Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Wycieczki, te dalekie i te bliskie... Turystyczne wyjazdy za granice itp.

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 11:43 am

Robił ktoś rafting na rzece Tara? Sama rzeka piękna bezwzględnie i pojedziemy w drodze na południe jej doliną. Jest tam sporo firm oferujących jednodniowe (i dłuższe) raftingi o różnym stopniu trudności. Rafting o średniej trudności kosztuje ok. 100 EUR dla 2 osób wg cenników internetowych. Pytanie czy warto wydawać na to stówkę eurasków i poświęcać cały dzień? Czy lepiej sobie po prostu przejechać doliną Tary i mykać w kierunku alp północnoalbańskich (podejrzewam że dolina Tary może być skażona komercją, kiczem i tabunami niegramotnych turystów z biur podrózy, mylę się?)?
Przy okazji zapytam o przejście na zachód od Plav (w kierunku albańskiej doliny Theht). Jechał ktoś? Jest otwarte 7 dni w tygodniu? Bywają jakieś problemy z przekroczeniem?
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Mroczny » śr maja 12, 2010 1:17 pm

nie płynąłem ale plątałem się tam trochę i na pewno warto..
atakuj smiało

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 1:23 pm

turisten bardzo ataken? znaczy w sensie jak chcę się tam pokręcić te 2-3 dni to nastawiać się raczej na pensjonaty niż na spanie na dziko w ciszy i spokoju (kempingów i pól namiotowych nie trawię wybitnie)? Znaczy w sensie to taki region turystyczny mocno? Pensjonaciki, piesi turyści, niemieckie autobusy, permity na park, suweniry itd? Bo tak to w necie wygląda...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » śr maja 12, 2010 1:26 pm

Z tego co pamiętam, to przejście czynne normalnie jak każde inne. Jesli chodzi o rafting ogólnie to jesli lubisz taplanie w zimnej wodzie to polecam :-)
Tam akurat nie spływałem ale słyszałem bardzo pochlebne opinie.
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 1:32 pm

trawers pisze:Z tego co pamiętam, to przejście czynne normalnie jak każde inne. Jesli chodzi o rafting ogólnie to jesli lubisz taplanie w zimnej wodzie to polecam :-)
Tam akurat nie spływałem ale słyszałem bardzo pochlebne opinie.
git :)2 na zdjęciach jednak na takie normalne nie wygląda :)21

co do zimnej wody - pianka na grzbiet i ognia ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » śr maja 12, 2010 1:54 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » śr maja 12, 2010 2:00 pm

Jak w piance to ok, ale.... po 8-10 godzinach to już nawet w piance jest zimno :-)
A nie wiem jak długie te spływy tam oferują.
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » śr maja 12, 2010 2:03 pm

mazeno pisze:z doswiadczenia: ubierz se pod kapok tylko slipy, reszta ciuchow do bebna - czlowiek szybciej schnie bez betow, zwlaszcza jak jest zimno.
rapidy ponizej 4 stopnia sa nudne, 4-ke jest w stanie przeplynac ekipa zwyklych amatorow (ale takich bez brzucha, co potrafia machac dluzej wioslem niz tylko pare sekund) pod komenda doswiadczonego sternika, 5-tka to juz fajna zabawa, ale musi byc zgrana ekipa, 6-ka jest dla twardzieli z umiejetnosciami i odpowiednim sprzetem (czasem musisz przeciagac ponton z ladu).
aparatu uzywaj tylko na spokojnej wodzie (przed rapidami do bebna), chyba ze ma obudowe do nurkowania i na rapidach potrafisz utrzymac wioslo (i jeszcze machac nim) w jednej, a aparat w drugiej lapie.
A tak swoją drogą... spływałeś piątką albo szóstką mając bębny w pontonie?
Tak pytam, bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić.
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 2:07 pm

tak tak, pianka, a nie slipy pod kapok - tak to w zimnej rzece idzie ocipieć

nie pytam o rafting sam w sobie tylko o zasadność poświęcania całego dnia na komercyjny rafting za sto eurasów na Tarze :)21 żeby się nie okazało, ze to wycieczka dla niemieckich emerytów...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » śr maja 12, 2010 2:29 pm

A to chcą 100 ojro za osobę? Ile godzin? Spowrotem do auta przywożą?
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 2:34 pm

dokładnie 88 ojro za 2 osoby, w tym żarcie w połowie trasy (która ma 18km), przywożą z powrotem do auta
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » śr maja 12, 2010 2:35 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » śr maja 12, 2010 3:01 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » śr maja 12, 2010 3:37 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 3:46 pm

myślę że trójeczka absolutnie mi wystarczy :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » śr maja 12, 2010 3:58 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: Damian » śr maja 12, 2010 4:31 pm

potrzebuję info kogoś, kto tam był, bo informacje na stronach firm organizujących te spływy są lakoniczne, jednak martwi mnie informacja, że "jest bezpiecznie nawet dla 7-letnich dzieci"
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » śr maja 12, 2010 5:41 pm

