalne jeżdżenie po lesie różnymi ciekawymi drogami. Większość z nas wie, że za taki wyczyn, normalnie, można zapłacić sporą karę. Jednak nam się to udało zmienić i wyszło super.
Kilka lat temu wraz z kolegą Włodkiem wpadliśmy na pomysł, by połączyć przejazd przez lasy z czymś bardo pożytecznym dla natury i ludzi. Udaliśmy się do nadleśnictwa na terenie którego chcieliśmy jeździć z propozycją zorganizowania lekkiego rajdu (bez niszczenia dróg), który będzie połączony z akcją sprzątania lasu. Przedstawiliśmy nadleśniczemu konkretny plan i zapewnili, że całą organizację bierzemy na siebie. Po chwili wahania zgodził się i po kolejnych kilku dniach dostaliśmy zgodę na piśmie.
Wśród znajomych off-roadowców rzuciliśmy hasło z wyjaśnieniem, na czym akcja ma polegać. Chętni zjawili się szybko. Po wcześniejszym ustaleniu trasy z konkretnym leśniczym, umówiliśmy się całą ekipą na wyznaczony termin w wyznaczonym miejscu i ruszyliśmy do pierwszego punktu programu, czyli sprzątania lasu. Każda załoga musiała mieć tylko miejsce w bagażniku i rękawiczki do zbierania śmieci. Worki załatwiłem ja, a miejscem zdeponowania zebranego dziadostwa był plac przed leśniczówką. Sprzątanie zajęło nam nie więcej jak 45 minut (wybraliśmy mocno zaśmiecony fragment lasu). Później około 10 pełnych worku\ów zdeponowaliśmy w wyznaczonym miejscu, a cała akcja - za moją sprawą - została ładnie opisana w lokalnej prasie, co miało dodatkowy wymiar edukacyjny. Zadowoleni byli wszyscy. My bo sprzątając nie napracowaliśmy się, nadleśniczy, że mógł to odnotować jako swoje pozytywne działanie w nadleśnictwie, leśniczy, bo wysprzątaliśmy mu kawałek lasu, czytelnicy, bo zobaczyli że można łączyć przyjemne z pożytecznym. Deserem byłą świetna 4 - 5 godzinna zabawa na leśnych drogach. Dodam, że w moim rejonie jest sporo ciekawych miejsc z starymi kamieniołomami, wyrobiskami i innymi pagórkowatymi zakamarkami.
Myślę, by podobną akcję powtórzyć i w tym roku - najlepiej wiosną, kiedy łatwiej znaleźć pozostawione przez brudasów śmieci. Późna wiosna i lato są już gorsze, gdyż las zarasta i ciężko jest go skutecznie sprzątać.
Czy nie myśleliście by coś podobnego zrobić u siebie? Czym tego typu akcji będzie więcej, tym częściej będą patrzeć na nas jak na sprzymierzeńców, a nie na wrogów.
jedyną niewiadomą jaka teraz mnie czeka, to przepisy, które w ostatnim czasie mogły się zmienić na niekorzyść... Tego nie wiem, ale kiedyś decydował o tym nadleśniczy.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
ameryki nie odkryłeś ..
ale i tak jak przychodzi co do czego to chętnych można policzyć na palcach obu dłoni
temat przerabiany bez większych efektów dla relacji Leśnicy->offroad
ale i tak jak przychodzi co do czego to chętnych można policzyć na palcach obu dłoni

temat przerabiany bez większych efektów dla relacji Leśnicy->offroad
era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Zależy jaki efekt chce się uzyskać. My po akcji dostaliśmy pochwały i zachętę do kolejnych tego typu imprez. Jeżeli przepisy się nie zmieniły, to w kilka dni jestem w stanie zorganizować w moim nadleśnictwie kolejne jeżdżenie po lesie. Oczywiście połączone ze sprzątaniem.
Nie wiem co zyskali, lub nie zyskali inni, bo podobnego tematu na forum nie znalazłem, ale tu są same plusy, które powtórzę. Przyjemność jeżdżenia po dziewiczych i nie jeżdżonych wcześniej drogach, czystsze środowisko, zadowolenie leśników i czynnik edukacyjny. Minus tego - jeżeli tak można o tym powiedzieć - to godzinne sprzątanie czyichś śmieci.
Może patrzę na to inaczej niż większość off - roadowców, ale jestem bardziej przyrodnikiem niż samochodziarzem. Wolę aparat z teleobiektywem na bagnach wśród dzikiego ptactwa niż spawarkę w warsztacie przy nowej ramie czy wyciągarce. Wolę jechać i podziwiać okolicę, niż walczyć przez 3 godziny z 100 metrowym grzęzawiskiem, w którym zatopiłem po lusterka auto. Oczywiście, każdy do 4x4 podchodzi inaczej - i to bardzo dobrze. W tym przypadku jest to raczej pomysł i propozycja dla tych, którzy lubią takie lajtowe wypady w nowie miejsca z elementem ekologi i edukacji.
Nie wiem co zyskali, lub nie zyskali inni, bo podobnego tematu na forum nie znalazłem, ale tu są same plusy, które powtórzę. Przyjemność jeżdżenia po dziewiczych i nie jeżdżonych wcześniej drogach, czystsze środowisko, zadowolenie leśników i czynnik edukacyjny. Minus tego - jeżeli tak można o tym powiedzieć - to godzinne sprzątanie czyichś śmieci.
Może patrzę na to inaczej niż większość off - roadowców, ale jestem bardziej przyrodnikiem niż samochodziarzem. Wolę aparat z teleobiektywem na bagnach wśród dzikiego ptactwa niż spawarkę w warsztacie przy nowej ramie czy wyciągarce. Wolę jechać i podziwiać okolicę, niż walczyć przez 3 godziny z 100 metrowym grzęzawiskiem, w którym zatopiłem po lusterka auto. Oczywiście, każdy do 4x4 podchodzi inaczej - i to bardzo dobrze. W tym przypadku jest to raczej pomysł i propozycja dla tych, którzy lubią takie lajtowe wypady w nowie miejsca z elementem ekologi i edukacji.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
to nic, że ameryki nie odkryłeś . Rób swoje
.

Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
jak bedziesz cos robił tu w okolicy daj znac, chetnie się przejade z dzieciakami 

https://picasaweb.google.com/102284346354725146046
Land Rover 90.1986r.... już prawie zrobiony.
Lr3.
Land Rover 90.1986r.... już prawie zrobiony.
Lr3.
- Murzyn
- Posty: 367
- Rejestracja: śr sty 06, 2010 12:00 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Malopolska
- Kontaktowanie:
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Jak dla mnie tez świetny pomysł.
Co do relacji lesniczy - offroad, plusy takiej akcji mogą nie być oczywiste, a wyjść dopiero w praktyce
u nas w rejonie nie powinno być problemu z taka akcja - zaproponuje chłopakom, formalności sam mogę załatwić
Co do relacji lesniczy - offroad, plusy takiej akcji mogą nie być oczywiste, a wyjść dopiero w praktyce

u nas w rejonie nie powinno być problemu z taka akcja - zaproponuje chłopakom, formalności sam mogę załatwić
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Mam podobne podejście do off-roadu, samochód służy do przemieszczenia się w ciekawą okolicę, lub okoliczności przyrody a nie tylko i wyłącznie do upalania na torfach...strzelmiś pisze: Może patrzę na to inaczej niż większość off - roadowców, ale jestem bardziej przyrodnikiem niż samochodziarzem. Wolę aparat z teleobiektywem na bagnach wśród dzikiego ptactwa niż spawarkę w warsztacie przy nowej ramie czy wyciągarce. Wolę jechać i podziwiać okolicę, niż walczyć przez 3 godziny z 100 metrowym grzęzawiskiem, w którym zatopiłem po lusterka auto. Oczywiście, każdy do 4x4 podchodzi inaczej - i to bardzo dobrze. W tym przypadku jest to raczej pomysł i propozycja dla tych, którzy lubią takie lajtowe wypady w nowie miejsca z elementem ekologi i edukacji.
A to że czasami jest dobrze przygotowany do terenu to tylko po to żeby dojechał na miejsce bez problemów.
Popieram akcje, sam kiedys ucześtniczyłem w podobnej, choć w mniejszej skali - nie odpuszczaj tematu na swoim terenie i buduj relacje,
Bo inaczej najbliższy teren do jazdy będzie znajdował się w okolicy Bałkanów

