Caravaning i off-road jak połączyć te dwie sprawy

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn lip 28, 2008 6:24 pm

LANDEK pisze:Dzięki za sugestie, te przyczepy w teren są niesamowite - ceny też :D
Nad jakś Navarką też już myślałem, tylko te nadstawki są strasznie małe.
Muszę to wszystko przemyśleć...
Hiszpanie się specjalizują w tego rodzaju rozwiązaniach i cena zabudowy pickupa absolutnie do przyjęcia.
W Pamirze spotkałem starsza pare Niemców pomykających HZJ 78 z zabudową kamperową... full wypas. Pyrkali sobie bez problemów.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn lip 28, 2008 8:18 pm

Tydzień temu widziałem na naszych drogach tojkę LC z zabudową campera. Śmiesznie wyglądała :)
Ale ta buda znowu taka wielka nie była.

Kiedyś widziałem unimoga (tego dużego) z zabudową campingową.
No tym, to już z pewnością można cały świat objechać z liczną rodziną :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn lip 28, 2008 8:30 pm

O - nawet znalazłem jego fotkę z telefonu :)

http://picasaweb.google.com/pezet101/RN ... 5768814354

Choooociaż...
Jak teraz na niego patrzę, to się zastanawiam - czy to unimog?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn lip 28, 2008 8:46 pm

Dzisiaj widziałem Mercedesa 1113. Pomykał powolutku przez Trójmiasto. Buda wozu technicznego. Super.
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

LANDEK
 
 
Posty: 843
Rejestracja: śr lut 07, 2007 6:09 pm
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA - TUREK

Post autor: LANDEK » pn lip 28, 2008 9:28 pm

pezet pisze:O - nawet znalazłem jego fotkę z telefonu :)

http://picasaweb.google.com/pezet101/RN ... 5768814354

Choooociaż...
Jak teraz na niego patrzę, to się zastanawiam - czy to unimog?
Na moje oko to VW LT.
NISSAN PATROL Y 61, 6.5 TD V8 :)
GG10114884

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt lip 29, 2008 3:18 pm

LANDEK pisze:Na moje oko to VW LT.
dobre masz oko :)2
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
pyntront
 
 
Posty: 1073
Rejestracja: wt mar 29, 2005 7:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pyntront » wt lip 29, 2008 9:54 pm

pezet pisze:nie wiem czy nie ma specjalnego sposobu mocowania do haka - bardziej "przegubowego".
Powinna mieć i lepsiejsze mają, jest kilka rozwiązań, ale ztcw to żadne nie zostało dopuszczone do użytkowania w PL :roll:

A co do nadstawek i wielkości - w Bośni spotkałem Francuzów z nadstawką na wielkim pickupie Dodge - miała naprawdę sporo miejsca w środku, a double cab sokojnie mieścił 5 osób w komfortowych warunkach. Jakiś ponad 6 litrów dieselek to napędzał. A po powrocie do domu zdejmowali budę i używali go w robocie, do wożenia kwiatów i innych baobabów :)2
Familijny niedzielny turysta.
Ciepły sik i ziew na drogę.

Awatar użytkownika
slawek cargo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn lut 11, 2008 6:02 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: slawek cargo » sob sie 02, 2008 12:32 pm

Witam Panowie

W odpowiedzi na zasadnicze pytanie - mam ten sam kłopot. Rozwiązałem go następująco. Na pace od mojego L-200 zamontowałem trochę większą nadbudówkę na której to przymocowałem namiot dachowy do którego mogę przypiąć przedsionek. Ponieważ rodzina moja składa się z trzech osób, dwie osoby śpią w namiocie a trzecia na pace w nadbudówce (oczywiście po rozstawieniu przedsionka , ponieważ wtedy wysuwam część podłogi z paki i tylna burta stanowi przedłużenie).
W tym roku przejechaliśmy w ten sposób całą Skandynawię i nikt się nie uskarżał. Dodatkowo mieliśmy kolegę syna, czyli było nas cztery osoby.
Problem noclegu rozwiązaliśmy drugim namiotem (chłopaki rozkładały swój wigwam).
Co do przyczepy to uważam że jeśli chodzi o komfort to - ok, ale niestety to wszysto. Sama jazda wymaga już trochę więcej doświadczenia, mimo że przez ostatnie parę lat prowadziłem Tir-y uważam że podrózowanie z kampingiem np. po Norwegi może w doskonały spoób narazić na mały stres oraz opóznić całą eskapade. Ponieważ z przyczepą nie można biwakować gdzie się chce (nie mylić z kamperem) same zaparkowanie na kempingu (szczególnie w miejscach ciekawych turystycznie) moze stanowić problem dla nie wprawionego kierowcy. No i na koniec ograniczenia w wybieraniu dróg przejazdowych lub bezdroży jakie chcemy pokonać oraz ekstra koszty związane z przejazdem, utrzymaniem, takiego cacka. Dlatego też , jak tu już niektórzy koledzy podpowiedzieli najlepszy jest zakup jakiegoś VW, lub Iveco i przerobienie go na terenowego campera.
Ja preferuję sposob z namiotem dachowym. Rozkładanie całego obozowiska to ok. 15 minut pracy. Prawdą jest że nie mam ładnie poukładanych kubków i tależy w szawce kuchennej , ale to samo jest zmagazynowane w jednej skrzynce która stanowi kuchnię przenośną. Nie śpię na łóżku z materacem grubości 15 cm, tylko na materacu z 6 cm pianką. Prysznic biorę pod chmurką lub w przdsionku od namiotu , a nie w łazience. Ale mój namiot zapewnia mi cały czas świerze powietrze , natomiast w przyczepie może z tym być mały problem (szczególnie po upalnym dniu). No i to co najlepsze - praktycznie mogę jeżdzić zawsze tam gdzie chcę i którędy chcę. A na kampingach które odwiedzam raz na 2-3 dni będąc całą rodziną rozbijam się na polu namiotowym płacąc tylko za samochód lub za namiot. (Różnica w cenie na norweskich kampingach ok. 300 NOK pomiędzy samochodem z namiotem a autem z kampingiem)
To w jaki sposób odniosłem się do przyczepy cempingowej nie znaczy że uważam ją za coś złego, wręcz przeciwnie - duża przyczepa (najlepiej dwuosiowa) dużo wolnego czasu , to wspaniały pomysłna spędzanie czasu i zwiedzanie. Jednak dla ludzi o ciągotach tzw. off-road'owych i potrzebie podróżowania w trochę dzikszej atmosferze i warunkach - raczej nieprzydatna.
Ale to jest tylko moje zdanie i nie wszyscy mogą się z tym zgadzać.

Pozdrowienia
Autobus L-200
czasami jeżdżę sobie - trochę tu , trochę tam.

LANDEK
 
 
Posty: 843
Rejestracja: śr lut 07, 2007 6:09 pm
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA - TUREK

Post autor: LANDEK » sob sie 02, 2008 4:11 pm

slawek cargo pisze:Witam Panowie

W odpowiedzi na zasadnicze pytanie - mam ten sam kłopot. Rozwiązałem go następująco. Na pace od mojego L-200 zamontowałem trochę większą nadbudówkę na której to przymocowałem namiot dachowy do którego mogę przypiąć przedsionek. Ponieważ rodzina moja składa się z trzech osób, dwie osoby śpią w namiocie a trzecia na pace w nadbudówce (oczywiście po rozstawieniu przedsionka , ponieważ wtedy wysuwam część podłogi z paki i tylna burta stanowi przedłużenie).
W tym roku przejechaliśmy w ten sposób całą Skandynawię i nikt się nie uskarżał. Dodatkowo mieliśmy kolegę syna, czyli było nas cztery osoby.
Problem noclegu rozwiązaliśmy drugim namiotem (chłopaki rozkładały swój wigwam).
Co do przyczepy to uważam że jeśli chodzi o komfort to - ok, ale niestety to wszysto. Sama jazda wymaga już trochę więcej doświadczenia, mimo że przez ostatnie parę lat prowadziłem Tir-y uważam że podrózowanie z kampingiem np. po Norwegi może w doskonały spoób narazić na mały stres oraz opóznić całą eskapade. Ponieważ z przyczepą nie można biwakować gdzie się chce (nie mylić z kamperem) same zaparkowanie na kempingu (szczególnie w miejscach ciekawych turystycznie) moze stanowić problem dla nie wprawionego kierowcy. No i na koniec ograniczenia w wybieraniu dróg przejazdowych lub bezdroży jakie chcemy pokonać oraz ekstra koszty związane z przejazdem, utrzymaniem, takiego cacka. Dlatego też , jak tu już niektórzy koledzy podpowiedzieli najlepszy jest zakup jakiegoś VW, lub Iveco i przerobienie go na terenowego campera.
Ja preferuję sposob z namiotem dachowym. Rozkładanie całego obozowiska to ok. 15 minut pracy. Prawdą jest że nie mam ładnie poukładanych kubków i tależy w szawce kuchennej , ale to samo jest zmagazynowane w jednej skrzynce która stanowi kuchnię przenośną. Nie śpię na łóżku z materacem grubości 15 cm, tylko na materacu z 6 cm pianką. Prysznic biorę pod chmurką lub w przdsionku od namiotu , a nie w łazience. Ale mój namiot zapewnia mi cały czas świerze powietrze , natomiast w przyczepie może z tym być mały problem (szczególnie po upalnym dniu). No i to co najlepsze - praktycznie mogę jeżdzić zawsze tam gdzie chcę i którędy chcę. A na kampingach które odwiedzam raz na 2-3 dni będąc całą rodziną rozbijam się na polu namiotowym płacąc tylko za samochód lub za namiot. (Różnica w cenie na norweskich kampingach ok. 300 NOK pomiędzy samochodem z namiotem a autem z kampingiem)
To w jaki sposób odniosłem się do przyczepy cempingowej nie znaczy że uważam ją za coś złego, wręcz przeciwnie - duża przyczepa (najlepiej dwuosiowa) dużo wolnego czasu , to wspaniały pomysłna spędzanie czasu i zwiedzanie. Jednak dla ludzi o ciągotach tzw. off-road'owych i potrzebie podróżowania w trochę dzikszej atmosferze i warunkach - raczej nieprzydatna.
Ale to jest tylko moje zdanie i nie wszyscy mogą się z tym zgadzać.

Pozdrowienia

No i właśnie o to chodzi. Całkowicie się z tobą zgadzam i właśnie szukam Iveco 4x4.
NISSAN PATROL Y 61, 6.5 TD V8 :)
GG10114884

Awatar użytkownika
HiJack
 
 
Posty: 284
Rejestracja: pt cze 15, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa.......................UK

Post autor: HiJack » ndz sie 03, 2008 7:35 pm

Albo cos takiego 8)
http://www.maximog.com/

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz sie 03, 2008 9:38 pm

HiJack pisze:Albo cos takiego 8)
http://www.maximog.com/
A jak ciekawie ta przyczepa rozkładana!
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Post autor: Zielony&Załoga » ndz sie 03, 2008 10:34 pm

witajcie.

nie polecam targania ogona poza utwardzonymi drogami. jestem "szczęśliwym" posiadaczem przyczepy bergland z roku 1986. niby nie taka stara. przy zakupie wyglądała dobrze. czysta, zadbana, podłoga nie uginała się pod nogami. pierwszy wyjazd w trase poprzedzony był regeneracją osi. stała kołkiem i kilkadziesiąt kilometrów zrobionych po okolicznych drogach przed naprawieniem usterki znacznie naruszyło konstrukcje kempingu. 3 sezony wytrzymała ale teraz jest w trakcie wzmacniania. nie nadawała sie do jazdy ani na sprzedaż więc zabrałem się za remont. co mi szkodzi. konstrukcja to szkielet drewniany 2x2 cm miejscami wieksze szerokości tam gdzie są montowane uchwyty i zewnętrzne światła. całośc spinana zszywkami i wkrętami. takie coś nie jest zbyt odporne na kołysanie, wstrząsy a o wodzie nawet nie wspomnę. nie wiem jak w przypadku "zapiekanki". plastikowiec to przynajmniej wodoodporny. nie będę wrzucał fotek bo koledzy jeszcze sie wystraszą carawaningu. ale... czy camperki nie są budowane podobnie?
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

LANDEK
 
 
Posty: 843
Rejestracja: śr lut 07, 2007 6:09 pm
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA - TUREK

Post autor: LANDEK » pn sie 04, 2008 7:55 am

Są zbudowane podobnie i właśnie dla tego nie chcę kupić gotowca, tylko zaprojektować i zrobić coś pod własne potrzeby.
NISSAN PATROL Y 61, 6.5 TD V8 :)
GG10114884

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » sob sie 09, 2008 5:06 pm

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Paweł Disco
 
 
Posty: 148
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Poznań i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: Paweł Disco » ndz sie 10, 2008 7:34 pm

Mozna dwie sprawy połączyć tak jak ten tutaj koleś.
Moim zdaniem dobry pomysł i świetnie wykonane.
http://www.rainer4x4.de/wowa.htm
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » ndz sie 10, 2008 8:35 pm

