Miałem, potem jak sprzedałem TJ i WJtę sprzedałem wszystkie przydaśki sądząc, że już NIGDY nie będę potrzebował.
Teraz ... teraz znów popełniłem Wronglera
i zastanawiam się czy potrzebuję tego czegoś.Mam podnośnik kolumnowy ( Vortex ) podnoszący jak zmierzyłem do 46-48cm. Teoretycznie jak się podstawi pod most wystarczy z zapasem.
Tylko jakoś nie wyobrażam sobie włażenie w błocie pod samochód. Także końcówka podnośnika oparta o zaokrągloną pochwę mostu jakoś mnie nie przekonuje, że stabilne będzie.
W poprzednim życiu, znaczy użytkując TJtę użyłem Hi Lifta łącznie z 5-6 razy. Z tego połowa w garażu
testując sprzęt. Pozostałe dwa ? trzy razy ? razy faktycznie się przydało. Dygresja.
To samo dotyczy wyciągarki. przez pięć czy sześć lat przydała się ze trzy razy, a to już tak konkretnie. Gdyby nie wyciągarka zapewne do dziś bym nie wyjechał
Wracając do naszych baranów.
Poprzednio jak kupowałem, to dopiero trzeci działał. Dwa pierwsze pod obciążeniem nie dawały się odblokować. Dopiero trzeci pokazał, że da się bez młotka jak sprzedawca sugerował. Byłem ciekaw jak by potraktował reklamację wiedzą/widząc, że podnośnik był traktowany młotkiem
Dziś oglądałem Yato 48". Nie kupiłem bo ... bo oczywiście potrzebny był młotek. Niestety nie dokładali gratis w zestawie
Tak naprawdę po podniesieniu nie chciał pozostać na wybranej wysokości lecz zsuwał się z prowadnicy.
Więc jakiej marki szukać
Jakby co, te doskonałe, oryginalne
za półtora tysiąca niech kupują państwowe firmy za pieniądze podatników.Także CCC.
Propozycje https://allegro.pl/oferta/podnosnik-hi- ... 5526219016
Lub; https://allegro.pl/oferta/podnosnik-hi- ... 9425151073
A może dać se siana
i tak nie mam zamiaru jeździć samotnie więc mógłbym liczyć na;a. ktoś się poświęci i wejdzie z Votexem pod samochód.
b. ktoś będzie miał Hi Lifta i jak wyżej
, mam też wyciągarkę użyta dwa razy jak plaskacza wyciągałem z rowu bo było trzeba się przepiąć 
Potrzymaj mi piwo 
