www.forum4x4.pl

Pytanie do grupowiczów ze świętokrzyskiego i nie tylko
Co u Was zobaczyć, gdzie spać (namiot, kwatery)?
Jedziemy w piątek na 3-4 dni i jestem na etapie planowania. O trasy ofrołdowe nie pytam, wyjazd czysto turystyczny , zresztą na dniach mam dostać "Bezdroża Kieleczczyzny".
Wszelkie propozycje baaardzo mile widziane.

Pozdrawiam:
Przemek

Przyłanczam sie do pytrania kolegi.

Planuje podróż... poślubną... co prawda nie moim uazem, ale polonezem - ze wzgledu na odleglosci... Jedziemy z Białegostoku, przez Lublin, Zamość, Sandomierz, Kielce do Czestochowy (oczywiscie po drodze odwiedzamy malenkie miejscowosci z ciekawymi zabytkami np. Kozłówka, Krasnobród, Ujazd...itd.)

I szukam fajnych noclegów w okolicach Sandomierza i Kielc. Najlepiej miejsce na namiot... luksusow nie oczekuje - jestem przyzwyczajony do jazdy uazem... wiec aby tylko bylo bezpiecznie i byl dostep do jakiejsc wody - lazienka, rzeka lub jeziorko...

Jesli macie jakies fajne miejsca prosze o podpowiedzi.
Z gory Dziekuje!!

Postaram się wam troche pomóc

Co do samych atrakcji i zwiedzania jest ich troche na Kielecczyźnie, hmm tak na szybko godne polecenia to Zamek w Chęcinach, Jaskinia RAJ i Muzeum Wsi w Tokarni to można zaplanować w jeden dzień zwiedzania bo odległości między nimi są dość bliskie i tu polecam wam nocleg sprawdzony i niedrogi:

http://schronisko.nowiny.w.interia.pl/

W następny dzień można zwiedzić same Góry Świętokrzyskie czyli Św Krzyż i Św. Katarzynę, Nowa Słupia i Bodzentyn.

Kolejno licząc to Sandomierz i jego okolice, Opatów i bliski Ujazd z zamkiem Krzyżtopór.

Możliwości jest naprawde wiele Polecam wam przewodnik Pascala "Góry Świętokrzyskie oraz Sandomierz" jest dobrze i szczegółowo opisany wraz noclegami w poszczególnych miejscowościach, sam z niego nieraz korzystam

Nocleg w Nowinach jest blisko samych Kielc i byłby dobrym punktem wyjściowym do wszystkich wycieczek, niestety innych nie znam z autopsji

w samym sandomierzy jest pole namiotowe (dobra baza do zwiedzania miasta ) ale niestety bez jeziorka a kapieli w wisle to ryzykowna sprawa

jadac od lublina mozesz skrecic jakies 30 km w bok odwiedzic
krzemionki opatowskie (kopalnia krzemienia) i bałtow (park dinozaurow)
oba te miejsce sa kolo ostrowca sw i leza blisko siebie

a bedec w sandomierzy mozna zachaczyc o zamek w baranowie sandomierskim

http://www.chanczadomki.webpark.pl/4_cennik.htm
http://www.kielce.pl/index.php?menu=Tur ... 0namiotowe


może to Was zainteresuje

Dzięki za informację. Plan zaczyna się powoli krystalizować
Jeszcze jedno pytanie o noclegi w Busku Zdrój. Na stronie http://busko.net.pl/uzdrowisko.php?kat=10 trochę tego jest, może macie jakieś sprawdzone, godne polecenia kwatery (bo campingu to chyba tam nie ma)?

Pozdrawiam:
Przemek

galubap pisze:Pytanie do grupowiczów ze świętokrzyskiego i nie tylko
Co u Was zobaczyć, gdzie spać (namiot, kwatery)?
Jedziemy w piątek na 3-4 dni i jestem na etapie planowania. O trasy ofrołdowe nie pytam, wyjazd czysto turystyczny , zresztą na dniach mam dostać "Bezdroża Kieleczczyzny".
Wszelkie propozycje baaardzo mile widziane.

Pozdrawiam:
Przemek

Jak wrócicie to pochwalcie się- co i jak itp, bo też planuje się wybrac i pojeździć wg przewodnika.Tylko jeszcze nie wiem kiedy.

heniu pisze: ... polecam wam nocleg sprawdzony i niedrogi:

http://schronisko.nowiny.w.interia.pl/

Nocleg w Nowinach jest blisko samych Kielc i byłby dobrym punktem wyjściowym do wszystkich wycieczek, niestety innych nie znam z autopsji

Spałem tam w maju. Nocleg naprawdę godny polecenia. Blisko do głównych atrakcji, miejsce na grila, boisko i basen kryty w bezpośrednim sąsiedztwie.
Pozdrawiam

Myślę że warto zanabyć przewodnik "Bezdroża Kielecczyzny":

http://www.offroad.swietokrzyski.pl/off ... oferta.htm

"Dla zainteresowanych uprawianiem turystyki krajoznawczej z wykorzystaniem pojazdów terenowych, rowerzystów, a nawet uprawiających turystykę konną".

mirek_to pisze:Myślę że warto zanabyć przewodnik "Bezdroża Kielecczyzny"

Zanabyłem. Istotna informacja, że trzeba mieć dostęp do dobrej i darmowej (czytaj służbowej ) drukarki, albo jeździć z laptopem, bo dostajesz tylko płytkę.

Pozdrawiam:
Przemek

galubap pisze:

mirek_to pisze:Myślę że warto zanabyć przewodnik "Bezdroża Kielecczyzny"

Zanabyłem. Istotna informacja, że trzeba mieć dostęp do dobrej i darmowej (czytaj służbowej ) drukarki, albo jeździć z laptopem, bo dostajesz tylko płytkę.

Pozdrawiam:
Przemek

To rzeczywiście bardzo przydatny przewodnik

To rzeczywiście bardzo przydatny przewodnik
[/quote]

Juz go mam. Ale czy ktoś jeździł juz wg tych roadbooków??
Fajnie jest?

Witam ponownie. Wczoraj wieczorem wrocilem z wycieczki: z Białegostoku - Lublin-Zamość-Sandomierz-Kielce-Czestochowa... oczywiscie po drodze Ujazd, św. Krzyż, Oblęgorek itd. ogolnie okolo 1 400 km. Wszystko niestety asflatem i szutrem bo jak pisalem jechalem polonezem... nie stac mnie narazie na podroze uazem...
Tereny Naprawde piekne!! Polecam zamek w Ujeździe, trase turystyczne w Krzemionce, zemek w Checinach.
NIe skozystalem z zadnego z w/w miejsc noclegowych... za drogo... najtaniej wyszlo mi jednak w schroniskach mlodziezowych (w sandomierzu - 15zl od osoby we wlasnych spiworkach, podobnie w Checinach - za to twardy dach nad glowa, prysznic, lazienka... warunki moze nie luksusowe ale za te cene bylo super).

To miło, że nasze Świętokrzyskie robi sie popularne Ja ze swej strony zapraszam "przejezdnych"do nas, właściwie w kazdy weekend możemy słuzyc za przewodników ...mamy dobre mapy, kilka fajnych miejsc do zobaczenia wiec jesli ktos sie wybiera to jestesmy do dyspozycji

Gruzini

No i wróciliśmy.
Wielkie dzięki dla Żony GRUZINA za namiary na pole namiotowe w Chańczy i pozostałych za polecenie atrakcji.

sawis pisze:Ale czy ktoś jeździł juz wg tych roadbooków??
Fajnie jest?

Co do przewodnika, to trochę mieszane odczucia. Zrobiliśmy w całości trasę E (Chańcza - Szydłów - Kurozwęki - Łagów). Bardzo łatwa (dużo po asfalcie), gdyby było sucho to plaża kompletna. Widoki ładne. Jako że było po obfitych deszczach, to dość dużo błota. Czas przejazdu ~2h.
Kolejną trasą do której podeszliśmy to trasa F (Łagów - Bardo - Łagów). Pierwszy zonk, to spierniczony opis do trasy (trasy E i F mają ten sam opis), a że błoto było a auto to (ciągle jeszcze ) kompletna seria z szosowymi oponami, więc trochę obaw miałem. Trasa okazała się zdecydowanie trudniejsza, gdyby wąwóz (F17) był 5 m. dłuższy, to pewnie do tej pory bym tam siedział . Tą trasę skończyliśmy na punkcie F22 (czyli w połowie). Za cholerę nie mogliśmy odszukać tego punktu, po 15 m. krążenia daliśmy sobie spokój.
Na pewno tam wrócimy, może w przyszłym roku.

Pozdrawiam:
Przemek

PS. Pozdrowienia dla załogi (chyba?) Frontery na poznańskich numerach spotkanej w okolicy kopalni w Łagowie.

W zeszłym roku nie udało mi się zrealizować planu zorganizowania małego zlotu w "Swietokrzyski Department", ale jakby było parcie z Waszej strony, to w tym roku bym sie sprężył.
Miejsce bazowe: Poręba Kiełczyńska.
Termin: 14-15 pażdziernika 2006.
Plan akcji:
-sobota - trasa na Święty Krzyż, pobyt na Porębie, ognisko,
-niedziela - okolice Staszowa (trasy leśne).
Warunki pobytu: prawie nieograniczona przestrzeń, spartańskie warunki, tzn. namiot albo kawałek podłogi, woda ze studni, prąd elektryczny, rozpalenie pod kuchnią.
Wpisowe: brak. Przewiduję akcję zbierania śmieci w lesie (szlachetna rywalizacja).
Co Wy na to?

Jak dla nas ok. Jeśli nie będzie w tym terminie zlotu suzuki to my się wstępnie piszemy

Bernard_er pisze: Co Wy na to?

Organizuj
My wstępnie się piszemy.

Pozdrawiam:
Przemek

Super! Robimy!

piszę się i ja
pozdrawiam

Piszcie się, piszcie. Zobaczymy, kto przyjedzie

Odświeżam temat, tzn. zapraszam.

uuu
a moje dziewczyny chore

Postarajcie się wyzdrowieć zatem.

Raczej bez szans - od wczoraj antybiotyki biorą