Strona 1 z 1
Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 11:57 am
autor: Jac
4-5 czerwca planuję opisać trasę pod wschodnią granicą wzdłuż rz.Bug długości ~ 200 km, ale to się zweryfikuje w terenie
planowany start:
http://goo.gl/maps/8kRq (skrzyżowanie DK63 i DP816 w okolicach Sławatycze)
planowany koniec:
http://goo.gl/maps/AM4h (okolice Hajnówki)
Planuje wyjechać z Warszawy w sobotę 04.06 w okolicach 5-6 rano więc start będzie ~9-10 a koniec na końcu
Celem wyjazdu jest rozpoznanie i opisanie fragmentu trasy do projektu objazdu PL wzdłuż granic
Spanie w namiocie/samochodzie, wyżywienie we własnym zakresie, dużo roboty z opisaniem trasy, teren szukany powinien być lekki i przyjemny. Wielka Pętla ma być do przejechania każdą terenówką, no chyba że zrobimy warianty na jakimś "ciekawym krajobrazowo" odcinku, ale topienia po klamki nie przewiduje się
Chętnych zapraszam

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 12:43 pm
autor: kpeugeot
pamiętaj o zgłoszeniu auta do strażnic granicznych - będzie przyjemniejsza jazda
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 12:47 pm
autor: Maqlinka
To wręcz konieczność. Jak jechaliśmy wzdłuż Bugu to zrobiliśmy zgłoszenie w którym podaliśmy numery aut, ilość osób, czas i przybliżoną trasę przejazdu. Dodatkowo meldowaliśmy się telefonicznie w poszczególnych posterunkach.
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 12:54 pm
autor: Jac
datę przejazdu i trasę zgłosiłem wczoraj, podałem wszystkie dane włącznie z numerem kołnierzyka

, dostałem namiary na kontakt jak będę już w terenie przygranicznym, jak już będę na miejscu to idę na pogadankę... może się podzielą jakąś fajną trasą
o ile sama jazda nie stanowi większego problemu to różnie może być z nocowaniem :/ ale to się wyjaśni na miejscu.
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 1:19 pm
autor: Maqlinka
Prawdziwy problem będzie stanowić wszechobecne robactwo wszelkiej maści .... w ilości DUŻO

Chłopaki ze straży są spoko

.... lubią podpuszczać

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 1:22 pm
autor: Kabal
Maqlinka pisze:To wręcz konieczność. Jak jechaliśmy wzdłuż Bugu to zrobiliśmy zgłoszenie w którym podaliśmy numery aut, ilość osób, czas i przybliżoną trasę przejazdu. Dodatkowo meldowaliśmy się telefonicznie w poszczególnych posterunkach.
Cenna informacja. W lipcu zamierzam się tam szwendać z rodziną i właśnie wzdłuż naszej wschodniej granicy. Nawet nie pomyślałem o tym, że to bardziej strzeżona granica jest niż te koło komina...
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: wt maja 31, 2011 1:32 pm
autor: Jac
Maqlinka pisze:Chłopaki ze straży są spoko

.... lubią podpuszczać

To cenna informacja, postaram się nie zapędzić

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: pt cze 17, 2011 12:44 pm
autor: Jac
trasa przejechana w ~1/4 bo miałem tylko sobotę (właściwie pół soboty) na wycieczkę, opis trasy rodzi się jeszcze w bólach, ale pewnie w przyszłym tygodniu zakończe
zdjęcia już są urodzone
>>KLIK<<
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: pt cze 17, 2011 12:58 pm
autor: Maqlinka
Fajne foty

... wspomnienia wracają .... my tam spędziliśmy 2 tygodnie

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: pt cze 17, 2011 1:05 pm
autor: Balu-Balu
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: pt cze 17, 2011 7:19 pm
autor: Jac
Maqlinka, Balu-Balu, dzięki za "dobre słowo"
Starorzecza Bugu i trasy wzdłuż nich są bardzo malownicze, ja niestety byłem sam i często jechałem na wstecznym bo utknięcie w tamtych okolicach mogło by się trochę przeciągnąć i z wycieczki objazdowej zrobiła by się stacjonarna.
Tym nie miej planuję tam jeszcze wrócić w bliżej nie określonym czasie i dokończyć opisywanie trasy dalej na północ
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: pt cze 17, 2011 10:02 pm
autor: NUREK MAV
fajny wypadzik

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: pt cze 17, 2011 10:38 pm
autor: Maqlinka
Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: sob cze 18, 2011 8:55 am
autor: NUREK MAV
Na ostatnim foto SG was witała czy żegnała..? Jakieś problemy z nimi...? Fotki zajeFajne

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: sob cze 18, 2011 9:29 am
autor: Maqlinka
Jeździli z nami trochę czasu ..... pokazywali fajne miejsca
Problemów żadnych z nimi niema ( jak pisałem wcześniej mieliśmy zgodę na przejazd ). Kolesie z SG bardzo fajni

Re: Wzdłuż rzeki Bug - [04÷05.czerwiec.2011]
: sob cze 18, 2011 9:23 pm
autor: Jac
Bo, jak by nie było, to nad Bugiem jest super, ja miałem niestety tylko jedną małą chwilkę do wykorzystania, ale jestem zadowolony, że zamiast siedzieć w domu ruszyłem cztery litery i się kawałek przejechałem.
Ja również rozmawiałem z SG, i również dostałem kilka wskazówek co do trasy, również rozmawiałem z ludźmi z tamtej okolicy...
np:
miejscowy mówi
- tam nie da się przejechać, musi pan zawrócić,
a koleś z SG odpowiada
- my tam defami przejeżdżamy jak trochę przeschnie, może być ciekawie niech pan jedzie
a sam na motorku j/w pomyka, cfaniaczek
Rozmawiałem sobie co jakiś czas z napotkanymi ludźmi, bardzo są mili i otwarci w tamtych okolicach, chętnie pomagają i wskazują drogę... muszę tam wrócić na dłużej i tak jak pisze Maqlinka, dwa tygodnie to dobrze dobrany czas do tematu "wzdłuż Bugu". Można sobie spokojnie też zaplanować co dwa trzy dni miejsca na spanie z prysznicem

i jakoś się przeciągnąć po tej granicy w dobrej atmosferze bez ciśnienia.
Ps. warto się zgłościć w posterunku SG i ich poinformować o planach, tym bardziej że np w Sławatyczach, akurat na dyżurze były dwie umundurowane panie nietuzinkowej urody - aż żal było odjeżdżać
