www.forum4x4.pl

Drogie Bravo,
planuję spakować rodzinkę w swoje skorodowane mitsu i przejechać w dwa tygodnie lipcowe od Bieszczad do Mazur drogami ostatniej kategorii. Chętnie przeczytam co warto zobaczyć z tamtej strony Polski, co sobie odpuścić. Chętnie poznam też miejsca do biwakowania/pola namiotowe/agroturystyki/pensjonaty godne polecenia... Zakładam głównie spanie w namiocie, ale moje kobiety lubią czasem umyć się w luksusie Na co zwracać uwagę, o czym pamiętać itp. Z góry dzięki za pomysły.

PS. Nie mam ciśnienia, żeby dojechać na te Mazury. Jeśli coś nas zauroczy po drodze to poświęcimy więcej czasu. Generalnie żadnego ciśnienia, po prostu wakacyjna włóczęga. Moja córa ma 3 latka, fajnie jakby się coś i dla niej znalazło - jakaś stadnina gdzie ją na kuca wsadzą, jakieś jezioro. Zupełnie nie znam tamtych terenów.
PS2. jak ktoś ma ochotę się podłączyć, to zapraszam, szczególnie z dzieciakami. Termin 9-24 lipiec.

Zobacz sobie: http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=134&t=83351
i poszperaj w linkach podanych w odpowiedziach. Polecam stronę malypodroznik.pl

Pozdrawiam!

Tu już zaglądałem. I w kilka innych wątków również. Ale ciągle mi mało wiedzy. Szczególnie ciężko o pola namiotowe tam, chyba głównie na dziko będziemy nocować i co kilka dni dzionek z cywilizacją w postaci łazienki zamiast miski z wodą z rzeki.

forty w przemyslu pooglądaj
potem na północ masz umocnienia

potem pojezierze łęczyńsko-włodawskie

i sobibór

Tutaj ludzie są mili i przyjaźni, pogadasz z chlopami to pozwolą namiocik rozbić:)

danti pisze:Tutaj ludzie są mili i przyjaźni, pogadasz z chlopami to pozwolą namiocik rozbić:)

Mam taką nadzieję Generalnie ja to dość wyluzowany jestem. Natomiast żona przywykła do pewnych standardów dla siebie i córy trochę komplikuje operację. Dlatego chcę mieć w odwodzie plan B na wypadek, gdyby jednak biwakowanie nie podobało im się tak bardzo jak mi się podoba

Nr masz:)? dzwoń jakby coś. Popytałem trochę, to praktycznie w każdej miejscowości "turystycznej" znajdziesz miejsca żeby rozbić namiot, ludzie na swoich posesjach mają "pola namiotowe", tabliczki są widoczne, czy to Zwierzyniec, czy Krasnobród, Susiec. Dodatkowo pokoje do wynającie w co 2 domu:)

Tomaszów Lub, Hrubieszów, Biłgoraj: trochę większe miasteczka, tam się nie orientuje ale one nie są na turystykę nastawione. A Zamość, cuż... piwo jest dobrę, wpadnijcie

Mroczny pisze:forty w przemyslu pooglądaj
potem na północ masz umocnienia

potem pojezierze łęczyńsko-włodawskie

i sobibór

Polecam miejsca, nie wolno ominąć, dużo jezior. Jedne zatłoczone, jak j. Białe, inne mniej, ale ogólnie jest bardzo fajnie:)

Bardzo fajne trasy są wzdłóż granicy, tylko że tam "asfalt". I chyba lepiej zgłosić straży granicznej jak chcecie gdzieś tam nocować.

Danti, nr mam, na pewno zadzwonię. Wielkie dzięki za zaangażowanie. W okolicach Suśca żona ma rodzinkę, więc tam ze spaniem nie będzie problemu i pewnie tam zrobimy bazę wypadową na 2-3 dni, żeby polatać po okolicy.
Ze strażą graniczną już czytałem, że warto informować o swoich ruchach. Nie mam ochoty wchodzić im jakoś szczególnie w paradę.

Ja gadałem z granicznikami, wystarczy mail, ale najlepiej zadzwonić do komendanta (czy jak tam szef się nazywa) i potwierdzić potem mailowo. ilość aut, rejestracje, ilość osób, trasa i spokój. Wtedy straż nie zaczepia nawet.

Koniecznie kup przewodnik Polska Egzotyczna (jest w dwóch tomach). Tam znajdziesz całą listę rzeczy wartych obejrzenia, jest też sporo ciekawostek, czyta się prawie jak zwykłą książkę. Ja na podstawie tomu I wytyczyłem sobie trasę przy granicy z Litwą i Białorusią i mieliśmy fajną wycieczkę majówkową.

O to mi chodzi:

http://merlin.pl/Polska-Egzotyczna-tom- ... zAodsBmKKw

andrzej:) pisze:Koniecznie kup przewodnik Polska Egzotyczna (jest w dwóch tomach). Tam znajdziesz całą listę rzeczy wartych obejrzenia, jest też sporo ciekawostek, czyta się prawie jak zwykłą książkę. Ja na podstawie tomu I wytyczyłem sobie trasę przy granicy z Litwą i Białorusią i mieliśmy fajną wycieczkę majówkową.

O to mi chodzi:

http://merlin.pl/Polska-Egzotyczna-tom- ... zAodsBmKKw

Na razie zakupiłem to:
http://demart.com.pl/product/93,polska-niezwykla.html
to jest atlas, ale przewodnik chyba też sobie dokupię... Są jeszcze regionami, województwami, nie wiem na co się zdecydować, a kupować wszystkie i powielać tą samą wiedzę to dla mnie trochę zbyt rozrzutne...

.

.

Kabal pisze: Na razie zakupiłem to:
http://demart.com.pl/product/93,polska-niezwykla.html
to jest atlas, ale przewodnik chyba też sobie dokupię... Są jeszcze regionami, województwami, nie wiem na co się zdecydować, a kupować wszystkie i powielać tą samą wiedzę to dla mnie trochę zbyt rozrzutne...

Mam dwa województwa - jest całkiem sympatyczne, na tym też się opieram, ale mimo wszystko z gatunku "fotoplastikon". Przewodnik, o którym pisałem jest z innej kategorii - można tam poczytać co nieco, są tez teksty źródłowe (takie dla "smaczku"), można się też co nieco dowiedzieć. No ale to trzeba mieć przekonanie. Mi się podoba bo to nie jest kilka suchych zdań co kto kiedy wybudował + fota.

Demart jest też w necie, dość praktycznie bo na mapie
http://www.mapa.polskaniezwykla.pl/map. ... 20&cat2=50

andrzej:) pisze:
Demart jest też w necie, dość praktycznie bo na mapie
http://www.mapa.polskaniezwykla.pl/map. ... 20&cat2=50

a tego nie widziałem. Świetne, żeby sobie poukładać wstępnie trasę jeszcze w domu.

mazeno pisze:jezdze czasem z baba na ognisko a potem kimac na bukowiec w bieszczadach - dawniej nas budzili o dokumenty, teraz jak widza nasze auto to jada dalej (jak slysze land rovera to juz wiem kto) - juz sie przyzwyczaili do nas

tylko wolniej by mogli jeździć.. jak niedawno spacerowalim z Bukowca do Negrylowego to nas misie mało nie rozjechały..

nam ostatnio tłumaczyli że "tam nie nada, sie nie przejedzie, błoto że nawet na crosie nie przejdzie" sie chłopaki zdziwili

lbl78 pisze:nam ostatnio tłumaczyli że "tam nie nada, sie nie przejedzie, błoto że nawet na crosie nie przejdzie" sie chłopaki zdziwili

Ty się ciesz, że kiedyś na Słowacji, panowie przy szlabanie nieopodal zbiornika wodnego nie zechcieli nam czegoś tłumaczyć, bo mogło być drogo..

VI Dni Jakuba Wędrowycza w Wojsławicach, 15-17.VII.2011 fajna imprezka w owych Wojsławicach
(w pół drogi między Zamosciem i Chełmem). Jak ktos zna i lubi twórczośc Andrzeja Pilipiuka to impreza obowiązkowa.
Polecam bo bywałem na poprzednich edycjach i było świetnie , klimatycznie i kolorowo.

TomaszRT pisze:

lbl78 pisze:nam ostatnio tłumaczyli że "tam nie nada, sie nie przejedzie, błoto że nawet na crosie nie przejdzie" sie chłopaki zdziwili

Ty się ciesz, że kiedyś na Słowacji, panowie przy szlabanie nieopodal zbiornika wodnego nie zechcieli nam czegoś tłumaczyć, bo mogło być drogo..

łojtam łojtam pokutu na szczęście nie przyjszło
choć grucha straszy że jak gołębiami wysłali to może jeszcze dojść

Kabal pisze:

andrzej:) pisze:
Demart jest też w necie, dość praktycznie bo na mapie
http://www.mapa.polskaniezwykla.pl/map. ... 20&cat2=50

a tego nie widziałem. Świetne, żeby sobie poukładać wstępnie trasę jeszcze w domu.

Do tego ją wykorzystuję

Dopiero wpadłem na ten temat...

Kabal zapraszam do Chełma. Miejsca noclegowe są po taniości tylko zapytasz na cb, namiot rozbijesz na mosirze http://www.mosir.chelm.pl/content/view/42/52/ lub innej agroturystyce
W mieście są ciekawe podziemia kredowe do zwiedzenia, gdzieś z 2km do zdreptania pod miastem, mniej/bardziej ciekawe kościoły, ale najciekawszy punkt widokowy na dzwonnicy, niezamalowane i zachowane manifesty PKWN na ścianach do tego kupisz ropkę po 4 zeta i napakujesz lagi LMów po 5 zł i jeszcze wrócisz zarobiony do Breslau
Pewnie jesteś w trasie, ale zasięg z orange jest wszędzie, nawet kilka km na UA

Jakby nawiedziła Cię awaria moich stronach, to nr tel poszedł na priw.

Do tego warto pojezierze łęczyńskie sprawdzić, bo namiot wszędzie rozbijesz. Baza noclegowa dobra. SG i policja pilnuje porządku i nie jest złe.

Kabal z rodzinką Zamość odwiedził w czwartek:) teraz to pewnie już Suwałki mija

I uparł sie niestety na nocleg nad białym