Obrazek :)2

Awatar użytkownika
Zielony&Załoga
Posty: 565
Rejestracja: śr sie 29, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: Wysoki parter
Kontaktowanie:

Post autor: Zielony&Załoga » ndz sie 10, 2008 8:53 pm

Paweł Disco pisze:Mozna dwie sprawy połączyć tak jak ten tutaj koleś.
Moim zdaniem dobry pomysł i świetnie wykonane.
http://www.rainer4x4.de/wowa.htm
Zajefajne. Gość sporo kasy i pracy w to wpakował ale wyszło super. Tylo startował z zachodniej "zapiekanki". Może jakby dorwał taką N126n - taki chyba ma symbol ta nowsza krajowa - zrobił z nią to co tamten koleś, wpakował piecyk z mojej rozpadliny... Kurcze, pomysł jest. Trzeba kopiowac.
PIMPEK albinos - brudna świnia :)21

LANDEK
 
 
Posty: 843
Rejestracja: śr lut 07, 2007 6:09 pm
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA - TUREK

Post autor: LANDEK » pn sie 11, 2008 7:58 am

Flor pisze:Obrazek :)2
SUPER !!!

Znalazłęm kiedyś stronę z tymi autkami, mają niesamowite możliwości terenowe, ale ceny powalają.
NISSAN PATROL Y 61, 6.5 TD V8 :)
GG10114884

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn sie 11, 2008 8:36 am

The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

LANDEK
 
 
Posty: 843
Rejestracja: śr lut 07, 2007 6:09 pm
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA - TUREK

Post autor: LANDEK » pn sie 11, 2008 9:03 pm

Dzięki Elwood, super stronka :)2 :)2 :)2
NISSAN PATROL Y 61, 6.5 TD V8 :)
GG10114884

Awatar użytkownika
Paweł Disco
 
 
Posty: 148
Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Poznań i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: Paweł Disco » pn sie 11, 2008 10:20 pm

Faktycznie kopalnia wiedzy i doświadczenia, dobrze podane.
Dzięki.
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » pn sie 11, 2008 10:36 pm

LANDEK pisze:Dzięki Elwood, super stronka :)2 :)2 :)2
Daruś, ale pomyśl dobrze.
Budowałeś autko kilka lat.
Czy napewno warto ?? ?? ??

Awatar użytkownika
Jaack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr cze 07, 2006 12:38 pm
Lokalizacja: ze środka

Post autor: Jaack » czw sie 28, 2008 10:34 am

Ja już przyczepę campingową przerobiłem (aż się konstrukcja zaczęła rozłazić) i nie chcę targać za sobą na turystykę takiej kotwicy z tyłu (a czasem z boku :wink: ). Oddzielny kamper np. VW, który będzie stał większość roku w garażu to dla mnie bez sensu a w świat chce się jeździć. Pół kufra mam zajęte przez wózek inwalidzki, więc nie ma spania w samochodzie.

A ma ktoś ma doświadczenia z czymś takim?
http://www.vouwwagenspecialist.nl/camplet.htm
http://www.campletaus.com.au/
Na górze na bagażniku można zalożyć rower, czy coś innego. Do środka wchodzą graty podróżne, i zakupić można używane po ludzkiej cenie. Kółka można przerobić na jakieś 15'. Na zdjęciach wygląda obiecująco, tylko czy tak jest na prawdę?
Pozdrawiam

Jacek

LC 95 na 32 calach

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kpeugeot » czw sie 28, 2008 11:36 am

po co wyważać otwarte drzwi

do pickup'ów można kupić gotowe w pełni wyposażone zabudowy kempingowe demontowalne na czas nie korzystania

http://www.wyprawa4x4.pl/photo/_gallery/75/big/6273.jpg

http://www.wyprawa4x4.pl/photo/_gallery/75/big/6272.jpg
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
bigos
 
 
Posty: 3412
Rejestracja: wt sty 29, 2008 7:04 am
Lokalizacja: Połaniec/Kielce

Post autor: bigos » czw sie 28, 2008 11:50 am

w hiszpanii kampery są bardzo popularne, co chwilę je widziałem

spotkałem tam nawet 1 ciężarówkę-kamper ale jest to przesyt formy nad trescią

z tego co tam zauważyłem tam po jeździe na górzystych trasach- czy ktos sie zastanawiał nad silnikiem w upale w górach ??
Jimny :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Turystyczne zorganizowane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość