gdzie w wawie naprawiaja tirfor...?

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

gdzie w wawie naprawiaja tirfor...?

Post autor: GAZFAN » wt mar 22, 2005 12:51 pm

Gdzie jest w wawie jakis warsztat co by naprawiali tirfory/kirfory?
Moze jakies namiary, telefony?
Objaw jest taki ze:
Zgodnie z instrukcja by przewlec line naciagam wajche w miejsce rowka na obudowie...
przewlekam line.
zwalniam wajche.
i gdy probuje naciagac line ruszajac wajcha bedacą niżej.. lina przesuwa sie w dobra strone lecz gdy robie wajcha ruch w druga strone lina wraca...
czyli porusza sie w te i we wte.. tak jakby sie nie zamykala szczeka od przytrzymania liny.
gdzie moge to zrobic w wawie?
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Przemek wawa
Posty: 380
Rejestracja: śr maja 28, 2003 10:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek wawa » wt mar 22, 2005 1:20 pm

Gdzies na bocznej ulicy od Marsa.
Porozmawiaj z Mackiem Paponem lub z Pawlem z extrem.

a jedziesz na Zelazna?
pozdrawiam,
YJ 4.0

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » wt mar 22, 2005 1:25 pm

Na zelazna nie pojade. nie mam jak ani za co ani czym... :)
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt mar 22, 2005 3:58 pm

ZEPSUŁEŚ trifora ?? ?? ??
Władek - Kraków

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » wt mar 22, 2005 9:38 pm

Sam sie zepsuł..... po prostu zawiesil dzialanie... cham jeden.
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » śr mar 23, 2005 12:30 am

GAZFAN pisze:Sam sie zepsuł..... po prostu zawiesil dzialanie... cham jeden.

No to rzeczywiście cham... bezczelny jakiś taki...
:wink:
Władek - Kraków

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » śr mar 23, 2005 2:59 pm

A wyciagales z niego line calkiem moze?? Jak tak to wiem na 100% co zle zrobiles a jak niw yciagales to wiem na 99% :D
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » śr mar 23, 2005 3:03 pm

Lina jest wyciagnieta cala...
i zapinam zapadke.. wsuwam line.. i po zluzowaniu zapadki... ruszajac wajchą... rusza sie przod tyl.
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » śr mar 23, 2005 3:06 pm

Ja kiedys wyciagnalem calkiem line i wtopilem. Wsadzam line a tirfor tylko przod tyl. Rozebralem go i okazalo sie ze lina ominela jedna szczeke ale przez otwor wyszla.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » śr mar 23, 2005 3:25 pm

To co radzisz? mam rozebrac? wprowadzic i na stale miec line w srodku?
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » śr mar 23, 2005 3:50 pm

Ja pozniej jak nie bylo potrzeby to nie wyciagalem bo to niedorobiony sprzet jest i sa klopoty z ta lina a teraz mam mechanika i 2 tirfory leza.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » czw mar 31, 2005 12:45 am

GAZFAN pisze:To co radzisz? mam rozebrac? wprowadzic i na stale miec line w srodku?
Ja swojego tirfora rozbierałem i nawet udało mi się go zreperować - nie ma tam zadnej zegarmistrzowskiej techniki :D procesorów też nie.
Być może twój tylko się zapiaszczył. Radził bym rozebrać przeczyścić ropą i nasmarować na osiach oszczędnie towotem.
druga opcja to złamanie jakiejś dzwigni w środku (są spawalne) -ale to mało prawdopodobne jak masz mosiężny bezpiecznik w raczce; albo wyrobienie szczęk trzymających.
A jak ci się nie uda to tirfory naprawiają na ulicy pasterskiej 20 róg wójcickiego (dalekie bielany, pod łomiankami) 834 67 81
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » czw mar 31, 2005 7:19 am

Dziekuje za namiar :)2
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
piotr_z
 
 
Posty: 1494
Rejestracja: wt sty 07, 2003 8:38 pm
Lokalizacja: Marki

Post autor: piotr_z » pt kwie 01, 2005 7:56 pm

tiger pisze:Ja kiedys wyciagnalem calkiem line i wtopilem. Wsadzam line a tirfor tylko przod tyl. Rozebralem go i okazalo sie ze lina ominela jedna szczeke ale przez otwor wyszla.

mialem taki sam objew i przyczyne na ostatnich mazurskich, lina bokiem wchodzila, bo sie drugie szczeki "troche zapiaszczyly" i nie chcialy skubane na swoje miejsce wchodzic, rozebrac - wyczyscic - ma dzialac.

houk
Pojara 2,8 GLS
Explorer 4,0 V6 - ale to zap..la :)21
www.studiospa.com.pl

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr kwie 13, 2005 10:15 pm

panowie...!!

gdzie zanabyc droga kupna konkretnego tifora...??

na allegro sam chlam made in china ..!! 0,8 m lina ...

od lesniczego juz 1/2 roku czekam...

wojaki pokradly wszystko....

sa coprawda T-MAXY ale za 1200 szelestow!! nie o to mi chodzi ... :x
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » śr kwie 13, 2005 10:22 pm

na gieldzie na stronie glownej.. albo na zlomowiskach czasem sa tez na gieldach samochodowych
Obrazek

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » wt paź 18, 2005 4:51 pm

Mój tifor nie chodzi jak należy :cry: na początku nie chodził wcale po włożeniu liny i wybraniu luzów na linie tifor szedł się i wracała w to samo miejsce :)3 . Poprawiło się znacznie po rozebraniu i wyczyszczeniu wszystkiego ale nie do końca ostatnio zakopałem się w piaszczystym podłożu jakie było moje zdziwienie jak tiforek ładnie pracował na prostym :wink: ale jak zaczęło się leciutkie wzniesienie to tiforek przypomniał sobie swoja dawna dolegliwość szedł i wracał w to samo miejsce :)3 a autko stało :evil: co to może być ??
Legnica

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » wt paź 18, 2005 4:53 pm

popsuł sie

zawieź do naprawiacza niech naprawi raz a dobrze, pewnie sprężyny nie trzymają czy co on tam ma w srodku
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » wt paź 18, 2005 6:44 pm

Może jakieś rady :wink: albo namiary na szpeca od tiforów w okolicy Wrocławia :)1 :)2
Legnica

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » wt paź 18, 2005 8:04 pm

jak będziesz go składał to uważaj na 'sprężynkęurywaczkępalców' bo potem sie długo goi

we wrocku napewno tego jest multum, to jedno z podstawowych narzędzi w większosci warsztatów :)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » wt paź 18, 2005 9:21 pm

Może jakieś konkrety jak to naprawić co może być przyczyna ?? lub namiary na kogoś kto się tym zajmuje we Wrocku itp. :)1 :)2
Legnica

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » wt paź 18, 2005 9:35 pm

Pewnie szczeki juz wytarte i nie sciskaja dobrze liny. Jak na luzie line ciagnie a tak nie chce to moim zdaniem na 100% szczeki. Ja u siebie je troche naspawalem i pomoglo.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » śr paź 19, 2005 7:54 am

Tez stawiałem na szczeki jak go rozebrałem to wszystkie elementy wyglądały na całe i nie pogięte :)2 a co do szczek obie połówki szczeki maja pół okrągły otwór w którym chodzi lina :wink: jakiej wielkości powinien być ten otwór ?? chciałbym wiedział ile zaspawać ?? czy jedna połówkę szczeki zaspawać do równego a drugą zostawić ??
Legnica

tiger
Posty: 1640
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 6:34 pm
Lokalizacja: Wrocław/Muflon Team
Kontaktowanie:

Post autor: tiger » śr paź 19, 2005 1:38 pm

najlepiej obudwie zeby zadna nie byla gladka nie wiem ile maja nowe takie szczeki ale naspawaj z 2-3mm i bedzie dobrze.
WWW.FCSERWIS.PL ELEKTRONIKA SAMOCHODOWA, USUWANIE FAP DPF EGR, IMMOBILIZERY
WWW.AUTOSKUP.WROC.PL

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » śr paź 19, 2005 2:45 pm

I tak zrobię :)2 po testach dam znać czy pomogło :wink:
Legnica

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość