wtopa z trasą z polskioffroad.pl

[maczbil108]

Ale wam się nudzi w życiu. Chłopak napisał swoją opinię, a tu tyle "konstruktywnych" odpowiedzi.

[Wojtek_W]

No i refleks masz zajebisty.

[jradek]

Sorry za archeologię, ale zastanawiam się czy nie pojechać na Extremalinkę koło Wołomina. Ze zdjęć wydaje się łatwa, z relacji uczestnika trudna. Był ktoś?

[Marcingalloper]

Sorry za archeologię, ale zastanawiam się czy nie pojechać na Extremalinkę koło Wołomina. Ze zdjęć wydaje się łatwa, z relacji uczestnika trudna. Był ktoś?

Kiedy chcesz tam jechać

[Misiek Cypr]

Byłem na trasce wokół Nasielska. Też lajcik, przekształcił się w hardkor, po tym jak łączka na której stanęliśmy okazała się zamarzniętym rozlewiskiem i po kolei sprzęty wpadały pod lód. Jedna z lepszych pojeżdżawek, na jakich byłem.

[jradek]

1 sobota 2 paz ale jeszcze sie nie zdecydowalem na 100
2 pewnie na AT nie mam po co tam jechac?

[Marcingalloper]

1 sobota 2 paz ale jeszcze sie nie zdecydowalem na 100
2 pewnie na AT nie mam po co tam jechac?

Będę obserwował temat.
Masz jakiś link do zdjęć z tej trasy

[jradek]

Na stronue sa.

[Marcingalloper]

Tak napisałem bo w robocie jestem i z telefonu piszę a ciężko się przegląda i myślałem że ktoś mi ułatwi szukanie .
Później w domu popatrze.

[Marcingalloper]

Przejrzałem.
Może być hardcor.

Są i jakieś filmy na jołtubie, chyba z którejś z tych dwóch tras.

[Marcingalloper]

Był ktoś lub ma jakieś wieści jak się tam sytuacja przedstawia .

[jradek]

Ja w sobote kupilem bardzo ladny zyrandol...

[pedroz]

Marcingalloper, Ale co, gdzie, jak? O którą pytasz?
Tras jest trzydzieści parę..

[jradek]

Extremalinka Wolomin.

[Marcingalloper]

Marcingalloper, Ale co, gdzie, jak? O którą pytasz?
Tras jest trzydzieści parę..

No te okolice Wołomina pytałem. Jak dobrze kojarzę to Ty wstawiałeś jakiś film chyba z tej trasy.
Ja przez chorobę jestem wyautowany, ale coś kumple podgadywali że mają jechać , mnie też kusi.

http://www.polskioffroad.com/IMPRE/1510 ... /extr.html - jakieś świeże info że jest ciekawie i tylko fury z wyciągarkami .

[pedroz]

Aha, ok - nie zarejestrowałem, że Extremalinka.
Ja akurat na tym rajdzie, na poprzednich edycjach, nie byłem. Ale kolega był i, z tego co pamiętam, to był zadowolony.
Jeśli trasa tegorocznej edycji bazuje w jakimś stopniu na trasie RN w okolicach Wołomina, to faktycznie jest tam ciekawie
Chociaż, to bardzo mocno zależy od tego ile jest wody. Kiedy jest susza, to trasa nie stanowi żadnego problemu. Ale ogólnie polecam.
Nawet jak się nie załapiesz na rajd, to możesz sobie nabyć roadbooka trasy chyba 31 i się wybrać, kiedy warunki będą bardziej wymagające
Tylko faktycznie, nie jest przesadą skład w min. 2 auta..

[Marcingalloper]

No ja/my raczej nie na rajd (nie lubię tłoku ) a wykupimy roadbooka i pojedziemy w jakiś wolny termin na kilka sztuk.
Ciekawi mnie tylko jak jest teraz, najlepiej przed tym rajdem, bo tak jak piszesz niech kawałek puszczą po trasie z roadbooka to rozjadą to na maksa .

[jezus]

Na 31( albo 32) byłem w lipcu w totalne upały tomcatem uzbrojonym po zęby i chwała najwyższemu że o deszczach nikt tam nie słyszał od miesięcy.... tylko dlatego przebrnęliśmy całą traskę w ramach ćwiczeń i sprawdzenia sprzęta .... traska jesienią czy tez wiosną nie do pokonania ...oczywiście idąc po wytyczonym torze a nie ściemniając po lesie obok mokrych łąk....Polecam dla przygotowanych na dobry offroad z możliwością noclegu...
Myślę tam wrócić zimą przy kilku stopniowych mrozach....

[Marcingalloper]

Fak.
Czyli śpiwory i kanapki z termosem raczej wyposażeniem obowiązkowym .

[jradek]

I telefon do kumpla.






Z helikoptrem

[Marcingalloper]

Nie mam takiego kumpla.

Ale zawszę mogę chwilę poczekać aż wszystko zamarznie .

Chyba bez wyciągarki nie mam po co się tam wybierać. Kumple mają ale , dostają orgazmu na widok błota i czuję że wyjazd mógłby się bardzo mocno przedłużyć.
Na chwilę obecną i tak jestem rozłożony na łopatki przez chorobę, do weekendu jestem bez szans a może do następnego weekendu coś popada do może na własnych śmieciach przypomnę sobie jak się napęd przedni dołącza .

[Marcingalloper]

Byłem właśnie oglądać zgliszcza samochodu po bojach na trasie 31 Rajdu nieustającego k.Wołomina .
Lawetą Pajero ściągnęli bo poukręcał półośki w tyle .

Podobno na "zwykłe turystyczne wozidła" jeszcze zbyt duży hardcore.

Był ktoś tam ostatnio .

[Sławekk]

Normalnie:
Przy wysokim stanie wód (gruntowych i w rzeczkach) jest rzeczywiście gdzie utopić auto. A i błota wtedy jakby sporo więcej.
Jak trochę obeschnie jest najfajniej. Chociaż Niva (z niewielką pomocą) dała rady.
Jak jest sucho to jedynie lakier od gałęzi ucierpi, wtedy nie polecam.
Obecnie warunki średnie.