www.forum4x4.pl

Witam.
Chciałbym się wybrać w te okolice na weekend i poszukuję sensownych śladów na Garmina. Oczywiście interesują mnie drogi krajobrazowe dostępne dla turystycznego 4x4 - może być trochę przeprawy ale dla auta bez whincha i extremu.
Może ktoś z tych okolic może mi polecić jakąś trasę tak aby zaznać Mazurskich krajobrazów , pojeździć po szutrach , ale nie wchodząc w drogę przyrodzie ani leśnikom. Oczywiście interesują mnie tez miejsca gdzie można przenocować z własnym namiotem przy grilku, ognisku - zaznaczam ,że chodzi o wyjazd rodzinny.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

kup sobie mape topograficzna 1:100 000 i jezdzij, wzglednie 1:50 0000

Jak mogę to podepnę się ogólnie pod temat... mam zamiar w drugiej połowie sierpnia (na ok 10dni) odwiedzić po raz pierwszy mazury i poza tym że jest głośno, drogo i do dupy to chętnie posłucham czego w szczególności unikać a co mimo wszystko zobaczyć
Jade raczej płaskim wozem i najchętniej podzieliłbym pobyt na dwie częsci (południową i północną) i zamelinował w jakiejś cichej wiosce nad samym jeziorem.
Chętnie popływam kajakiem lub pozwiedzam rowerem jakieś miejsca w pobliżu. Samochodem można zaliczyć główne mazurskie miasteczka.

Eny ajdijas end sugeszczyn??

misialek pisze:
Eny ajdijas end sugeszczyn??

kupi se przewodnik pascala

se kupił i se czyta

seś sprawdzał i potwierdzasz że wystarczy trzymać samych pascalowych wytycznych??

misialek pisze:se kupił i se czyta

seś sprawdzał i potwierdzasz że wystarczy trzymać samych pascalowych wytycznych??

+ jakaś mapa topograficzna lub tematyczna.

czaya pisze:http://sklep.polskaniezwykla.pl/6-polska-niezwykla

te tez sa fajne, mam cały komplet
uzywałem, tylko trzeba uważac na błedy,typu inne godziny otwarcia muzeów

Kupiłem w miare fajną mape mazur (zalaminowaną 1:81000), w garminie mam GP Topo, jak będzie trzeba to się jeszcze cos na papierze dokupi.

Zastanawiam się czy Wilna nie zaliczyć od razu.

Polecam darmowa mape UMP
http://ump.waw.pl/
Sa na niej tez drogi nieutwardzone.
W polaczeniu ze zdjeciami satelitarnymi (google, zumi) mozna wyznaczyc sobie fajne trasy.

jestem po kilkset km dziennie w tamtych rejonach a też po oesach z Raylly Poland, pyciłem gęsto nieraz diskiem po 80 kmh szutrem rajdowym więc był fan... mało tego, kolega, który nie zaznajomiony ze specyfiką jazdy struclem miał lęki.... a co by było gdyby zamiast dobinsonsów najtwardszych miałbym mmientkie jak guma od majtek kingspringi co je wyeksmitowałem przed ... te obecne jednak wybierały chętnie i sam się dziwiłem, że takie dzielne w koleinach po Loebie, Hirvonenie, Latvali i kilku innych szajbusach...
mapa porządna w zupełności wystarczy, drogi w tamtym rejonie nie zmieniły się od 60 lat... polne też, teraz mieszają bo unijne ojro wydają...