Chłodnica - ma być odpowiedniej wydajności. Nowy chińczyk, dosyć często z parametrów fabrycznych trzyma jedynie ...wymiary

Grubość rdzenia, i ilość rzędów rurek też jest istotna.
Dwa - wywalenie termostatu to zabójstwo silnika. Wielokrotnie już o tym było pisane - termostat to zawór trójdrogowy, a nie dwu. Otwierając się na chłodnicę zamyka jednocześnie kanał w głowicy, wymuszając odpowiedni kierunek obiegu płynu. Bez termostatu intensywnie chłodzony jest jedynie pierwszy cylinder - i czujnik temperatury, który zwykle jest z przodu silnika. a reszta się gotuje.
W benzyniakach trzeba też zwrócić uwagę na stan sondy lambda - lub jeżeli jest na LPG i instalacji starego typu - zestroić układ pod analizatorem. Bo zbyt uboga mieszanka winduje radykalnie temperaturę spalin, raz, że kończy to zawory i gniazda, nawet te starsze, uznawane za niezniszczalne - a dwa powoduje właśnie grzanie się silnika.
Przy terenówkach ważny bardzo jest stan wiskozy. sprzęgło musi działać, a nie udawać, że działa. Zapięte wisko (na rozgrzanym silniku) generuje taki huragan, że nie da się tego pomylić z "udającym działanie".