Strona 1 z 3
Kraków - Pustynia Błędowska.
: pt maja 09, 2014 10:52 am
autor: Dawidc
Witam
Chciałbym się dopytać czy w sprawie jeżdżenia po pustyni się coś zmieniło?
Czy dalej niby nie wolno a służby nie reagują?
I może ktoś ma traskę nie asfaltową z krk na Pustynie?
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: sob maja 10, 2014 8:41 am
autor: Tatuś
Traska jest,czerwony szlak (Orlich gniazd) z Azorów do Olsztyna koło Częstochowy
Ojców omiń bo Cię pseudoturyści zjedzą.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: ndz maja 11, 2014 8:36 pm
autor: Dawidc
Byłem, pojeździłem, ognisko było, przygód kilka ale:
Na czubatce zastałem ogrodzenia i budę z kiełbaską i jak zjechałem tam na dół to jakieś auto pojechało za mną, po chwili się dowalili że tu nie wolno jeździć, gadać się z nimi nie dało (społecznicy jacyś) żalili się, że dostali po ryju parę godzin wcześniej od kładowców i pokazywali zakrwawiony podkoszulek, zrobili mi fotkę i powiedzieli, że to kosztuje 300-500 zł i że fotkę przekażą leśniczemu.
Grzecznie odpowiedziałem, że skoro już mają fotkę to ja jadę dalej co ich strasznie poruszyło.
Czy macie jakieś doświadczenie z taką fotką i uprzejmym donosem?
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 8:03 am
autor: seburaj
czekaj na wezwanie do nadleśnictwa albo na milicję, zależy gdzie z tym polezą...

Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 8:05 am
autor: czesław&jarząbek
bedzie sprawa o pobicie
ale...
ktoś z lokalesów mówił, że coś się zmienia i pustynia ma być udostępniona do katowania.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 11:07 am
autor: grzes
Zeby Ci tylko nie wrzucili ze to Ty ich pobiles.
No chyba ze sam nie jezdziles. Ale widac ze "upalaczy" mamy przekozakow...
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 11:47 am
autor: RudeBoy
czesław&jarząbek pisze:bedzie sprawa o pobicie
ale...
ktoś z lokalesów mówił, że coś się zmienia i pustynia ma być udostępniona do katowania.
Nie wiem kto Ci takich bzdur nagadał. Będzie dokładnie odwrotnie.
Po pierwsze to część pustyni od strony północnej to wciąż czynny poligon wojskowy i jest objęty całkowitym zakazem wstępu. Kwity od ŻW są wręczane tym którzy mieli pecha. Wojsko terenu na imprezy udostępniać nie chce.
Część południowa - czyli ta od strony Czubatki jest zarośnięta. Teraz to w zasadzie las. Część jest objęta jakimś ultra durnym programem "przywracania pustyni". Na sporej części wyrywają drzewa. Nawet kilkaset kóz zainstalowali żeby wyżerały zielsko.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 12:10 pm
autor: seburaj
w zeszłym roku intensywnie "odminowywali" i oddrzewiali
chociaż grupki odminowujące były nieagresywne i tylko grzecznie prosiły
ale też trafiliśmy na takiego ormowac, co to zjęcia robil i pokrzykiwał (dziwiliśmy się, że się nie boi tak sam)
ale po kilku słowach, wskazaniu na auto i to co robimy - po czym uzmysłowieniu mu, ze to nie my "niszczymy" teren tylko te obrzyny na samurajach - odpuścił
(nawet powiedział, ze na nas nie doniesie bo "normalnie gadamy")
jak widać, inni gadają inaczej

Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 5:05 pm
autor: adamw2
RudeBoy pisze:Część jest objęta jakimś ultra durnym programem "przywracania pustyni".
Dlaczego ultra durnym? Lasów nam nie brakuje, a pustyni jak na lekarstwo.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 5:10 pm
autor: ernil
A musimy owe posiadać?
Po co na siłę pustynie czynić?
Niech sobie występują tam, gdzie natura zadecyduje.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 7:01 pm
autor: Tatuś
Jeżdżę na moto,czasem autem trzymając się pewnych zasad i nikt mnie nie zaczepia,nawet pomagają jak trzeba

Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 7:10 pm
autor: RudeBoy
adamw2 pisze:RudeBoy pisze:Część jest objęta jakimś ultra durnym programem "przywracania pustyni".
Dlaczego ultra durnym? Lasów nam nie brakuje, a pustyni jak na lekarstwo.
Wiesz skąd się wzięła i jak powstała ta "pustynia"?
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 7:32 pm
autor: adamw2
Wiem skąd się wzięła ta pustynia, bardzo też lubię lasy i nie mam nic przeciwko nim. Ale takie piachy są jednak unikatem i warto je zachować.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 7:36 pm
autor: seburaj
RudeBoy pisze:
Wiesz skąd się wzięła i jak powstała ta "pustynia"?
sama powstała, a teraz sama się likwiduje... nie przeszkadzać
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: pn maja 12, 2014 7:46 pm
autor: RudeBoy
adamw2 pisze:Wiem skąd się wzięła ta pustynia, bardzo też lubię lasy i nie mam nic przeciwko nim. Ale takie piachy są jednak unikatem i warto je zachować.
To po chooj je kilkadziesiąt lat temu zalesiali? Ciekawe piachy to są np. w Słowińskim Parku Narodowym. Na pustyni Błędowskiej nie ma nic ciekawego.
Pustynie Starczynowską zalesili w 100% i dziś jest tam regularny las. Oczywiście oszlabanowany z utwardzonymi drogami ALP. Pustynia Starczynowska była dużo większa niż Błędowska. W zasadzie to obie były ze sobą połączone.
seburaj pisze:
sama powstała, a teraz sama się likwiduje... nie przeszkadzać
Nie powstała sama. Aż tak sama się nie likwiduje bo sporą część rekultywowano wiele lat temu sadząc las. Bo był to
teren zdegradowany.
Teraz gmina klucze szarpnęła kasę z UE i se znów pustynie robią.
Dla mnie to jest na łbie postawione.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: wt maja 13, 2014 9:54 pm
autor: troublemaker
Dawidc pisze:Byłem, pojeździłem, ognisko było, przygód kilka ale:
Na czubatce zastałem ogrodzenia i budę z kiełbaską i jak zjechałem tam na dół to jakieś auto pojechało za mną, po chwili się dowalili że tu nie wolno jeździć, gadać się z nimi nie dało (społecznicy jacyś) żalili się, że dostali po ryju parę godzin wcześniej od kładowców i pokazywali zakrwawiony podkoszulek, zrobili mi fotkę i powiedzieli, że to kosztuje 300-500 zł i że fotkę przekażą leśniczemu.
Grzecznie odpowiedziałem, że skoro już mają fotkę to ja jadę dalej co ich strasznie poruszyło.
Czy macie jakieś doświadczenie z taką fotką i uprzejmym donosem?
Ktoś dostał zacięcia społecznego

Niebawem będziemy upalać w międzynarodowym składzie,fajnie by by było się z nimi spotkać, nie zostawili tel?(SERIO PYTAM)
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: śr maja 14, 2014 9:02 am
autor: Dawidc
Ten strażnik Pustyni czatuję pod czubatką i rusza za ludźmi startującymi z czubatki. Nie pamiętam jakie auto (5 drzwi: chyba disco albo pajero lata 90, ciemne) ma brązowego nie groźnego psa na długiej czerwonej taśmie.
Rozwiązanie proste wjechać z drogi a nie z czubatki;)
Odnośnie gadania z gościem to nie ma sensu bo czuć, że dostaje urojonej gwiazdy na piersi i nie dziwię się typom na quadach że mu po ryju nakładli. Ja jechałem w towarzystwie kumpla i dziewczyn więc świadków mam jakby mu odbiło na tyle, że chciałby mi przylepić pobicie.
Od strony Czubatki jest sporo młodników co widać nawet z góry po jasnym kolorze.
W młodnikach jest DUUUUUŻO maślaków. Siatka w 20-30 minut:) Tak, teraz w maju to co dopiero potem:) Młodniki świadczą o tym, że ta część jest przeznaczona pod zalesienie, albo najpierw biorą kasę na zalesienie a potem na zapustynienie.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: śr maja 14, 2014 9:22 pm
autor: blublu1
Dawidc pisze:Byłem, pojeździłem, ognisko było, przygód kilka ale:
Na czubatce zastałem ogrodzenia i budę z kiełbaską i jak zjechałem tam na dół to jakieś auto pojechało za mną, po chwili się dowalili że tu nie wolno jeździć, gadać się z nimi nie dało (społecznicy jacyś) żalili się, że dostali po ryju parę godzin wcześniej od kładowców i pokazywali zakrwawiony podkoszulek, zrobili mi fotkę i powiedzieli, że to kosztuje 300-500 zł i że fotkę przekażą leśniczemu.
Grzecznie odpowiedziałem, że skoro już mają fotkę to ja jadę dalej co ich strasznie poruszyło.
Czy macie jakieś doświadczenie z taką fotką i uprzejmym donosem?
Jak pojechali za tobą cywilnym samochodem , to trzeba było im strzelić fote i powiedzieć że zameldujesz leśniczemu

Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: śr maja 14, 2014 9:39 pm
autor: seburaj
mało tego - teoretycznie możesz sam skierować tzw. wniosek o ukaranie do Sądu
problem tylko w tym, że musisz znać dane osobowe "wnioskowanego"

Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: czw maja 15, 2014 12:24 pm
autor: Dawidc
spokojnie czekam, bez żadnego stresu

Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: ndz maja 25, 2014 4:59 pm
autor: kal-gary
seburaj pisze:mało tego - teoretycznie możesz sam skierować tzw. wniosek o ukaranie do Sądu
problem tylko w tym, że musisz znać dane osobowe "wnioskowanego"

Ten gość działa w imieniu gminy Klucze i egzekwuje przepisy o zakazie. A to, że jeździ prywatnym, to akurat znaczenia nie ma. Możesz równie dobrze być zatrzymany przez otepetowane Isuzu. Chodzi o merituma a nie formę. Zakaz będzie obowiązywał do końka 2014 a jak dostaną następna transzę, to jeszcze dłużej. Dodam jeszcze, że ta południowa część podlega przepisom o Naturze 2000.
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: ndz maja 25, 2014 5:31 pm
autor: seburaj
ale cytat i cytowanego to chyba trochę nietrafnie dobrałeś
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: wt maja 27, 2014 9:12 am
autor: bsh
kal-gary pisze:
Ten gość działa w imieniu gminy Klucze i egzekwuje przepisy o zakazie. A to, że jeździ prywatnym, to akurat znaczenia nie ma. Możesz równie dobrze być zatrzymany przez otepetowane Isuzu. Chodzi o merituma a nie formę. Zakaz będzie obowiązywał do końka 2014 a jak dostaną następna transzę, to jeszcze dłużej. Dodam jeszcze, że ta południowa część podlega przepisom o Naturze 2000.
Jak prywatna osoba moze dzialac w imieniu gminy? I niby jak ma egzekwowac przepisy? Jak ktos z gminy mu powiedzial zeby focil kazdego kto tam jedzie to sam tez powinien za kazdy wjazd mandat otrzymywac. Opisz co i jak z nim bo na moje oko to jak zwykle mandaciki trzepac chca, ale umocowac prawnie "szeryfa" to juz sie tak prosto nie da...
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: wt maja 27, 2014 1:23 pm
autor: blublu1
kal-gary pisze:seburaj pisze:mało tego - teoretycznie możesz sam skierować tzw. wniosek o ukaranie do Sądu
problem tylko w tym, że musisz znać dane osobowe "wnioskowanego"

Ten gość działa w imieniu gminy Klucze i egzekwuje przepisy o zakazie. A to, że jeździ prywatnym, to akurat znaczenia nie ma. Możesz równie dobrze być zatrzymany przez otepetowane Isuzu. Chodzi o merituma a nie formę. Zakaz będzie obowiązywał do końka 2014 a jak dostaną następna transzę, to jeszcze dłużej. Dodam jeszcze, że ta południowa część podlega przepisom o Naturze 2000.
Jw. , wytłumacz w jaki sposób osoba prywatna może egzekwować prawo .... ? Na podstawie czego ?
Re: Kraków - Pustynia Błędowska.
: śr maja 28, 2014 7:15 pm
autor: kal-gary
Skoro działa, to znaczy, że dostał uprawnienia.
Wy chcecie przechytrzyć zakazy a inni te zakazy chcą egzekwować. Gadaliście, że jeździ prywatnym autem, a nie że jest osobą prywatną. A ja zapytam kto to osoba prywarna.
Listonasz dowozi przesyłki prywatnym samochodem albo mopedem i nikt go nie pyta dlaczego. Ale ja odpowiem - każdy może dostać zlecenie i delegacją na prywatne auto a wykonywać sprawy służbowe. Czyż nie?