Caravaning i off-road jak połączyć te dwie sprawy

[andrzej:)]

No tego się trochę obawiam.....

[leszekku79]

A jak sprawność w sensie niezawodności....dojedzie się tym i wróci

... renault - wyjedziesz z serwisu i wrócisz do serwisu ...

renault B90 - silnik 2445cm3 ,skrzynia biegow ZF reduktor steyr VG 100 , mosty Hurth


B110 ma mocniejszy nowszy motor

Stare francuskie silniki diesla maja dobra renome .
Tak jezdzi b110 camper w terenie : http://www.youtube.com/watch?v=gfM0r6uV ... re=related

[leszekku79]

Coraz czesciej mysle o L R :




















Albo tak :










Pozdrawiam Landryniarzy

[psawiak]

już widzę oczyma wyobraźni ten cały majdan na przeprawie, i wykrzyże szafek ... chyba że zrobisz jak u Bareji:

[wojtek_kom]

Coraz czesciej mysle o L R :
Pozdrawiam Landryniarzy

To taki model, w jakiej skali

[leszekku79]

[LANDEK]

Wiele rozwiązań jest fajnych. Należy jednak zadać sobie pytanie w ile osób będzie się podróżować i jakich warunków - udogodnień - oczekuje się w związku z tym że jedzie się kamperem a nie zwykłym autem.

[leszekku79]

Czy ma ktos namiar na osoby zajmujace sie handlem demobilem z Niemiec ?
Chodzi o to od jakiej kwoty mozna kupic Unimoga U1300L skrzyniowy?

[raulf]

fajna linkownia http://www.burgi-online.ch/pb/reiselinks/reiselinks.htm

[leszekku79]

fajna linkownia http://www.burgi-online.ch/pb/reiselinks/reiselinks.htm

Szacunek dla merca 911

ten Unimog to jest mistrzostwo w wykonaniu :

http://www.arkemander.com/mainsites/Uni ... index.html

http://www.arkemander.com/mainsites/Uni ... index.html


pozdr

[raulf]

A powiedzcie jeśli ktoś wie, skąd się bierze kasę na taką podróż jak np. parka która wyruszyła w drogę bodajże w 1984 roku i jadą do tej pory ( na marginesie - od początku tą samą toyotą). Pomijam wygraną w totoloto i spadko-darowizny, ale nawet interesu samograja nie można zostawić na dłużej bez doglądania.

[leszekku79]

A powiedzcie jeśli ktoś wie, skąd się bierze kasę na taką podróż jak np. parka która wyruszyła w drogę bodajże w 1984 roku i jadą do tej pory ( na marginesie - od początku tą samą toyotą). Pomijam wygraną w totoloto i spadko-darowizny, ale nawet interesu samograja nie można zostawić na dłużej bez doglądania.

Musza to kochac i postawili w zyciu tylko na to...Mysle ze kasa to nie wszystko - pewnie pojechali i im sie tak to spodobalo ze polozyli na wszystko lage .

[Albert_N]

tacy ludzie zarabiaja czesto na biezaco, po drodze, imajac sie dorywczych zajec. Znam goscia co 7 razy objechal swiat ( roznymi pojazdami, w tym vw garbusem ) i np. w andach jak zabraklo kasy pracowal jako kowal pare miesiecy, potem gdzies w knajpie, potem sprzatal itp az starczylo mamony na kolejny etap.

[raulf]

No chyba rzeczywiście tak to musi wyglądać, że tyrasz pół roku do roku w jakimś miejscu a później przenosisz się dalej. Lagę położyć na wszystko to wiadomo, że nie stanowi większego problemu, ale ponosić codziennie koszty nie odnotowując żadnych wpływów przez załóżmy 5-10 lat to trzeba mieć sporo skitrane w skarpecie.

[Mroczny]

często ludziska mają zaplecze w środkach na rachunku i lokaty, fundusze, papiery wartościowe - wystarczy sporadyczny dostęp do sieci i można zarabiać. Inni inwestują w komercyjne nieruchomości. Mając kilka mieszkań czy powiedzmy dom i coś gospodarczego można mieć przychód miesięczny, który pozwoli na wiele - zważ, ze podróżowanie przez np azję czy afrykę jest tanie dla europejczyka

[raulf]

... Inni inwestują w komercyjne nieruchomości. Mając kilka mieszkań czy powiedzmy dom i coś gospodarczego można mieć przychód miesięczny, który pozwoli na wiele - zważ, ze podróżowanie przez np azję czy afrykę jest tanie dla europejczyka

Znam typa, który ma kilka mieszkań w krakowie i śmiga po świecie z wynajmu, ale to są 3-6 miesięczne eskapady. Jednak od czasu do czasu zjawia się w mieście sprawdzić czy aby się chałpy nie spaliły lub zmobilizować najemców do terminowych przelewów itp. itd. Ale kurcze wyjechać w '84 roku i się bujać 27 lat to już wyczyn. Dostali zresztą ginesa za tą przejażdżkę
http://www.weltrekordreise.ch/a_startd.html
btw - bardziej chaotycznej strony w życiu nie widziałem.