Jeśli te 88 ojro to za dwie osoby to cena spoko.
Natomiast na posiłek się nie napalaj. To zazwyczaj jakiś batonik, albo ze dwa owoce wyjęte z wora :-)

Jesli chodzi o poziom trudności to zdjęcia Mazeno dość fajne to obrazują. Ale fakt, jak mówią, że jest bezpiecznie nawet dla siedmiolatka, to nie spodziewałbym się niczego większego niz trójka.
A to naprawdę prawie jak na Dunajcu :-)
Uaz and GR Y61

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » czw maja 13, 2010 9:11 am

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » czw maja 13, 2010 11:04 am

A widzisz, ja specjalnie kupiłem wodoszczelnego Olympusa. Tyle, że... w ciekawych miejscach to i tak nie ma jak robić zdjęć, bo i ręce i cały człowiek jest mocno zaangażowany w co inne :-)
Uaz and GR Y61

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: mazeno » czw maja 13, 2010 11:26 am

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 8:47 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » czw maja 13, 2010 4:55 pm

No ja kilka mam ale robione z kajaka, który przebijał się jakieś 200 metrów przed pontonem. Tyle, że operator dupa był i niewiele uchwycił...
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: nomad-ka » czw maja 13, 2010 5:09 pm

Ciekawe info tu znalazłam, dzięki koledzy. Kurcze, nie znam się na raftingach, ale pływam na windsurfingu, więc optuję za neoprenem - zależy co prawda od stopnia trudności - w dunajcowych klimatach to zupełnie niepotrzebne, ale tam gdzie mocno bryzga lodowatą wodą zdecydowanie tak - owszem, wlewa się do środka, ale woda, którą masz pod pianką szybko nagrzewa się do temperatury ciała i komfort jest względnie zachowany. Poza tym przy wychłodzeniu ciała sztywnieją jednak mięśnie i trudniej wiosłować. No i pianka w razie wywrotki trochę chroni przy zetknięciu ze skałkami pod wodą.
Aparaty foto - sa teraz takie wynalazki (wodoodporne), które montujesz na sztywno w jakimś miejscu (na windsurfingu na dziobie deski albo na maszcie przy bomie), i pstyka albo filmuje automatycznie - widać Ciebie, akcję i ololiczności przyrody w tle.
Fajny rafting jest luty-kwiecień np. w kanionie Dades w Maroku - ale nie próbowałam (jeszcze). Pozdrawiam
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: trawers » czw maja 13, 2010 5:42 pm

Generalnie pianka jest ok. Ale jak masz raft dwu, trzygodzinny i jest słoneczna pogoda to niekoniecznie. Za to jak ktoś lubi kanioning i taplanie się w lodowatej wodzie przez kilka lub kilkanaście godzin bez możliwości odwrotu to już neopren obowiązkowo.
Ja mam tylko jeden problem.
Nawet rozmiar XXL jakiś taki przyciasnawy się wydaje :-)
I oddech trudno złapać :-)
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Czarnogóra - rafting na rzece Tara

Post autor: nomad-ka » czw maja 13, 2010 5:53 pm

trawers pisze:Generalnie pianka jest ok. Ale jak masz raft dwu, trzygodzinny i jest słoneczna pogoda to niekoniecznie. Za to jak ktoś lubi kanioning i taplanie się w lodowatej wodzie przez kilka lub kilkanaście godzin bez możliwości odwrotu to już neopren obowiązkowo.
Ja mam tylko jeden problem.
Nawet rozmiar XXL jakiś taki przyciasnawy się wydaje :-)
I oddech trudno złapać :-)

Eee tam, nie ma tego problemu co się nie da rozwiazać :wink: . Pianki na surfing są bardziej elastyczne od windsurfingowych, poza tym sprawdza się opcja neopren bez rękawów (z przodu na suwak) + kurteczka. Oddech najtrudniej złapać w przymierzalni w upale, jak masz przymierzyć kilka sztuk pod rząd, w wodzie łatwiej dopasowuje się do ciała (przed wejsciem na ponton dobrze się też w piance zamoczyć - jak cię zleje, to nie masz już szoku termicznego i luźniej trochę. Swoją drogą, moze ktoś szyje pianki na miarę? Nie każdy ma "fabryczną" budowę.
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wycieczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość