Nie przykutwiłem, nie orientowałem się w rynku i dlatego chyba płacę frycowe. Wiedziałem, że namioty escape to chińszczyzna ale że brak do nich części zamiennych to już nie. Wstukując w google "namiot dachowy escape" wyskakują same superlatywy w opisach i ani słowa o prawdziwym producencie. Co zresztą nie zwalnia mnie z obowiązku, żeby innych ostrzec przed płaceniem frycowego.suziXL pisze: Jak tenpo jest taki zamożny i wszystkomogący to dlaczego przykutwił i kupił chińszczyznę. Mógł dorzucić te dwa tysiaki i mieć uznanej marki produkt. Kupujesz taniej, to liczysz się, że nie wszystko będzie zajebiste.
A moje rozeznanie rynku?
1. Na landklinice http://landklinika.pl/index.php?option= ... Itemid=181 importer zachwalał swoje cudo i sugerował, że namioty innych (renomowanych producentów) są robione w tej samej fabryce. Zresztą prosze zwrócić uwagę na cytat usera o nazwie escape iż " A producent zapewnia nie tylko akcesoria ale także i wszelkie części zamienne ( zamki, zawiasy itd)." teraz wiem, że importer zaniedbał pewien element jakim jest obsługa posprzedazna i nie oferuje tego, co oferuje producent.
2. Na forum tlc jeden z tutejszych userów (grzes) sam napisał, iż namiot escape nie różni się od Ironmanów czy ARB.
Więc jak nie wierzyć???