Jednak się będę przy piórach upierał. Każdy, nawet najwyższej jakości puch zawiera pewną ilość drobnych piórek. Jest to w zasadzie przydatne i spełnia określoną funkcję. Mogłem się nieprecyzyjnie wyrazić.tybero pisze:bracie proroka.
nie slyszlaem, zeby ktos uzywal pior, o ktorych piszesz, do wypelnienia w spiworach czy odziezy.
pewnie mylisz z pierzem, bo uzywa sie miksow pierze/puch w roznych stosunkach.
a piora, to raczej do pisania....
W linku masz certyfikat dostawcy puchu dla jednego z polskich wytwórców śpiworów:
http://www.eksplo.com.pl/images/stories ... ch_860.jpg
Wyraźnie opisane są parametry surowca i stosunek puch/pióra. Oczywiście im więcej puchu, tym większa objętość i parametry termoizolacyjne.
Re trawers:
Nie kwestionuję jakości od Małachowskiego. Przez lata miałem x polarów, y kurtek i jakąś kamizelkę puchową od nich. Samego Małachowskiego nie znam osobiście, ale kupowałem u nich bezpośrednio w fabryczce już lata temu. Pierwsza i jedyna polska firma odzieżowa z tak naukowym podejściem, od ich materiałów technicznych zaczęła się moja pasja w temacie.
Szyją od lat dla polskich wypraw, zgadza się. Mają wiele oryginalnych pomysłów na koncie, zgadza się. Jakość bardzo dobra, zgadza się. Jednakże nie tylko o nich można to powiedzieć.
W temacie śpiworów puchowych - polski Roberts. Też szyją dla wypraw himalaistycznych, mają w swojej ofercie jedne z najcieplejszych śpiworów, jakie w życiu widziałem. To nie koniec - jest jeszcze Eksplo, Yeti czy Cumulus. Z tej czwórki najlepszy stosunek cena/jakość dla najwyższych parametrów to Roberts, dla oszczędnych Eksplo.
i zbyt wrażliwy na wilgoć.