[leszekku79]

Pan Emil mial 42 lata jak wyruszyli w swiat ... Tera benzynowy cruiser ma 662 tys ... Pierwszy remont 614 tys .....średnie spalanie 24 /100

[Gajson]

wracając do tematu ten fajny http://cgi.ebay.com/ebaymotors/GMC-Topk ... 560f#v4-31

[leszekku79]

wracając do tematu ten fajny http://cgi.ebay.com/ebaymotors/GMC-Topk ... 560f#v4-31

ale kupa .... za $67,500.00

[Albert_N]

tragedia !

[mazeno]

> podróżowanie przez np azję czy afrykę jest tanie dla europejczyka
mroku - sorry, ale chyba nie wiesz co piszesz. chyba ze myslisz tylko o tych, co za nasza zachodnia granica mieszkaja - to sie, ze wzgledu na roznice w zarobkach, zgodze
exemplum: wstep na jeden dzien do jakiegokolwiek parku narodowego w kenii to wydatek rzedu 50-60usd. jeden dzien! sam wstep!
wejscie do taj mahalu to obecnie 19 usd (kiedys placilem 4 rupie - przy kursie ok.45 rupii za dolara).
bilet za wstep na durbar w kathmandu to teraz juz bodajze 30 dolarow (kiedys za darmo; bilet jest wazny miesiac, bo to tamtejszy zmixowany krakowski rynek z wawelem; wejsciowka do palacu krolewskiego platna osobno 10 dolarow).
wiza indyjska ok.170zl, iranska ok.300zl, pakistanska ok.190zl, nepalska ok.100zl.
ladem do indii za 3 grosze? juz niestety nie.
fakt - zarcie lokalne i spanie w aucie/namiocie to minimalne wydatki, ale paliwo juz nie kosztuje tyle co onegdaj, tylko czesto tyle co u nas, a czasem wiecej.
teraz se policz - chcac jechac na jakakolwiek, dluzsza niz z krakowa w bieszczady (taka wycieczka na 3 dni to juz czesto tauzen na wache), wycieczke z rodzina trzeba byc krezusem lub tyrac jak wol przez rok-dwa oszczedzajac na wszystkim po drodze.
nawet jak jedziesz stopem (w krajach azji przyjete jest placenie rownowartosci jak za lokalny autobus, choc to czasem niewiele, ale jednak) to musisz wydac majatek na wejsciowki, wizy itp.
a jak jedziesz se tylko pojezdzic "wokol lokalnego komina", bez zwiedzania przejezdzanych krajow, tez kosztuje to majatek.

[Blues4x4]

Stare dane:
diesel w Iranie podrożał 10-krotnie
wiza do Iranu droższa o prowizję agencji
pakistańskiej nie otrzymasz chyba, że wjeżdżasz przez Khunjerab (dochodzą koszty agencji chińskiej - nie małe)
opłata za karnet
kaucja za karnet (oddają, ale trzeba mieć)

Plusy
Putin obniżył właśnie ceny paliw

[mazeno]

do pakistanu przez khujerab daleko nie zajedziesz - po drodze w okolicach gulmit-attabad od ponad roku masz 30km-owe jezioro zamiast kkh. wize mozna dostac - ino ciezko - trza miec "plecy", np. nazir sabira wsrod znajomych (srodowisko wspinaczkowe).
w iranie kiedys obowiazywala graniczna oplata za wjazd dieslem ok.180 usd - nie jestem pewien czy dalej nie obowiazuje.
tak czy inaczej podrozowanie to droga impreza, a podrozowanie z rodzina - masakra. jak chce zrobic wycieczke raz na 2 lata, to w miedzyczasie, oprocz kosztow baaardzo oszczednego zycia, nie stac mnie na nic innego.
doslownie na nic.
ale wole podrozowac nic miec telewizor

[Albert_N]

[Blues4x4]

Od tego czasu pracują tam buldożery. To dla Kitajców strategiczna sprawa.