Strona 1 z 3

Pilica 5/2015

: pn wrz 07, 2015 11:42 am
autor: jradek
Dojazdówka asfalt ok 90 km z Janek.
Ok 25-35 km w terenie, ile wyjdzie tyle wyjdzie, tyle wyjdzie. Nic trudnego po drodze nie widzę, ale miejscami brakuje nawet gruntówek.
Jak się uda to małe zwiedzanie, a jak nie to ognisko.
Powrót ok 100 km (również do Janek).
Z Łodzi, czy innej Częstochowy dojazdówki będą podobne.
Wymagania sprzętowe:
4x4 i minimum AT
lina i kalosze.
Proponuję najbliższą sobotę, 9 rano.

Jak nikt się nie zgłosi to jadę sam.
KURDE

Re: Pilica 5/2015

: pn wrz 07, 2015 12:34 pm
autor: madtrabi
wstępnie jestem zainteresowany, wszystko zależy czy pociechy będą zdrowe.
gdzie planujesz odcinek łofrołdowy?

Re: Pilica 5/2015

: pn wrz 07, 2015 12:43 pm
autor: jradek
Dzieci chcesz zabrać?
W jakim wieku?

Tylko mi nie mów, że zabierasz żonę, swoją żonę.

Re: Pilica 5/2015

: pn wrz 07, 2015 1:16 pm
autor: madtrabi
dzieciarnia 3 i 5 lat, żonę też biorę, ale spoko, będzie grzeczna.
No chyba, że pogoda będzie wykluczająca ognisko, wtedy może dostanę dyspensę i będę mógł jechac sam...

Re: Pilica 5/2015

: czw wrz 10, 2015 12:00 pm
autor: jradek
Fajnie Ci.

Trochę mi się wysypało za dużo rzeczy w Pajero. Prawdopodobnie zdążę zrobić do soboty, ale szanse na wycieczkę określił bym na 90%.

Ktoś jeszcze chce jechać?
To będzie dość blisko tej wycieczki
https://www.youtube.com/watch?v=GqMqgzz_k-Q

Edit
Sorry wszystkim ale stracilem ladowanie. Nie wiem czy do jutra ogarne. Mam tez luzy na polosce i nie hamuje mi tyl ale to bzdety.
Moze jutro,moze niedziela, a moze przyszly tydzien.

Re: Pilica 5/2015

: pt wrz 11, 2015 5:06 pm
autor: sokół wędrowny
Jutro jak jutro bo do wczesnego popołudnia jestem zajęty a niedziela to już bardziej.

Re: Pilica 5/2015

: pt wrz 11, 2015 5:37 pm
autor: jradek
Sorry chłopaki, ale alternator zrobił PA-PA.
Postaram się na następny week.
Jeszcze raz sorry.

Re: Pilica 5/2015

: pt wrz 11, 2015 8:27 pm
autor: sokół wędrowny
Luzik jak trzeba podłubać to się dłubie a masz kilka drobiazgów do ogarnięcia.

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 12, 2015 6:06 am
autor: trocin
90km asfaltem po to zeby przejechac 30km w terenie gdzie nie ma nawet nic trudnego a zreszta teraz prawie wszedzie sucho jak pieprz to tak srednio ma sens jak dla mnie, ale co kto lubi :)21

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 12, 2015 6:57 am
autor: jradek
No wiesz, Mazowsze to pustynia OR.
Ile można latać po dwóch żwirowniach(?).
Zresztą możesz zapytać tych co ze mną jeździli czy było fajnie, a to chyba najważniejsza kwestia.

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 12, 2015 7:19 am
autor: trocin
Spoko, dla mnie to dziwne bo wyjezdzam z pod chaty i robie kilkadziesiat km samym offem (wąwozy, podjazdy, przejazdy przez rzeczki, podmokłe łąki, odcinki specjalne zrobione na rajdy, plaże nad wisłą itp) a asfaltem czasem dojazd kilkaset metrów albo go tylko przecinam nieraz...

No ale ja z podpuławskiej wsi :)21

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 12, 2015 10:44 am
autor: Marcingalloper
trocin pisze:Spoko, dla mnie to dziwne bo wyjezdzam z pod chaty i robie kilkadziesiat km samym offem (wąwozy, podjazdy, przejazdy przez rzeczki, podmokłe łąki, odcinki specjalne zrobione na rajdy, plaże nad wisłą itp) a asfaltem czasem dojazd kilkaset metrów albo go tylko przecinam nieraz...

No ale ja z podpuławskiej wsi :)21


To się ciesz że tak masz.
Ja żeby pojeździć w błocie muszę przejechać kilkadziesiąt kilometrów i to do miejsca gdzie zabawy jest na góra godzinę . Bliżej żeby się zakopać w błocie to jedyna możliwość w starorzeczach które wyschly a na dnie zostało błoto.

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 12, 2015 11:40 am
autor: sokół wędrowny
Każdy ma inne warunki terenowe więc grunt to się dobrze bawić w odpowiednim towarzystwie bądź samemu.

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 12, 2015 8:21 pm
autor: madtrabi
No i sobota upłynęła pod znakiem Pilickiego klasyka ;-) Z Czerska wzdłuż Wisły ile się dało, potem od ujścia Pilicy w górę. Przyjemnie i lajtowo, błota brak...

Re: Pilica 5/2015

: czw wrz 17, 2015 9:31 am
autor: jradek
Ktoś ma ochotę na ten week?

Re: Pilica 5/2015

: pt wrz 18, 2015 9:56 pm
autor: sokół wędrowny
Fura już wyrychtowana ?

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 19, 2015 8:21 pm
autor: jradek
Ktoś ma ochotę się wybrać?
Jest NIEPOWTARZALNA okazja zobaczyć mój samochód czysty jednocześnie w środku, na zewnątrz i od spodu, 8 godzin to robiłem.

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 19, 2015 8:55 pm
autor: sokół wędrowny
I po co to wszystko skoro jutro chcesz go znowu pobrudzić :-) ??

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 19, 2015 8:57 pm
autor: jradek
Wiem ze nie ma w tym logiki, ale mialem nieodparta potrzebe go umyc.

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 19, 2015 9:20 pm
autor: sokół wędrowny
Nie no spoko jak nieodparta to nieodparta …

Re: Pilica 5/2015

: sob wrz 19, 2015 11:34 pm
autor: nissterr
Cięzko będzie Ci go zabrudzić - chyba że zakurzyć ;)
Dziś trochę przejechałem się nad Pilicą w okolicach Warki i sucho jak pieprz - błota nie widziałem, za to coraz więcej piachu.
Jedna z odnóg przy której jechałem dziś wyglądała jak kałuża...

Re: Pilica 5/2015

: ndz wrz 20, 2015 8:03 am
autor: jradek
Jestem na tyle stacji, przy drodze lokalnej.

Re: Pilica 5/2015

: ndz wrz 20, 2015 6:47 pm
autor: Michał4x4
jradek pisze:Jestem na tyle stacji, przy drodze lokalnej.
??

Byłeś ubrudzić auto ??

Re: Pilica 5/2015

: ndz wrz 20, 2015 10:33 pm
autor: jradek
No, ale slabo sie staralem. Nic szczegolnego sie nie dzialo, ale bylo fajnie.

Re: Pilica 5/2015

: pn wrz 21, 2015 5:29 pm
autor: sokół wędrowny
jradek pisze:No, ale slabo sie staralem.
Może i lepiej :-) szkoda by było tego pucowania dzień wcześniej.