Szukam fajnego jednodniowego TRACKa w Sudetach - podpowie kto?

[Kabal]

Bierz pod uwagę, że spora część Karkonoszy to PN, masyw Śnieżnika to PK. Rozważ góry Sowie, Wałbrzyskie. Tam mniej ludzi, mniej problemów. Może tor off w Dzikowcu? Na lajtowo możesz poszukać trasy z przewodnika BFG (od Srebrnej Góry do Jaskini Radochowskiej), ale to spacer, w dużej mierze asfaltami i raczej nie spodziewaj się więcej niż turystyki.

[purti]

Taki rodzaj turystyki w naszym kraju nie jest zbyt mile widziany, sudety tym bardziej.
Lepiej jechać za wschodnią granicę.

[Billy69]

Tak jak Ci pisza.
Karkonosze to PN.
Autem machnijcie sobie jakas traske Norberta tu "na miejscu", przespijcie sie nad jakims jeziorem, a w gory jedzcie pochodzic.
O tej porze roku dostaniecie wypasione miejsce w kazdym schronisku. Idzcie na lekko, tylko z aparatem, ciuchami i portfelem
I zaliczajcie "Pod Labskim Szczytem", "Odrodzenie", "Na Rowni pod Sniezka"
Trasa latwa, 13-latek da rade.
PO drodze mozecie o MRU zahaczyc i tam troche szutrowkami sie powloczyc.

[Kabal]

PN - park narodowy
PK - park krajobrazowy
Zobacz jaka jest rozległość parków. W innych pasmach Sudetów teź masz co chwilę park albo mały rezerwat. W ślad za tym masę służb. Raczej niezbyt pobłażliwych.

[ZbychoS]

Znaczy że jak w zeszłym pokręciłem się Navarą w okolicach Jedliny to szczęście miałem że NIKT, NIC ...
Fakt, że w zasadzie to jakieś drogi były. Niektóre mało drożne , ale zawsze jednak ślad że ktoś jeździł był.

[purti]

Być może, ale nie liczył bym na publiczne udostępnianie takich traków.

[bert]

polskie góry nie nadają się dla turystyki, a zmotoryzowanej szczególnie. O jakimś dłuższym niż 2 km gruntu na 20 asfaltu legalnym przejeździe off- nie ma co mówić.
Nakazy zakazy i tłumy zdobywców.

[purti]

Powodzenia