Nie przejmuj sie tymi, którzy Cię zniechęcają, zawsze tacy się znajdą...
Pozdrawiam
Chevissan@33"(Y61) V8 Diesel
Disco2 TD5
Disco2 TD5
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
jak pisali koledy pomysl stary i dobry ... tym bardziej, ze sie udało i mozna całą operacje zrobic jeszcze raz...strzelmiś pisze:Chciałbym się z Wami podzielić planami imprezy, którą chcę zorganizować (może wiosną), a którą już kiedyś z kolegą skutecznie zrealizowaliśmy.
[............]
będzie połączony z akcją sprzątania lasu. Przedstawiliśmy nadleśniczemu konkretny plan i zapewnili, że całą organizację bierzemy na siebie. Po chwili wahania zgodził się i po kolejnych kilku dniach dostaliśmy zgodę na piśmie.
[....]
Zadowoleni byli wszyscy. My bo sprzątając nie napracowaliśmy się, nadleśniczy, że mógł to odnotować jako swoje pozytywne działanie w nadleśnictwie, leśniczy, bo wysprzątaliśmy mu kawałek lasu, czytelnicy, bo zobaczyli że można łączyć przyjemne z pożytecznym.
przemysl moze sprawę transportu smieci - nie kazdy lubi miec nowy zapach w samochodzie ... moze jakis traktor z przyczepą ?
powodzenia
Skrót to najdłuższa droga pomiędzy dwoma punktami.
LR Defender 300 110SW
LR Disco I 300
LR Defender 300 110SW
LR Disco I 300
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
W zimie też można.
Dowozić karmę do paśników
Dowozić karmę do paśników

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
W tamtym roku, właśnie po ustaleniu z leśniczym, przez cały sezon, woziliśmy karmę w trzy miejsca - pod fotograficzne czatownie. Woziliśmy to Pajerakiem i Toyotą. Łącznie wywieźliśmy jakieś 600 - 800 kg wartościowego żarcia. Oczywiście wjazd do lasu był zarówno przez leśniczego jak i myśliwych całkowicie akceptowany.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
- cordoba_2004
-
- Posty: 3166
- Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
- Lokalizacja: Radłów Tarnów
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Masz bardzo bardzo liberalnych leśniczych u nas sami gestapowcy
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
cordoba_2004 nie zawsze tak było. Stopniowo poznawali, że nie patrząc na okoliczności podejmuję różne inicjatywy dla ochrony środowiska. Wiedzą, że mają we mnie sprzymierzeńca w ekologicznych działaniach. Może nie miejsce, abym się tutaj chwalił swoimi inicjatywami, ale w ostatnich kilka latach było ich wiele i oni - leśnicy - o tym wiedzą. Na mój samochód patrzą raczej jako na narzędzie, którego używam do realizacji kolejnych przyrodniczych przedsięwzięć. Stad też jest mi łatwo o ich przychylność. Powiem Ci cordoba_2004, że i u Ciebie byłoby podobnie, gdybyś zaproponował wycieczki ekologiczne dla uczniów połączone ze sprzątaniem, konkursy przyrodnicze dla szkół z nagrodami, gdybyś tępił kłusowników i podpalaczy rowów na łamach prasy, organizował przyrodnicze wystawy itp. Po roku lub dwóch wjazd do lasu stałby przed Tobą otworem. Jestem tego pewien.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Idea, pomysł świetny - nie mniej jednak dla większości chłopaków jazda po leśnych dróżkach to zbyt mała adrenalina, wyzwanie, żeby to miało chwycić. I... i bardzo dobrze bo przez Wzgórza Strzelińskie nie przeleje się fala terenówek z pseudo ekologami rządnymi wrażeń.
@ strzelmiś To ja Tobie 4 lata temu doradzałem w sprawie opon, to Tobą się spotkałem w Strzelnie
@ strzelmiś To ja Tobie 4 lata temu doradzałem w sprawie opon, to Tobą się spotkałem w Strzelnie

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Cześć Eskapada - kopę lat. Miło Cię tu widzieć! W Strzelinie to byłem ja. Czy coś może wkrótce organizujesz - tak jak kiedyś?
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
tak ale planów na razie nie zdradzamstrzelmiś pisze: - Czy coś może wkrótce organizujesz - tak jak kiedyś?

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
pomysł, choć wypróbowany juz choćby w Świętokrzyskich, dalej dobry i aktualny.
z mojego podwórka: każdy uczestnik dostaje piękny, zielony worek z logo LP - wieczorem, po zjeździe z trasy woreczek jest ważony, załoga, która przywiozła najcięższy uhonorowana zostaje nagrodą
(ogłaszam także zawsze, że jeśli ktoś zwiezie pralkę lub lodówkę wyrzuconą do lasu, to nagrodę otrzymuje automatycznie, bez ważenia). efekt jest taki, że przed nadchodzącą imprezą już się ludziska pytają czy będzie ważenie, a nadleśnictwo zamówiło dodatkowe worki, żeby nie brakowało.

z mojego podwórka: każdy uczestnik dostaje piękny, zielony worek z logo LP - wieczorem, po zjeździe z trasy woreczek jest ważony, załoga, która przywiozła najcięższy uhonorowana zostaje nagrodą

- kulkagsx1200
- Posty: 2443
- Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
- Lokalizacja: ok.strzelina
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
strzelmiś, czesc kolego
kulka z tej strony
od 2 lat wraz z kolegami z sudetów jezdze na sprzatanie KPN'u
[karkonoski park narodowy]
na ten dzien mamy legalny dostep na szlaki gdzie zbieramy worki ktore zapelniaja turysci w ramach corocznego sprzatania karonoszy
niezapomniane przezycie móc jezdzic p wierzchołkach karkonoszy , odwiedzajac schronicka i czasami trudno dostepne rejony
wiem ,ze takie imprezy sa w roznych miejscach w karaju organizowane [lokalne spolecznosci sobie podobnie jak wy , organizuja ]
szkoda ze nie wiedzialem ze jezdzicie , z checia bym sie podlaczyl
pozdrowienia z zarzycy


od 2 lat wraz z kolegami z sudetów jezdze na sprzatanie KPN'u

na ten dzien mamy legalny dostep na szlaki gdzie zbieramy worki ktore zapelniaja turysci w ramach corocznego sprzatania karonoszy

niezapomniane przezycie móc jezdzic p wierzchołkach karkonoszy , odwiedzajac schronicka i czasami trudno dostepne rejony

wiem ,ze takie imprezy sa w roznych miejscach w karaju organizowane [lokalne spolecznosci sobie podobnie jak wy , organizuja ]
szkoda ze nie wiedzialem ze jezdzicie , z checia bym sie podlaczyl

pozdrowienia z zarzycy

jeepniety 
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos

Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos

Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Popieram wszystkie takie inicjatywy.
Puki co etyczny off-road i podjarani quadowcy to dla służb leśnych ta sama cholera. Trzeba z tym walczyć.
Sam uczestniczyłem w ten weekend w podobnej imrezie, którą organizował szczeciński SAT. Świetnie zorganizowane, z udziałem leśnych ludzi osobiście. Mam po tym dobre poczucie, a i zabawa była pierwszorzędna.
Żałuję tylko, że przyłączyłem się dopiero teraz - Stowarzyszenie dokarmiało zwierzynę całą zime, również w największe śniegi. Wtedy musiała być tam rzeźnia
.
Jak nie będziemy zabiegać o dobry wizerunek tej formy aktywności to za 5 lat będziemy MT-ki wozić na dachu.

Sam uczestniczyłem w ten weekend w podobnej imrezie, którą organizował szczeciński SAT. Świetnie zorganizowane, z udziałem leśnych ludzi osobiście. Mam po tym dobre poczucie, a i zabawa była pierwszorzędna.
Żałuję tylko, że przyłączyłem się dopiero teraz - Stowarzyszenie dokarmiało zwierzynę całą zime, również w największe śniegi. Wtedy musiała być tam rzeźnia

Jak nie będziemy zabiegać o dobry wizerunek tej formy aktywności to za 5 lat będziemy MT-ki wozić na dachu.

Y60 TD42T+PTO high-roof
Y60 TD42T+PTOx3 Pick-up, LWB+42cm
Y60 TD42T+PTOx3 Pick-up, LWB+42cm
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Eskapada pisze:Idea, pomysł świetny - nie mniej jednak dla większości chłopaków jazda po leśnych dróżkach to zbyt mała adrenalina, wyzwanie, żeby to miało chwycić.
Zauważ, że nie każdy chętny do wzięcia udziału w tej akcji ma zmotę ale każdy ma auto terenowe.
Sądzę, że akcja będzie miała wpływ na opinię o ludziach używających 4x4.
Sam też bym pojechał bo będę miał radochę z jazdy i oczyścimy las. Przez samą obecność w lesie może ktoś zaniecha wwożenia śmieci do lasu.


Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
"nullo retentus impedimento"
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Cześć kulka (dałbym tu uśmiechniętego emotikona z okienka obok, ale zamiast emotek wchodzą mi linki. Nie wiem jak Wy te żółte kulki wstawiacie?) . Nie wiem czy kiedyś - z dwa miesiące temu - nie rozmawialiśmy przez telefon o kupnie Jeepa za niewielką kasę? Ale to nie ważne. Kolejną akcję w lasach pod Gromnikiem organizowałbym już dziś, ale czekam w kolejce aż mi kolega Patrola dostosuje do jazdy, bo terez to tylko na asfalty się nadaje. Zarzyca to rzut beretem i gdybyś kiedyś był i miał chwilę czasu, to wdepnij do redakcji Słowa Regionu Strzelińskiego albo zadzwoń: 606 28 64 73. Myślę, że auto uda mi się zrobić na koniec marca, najdalej początek kwietnia. Jak już będzie robione to zacznę przygotowania do akcji i dam Ci znać.
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
- kulkagsx1200
- Posty: 2443
- Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
- Lokalizacja: ok.strzelina
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
rozmawialismy chyba ale nie pamietam . kup[a osob do mnie dzwoni w jipowych sprawach 
odezwe sie kiedys to pogadamy/ ja bardzo czesto bywam u ryska w dalgazie -montujemy inst. lpg [zabkowicka kolo garaży ] moj nr masz zapewne 502342832 krzychu
teraz jezdze czarnym grand cherokee zj lub wranglerem na MTkach
aco do kuleczek;
poprostu klikasz na emotka i juz masz go
pod spodem ramki w odpowiedzi mozesz miec zaznaczone ; "wylacz emotikony" i dlatego ci nie wkleja kuleczek moze


odezwe sie kiedys to pogadamy/ ja bardzo czesto bywam u ryska w dalgazie -montujemy inst. lpg [zabkowicka kolo garaży ] moj nr masz zapewne 502342832 krzychu

teraz jezdze czarnym grand cherokee zj lub wranglerem na MTkach

aco do kuleczek;
poprostu klikasz na emotka i juz masz go

pod spodem ramki w odpowiedzi mozesz miec zaznaczone ; "wylacz emotikony" i dlatego ci nie wkleja kuleczek moze


jeepniety 
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos

Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos

Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
No to się zdzwonimy. Szczególnie jak już coś będę wiedział o konkretach. Ja na co dzień jeżdżę niebieskim Land Cruiserem J95 z dwoma prostokątnymi małymi halogenami z przodu na zderzaku.
Teraz próba emotikonek:
Ciągnę z pola z lewej strony: http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 30&t=74494#
Wchodzi tylko link.
A teraz na dole zaznaczam pole "Wyłącz emotikony" i próbuję dać:http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 30&t=74494#
Dalej wchodzą tylko linki.
A teraz BBCode:http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 30&t=74494#
Dalej nie wchodzi...
Teraz próba emotikonek:
Ciągnę z pola z lewej strony: http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 30&t=74494#
Wchodzi tylko link.
A teraz na dole zaznaczam pole "Wyłącz emotikony" i próbuję dać:http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 30&t=74494#
Dalej wchodzą tylko linki.
A teraz BBCode:http://www.forum4x4.pl/posting.php?mode ... 30&t=74494#
Dalej nie wchodzi...
Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
- kulkagsx1200
- Posty: 2443
- Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
- Lokalizacja: ok.strzelina
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich

nie ciagnij tylko kliknij

jeepniety 
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos

Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos

Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
Próbuję:

Hura. Dzięki. Udało się!



Hura. Dzięki. Udało się!

Toya J95 na wycieczki, a Parch Y60 do roboty
Re: Legalnie po lasach z pożytkiem dla wszystkich
jak beda jakas konkrety i terminy to sie piszemy na taka akcje
VITARA V6 - 4" lift - 32" MT
http://www.lukasziewa.com
http://www.lukasziewa.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość