Strona 1 z 1
kompresor + butla -> jakie cisnienie w butli
: śr mar 05, 2008 1:51 pm
autor: piotrek_uaz
hej!
Chce zrobic w aucie instalacje pneumatyczna do napowietrzania mostow, pompowania kol, pewnie kiedys zalaczania blokad itp.
Wymyslilem ze kupie Tmaxa za 3 stowki + butle + to ustrojstwo wylaczajace kompresor po napompowaniu do zadanego cisnienia.
Jakie cisnienie trzymac w butli -> jaki wylacznik kupic, zeby nie zajechac kompresora ?
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/94/5045.html
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/94/5047.html
Piotrek
: czw mar 06, 2008 7:52 am
autor: rokfor32
To wykecz się z kompresora za 300 zl. Wieczorem napiszę więcej na ten temat.
: czw mar 06, 2008 12:53 pm
autor: piotrek_uaz
rokfor32 pisze:To wykecz się z kompresora za 300 zl. Wieczorem napiszę więcej na ten temat.
Bede wdzieczny za info.
: czw mar 06, 2008 1:18 pm
autor: Misiek Cypr
A jakim cisnieniem chcesz napowietrzac mosty, bo na pewno nie wiekszym niz 0.1bara, a do tego jakis porzadny reduktor pneumatyczny by sie przydal. Dodam, ze taki z 3 stowy to mozna tylko mosty w powietrze wysadzic, a juz na pewno wypchnac wszystkie simeringi na zewnatrz
W butli musisz trzymac cisnienie >= tego co chcesz miec w kolach.
: czw mar 06, 2008 4:41 pm
autor: piotrek_uaz
Misiek Cypr pisze:A jakim cisnieniem chcesz napowietrzac mosty, bo na pewno nie wiekszym niz 0.1bara, a do tego jakis porzadny reduktor pneumatyczny by sie przydal. Dodam, ze taki z 3 stowy to mozna tylko mosty w powietrze wysadzic, a juz na pewno wypchnac wszystkie simeringi na zewnatrz
W butli musisz trzymac cisnienie >= tego co chcesz miec w kolach.
chcialem dac reduktor w obwod napowietrzania + dlawiki + zawor otwierajacy ten obwod napowietrzania.
W butli musisz trzymac cisnienie >= tego co chcesz miec w kolach..
To wiem doskonale. Tylko ile ten kompresor zniesie ? bardziej 6 bar czy bardziej 8-10 ?
Im wiecej barow w butli tym lepiej. Byle kompresorka nie zajechac.
: czw mar 06, 2008 5:38 pm
autor: Misiek Cypr
Nie wiem co to T-max, ale podejrzewam, ze to cos na 12V lub 24V.
Mam taki kompresorek za 200 i nie doczekalem sie napompowania materaca do spania, a ze huh mialem niezly, to przy wypuszczaniu powietrza po uzyciu onego materaca, znow mialem faze od tego huha
Takie perpetum-mobile

: czw mar 06, 2008 7:09 pm
autor: rokfor32
Piotrk_uaz, napisałeś że planujesz blokady ARB (zo ok. 4 tyś pln/szt) a chcesz zamontować badziewny kompresor do instalacji pokładowej. Przemyśl sprawę jeszcze raz
A teraz konkrety:
- kompresor pokładowy pracujący stale na wyłączniku ciśnieniowym powinien (wg. mnie musi) posiadać cykl pracy 100%. Produkuje takie np. Viair lub ARB. Te T-maxy za 300 zl. są do pracy dorywczej, cykl 25%. Nadają się do kół (i też raczej okazyjnie), ale nie do instalacji.
- butla musi posiadać zawór bezpieczeństwa (o przepływie co najmniej takim jak wydatek kompresora),
- dławik to nie to samo co reduktor ciśnienia i w żadnym razie nie powinno się nim zastępować reduktora. Dławik służy do ograniczania natężenia przepływu, jak Ci się zaklei odpowietrzenie w mostach to przez dławik je napompujesz do takiego samego ciśnienia jak w butli.
- reduktor - osobny dla każdego poziomu ciśnienia - im niższe (i bardziej stabilne) ciśnienie potrzebujesz tym lepszej jakości reduktor będzie potrzebny
- nie zaszkodzi jakiś filtr sprężonego powietrza, najlepiej 5 - 10 mikronów, znacznie przedłuży bezawaryjne działanie reduktorów i rozdzielaczy. Ten na kompresorku przeciwdziała wciąganiu kamieni i much, ale czystości powietrza nie zapewni
- ciśnienie w butli - Jeżeli dla przykłady użyjesz kompresora Viair 460C (100% duty cycle) to zawór bezpieczeństwa ustawiasz na jego max ciśnienie (10 bar). Natomiast wyłacznik ciśnieniowy - ja bym zastosował dwa. Podstawowy nastawiony na ok. 80% maksymalnego prądy sprężarki (w tym przypadku będzie to 3 - 4 bary) i drugi do zadań specjalnych nastawiony na ok 80% max ciśnienia (czyli 8 bar)
Męczenie kompresora wysokim ciśnieniem jeżeli nie ma na nie odbiorników jest bez sensu.
- te "zadania specjalne" to np. zakładanie opony "strzałem powietrza", wtedy im powietrza więcej tym lepiej
: pt mar 07, 2008 8:09 am
autor: piotrek_uaz
rokfor32 pisze:Piotrk_uaz, napisałeś że planujesz blokady ARB (zo ok. 4 tyś pln/szt) a chcesz zamontować badziewny kompresor do instalacji pokładowej. Przemyśl sprawę jeszcze raz
A teraz konkrety:
- kompresor pokładowy pracujący stale na wyłączniku ciśnieniowym powinien (wg. mnie musi) posiadać cykl pracy 100%. Produkuje takie np. Viair lub ARB. Te T-maxy za 300 zl. są do pracy dorywczej, cykl 25%. Nadają się do kół (i też raczej okazyjnie), ale nie do instalacji.
- butla musi posiadać zawór bezpieczeństwa (o przepływie co najmniej takim jak wydatek kompresora),
- dławik to nie to samo co reduktor ciśnienia i w żadnym razie nie powinno się nim zastępować reduktora. Dławik służy do ograniczania natężenia przepływu, jak Ci się zaklei odpowietrzenie w mostach to przez dławik je napompujesz do takiego samego ciśnienia jak w butli.
- reduktor - osobny dla każdego poziomu ciśnienia - im niższe (i bardziej stabilne) ciśnienie potrzebujesz tym lepszej jakości reduktor będzie potrzebny
- nie zaszkodzi jakiś filtr sprężonego powietrza, najlepiej 5 - 10 mikronów, znacznie przedłuży bezawaryjne działanie reduktorów i rozdzielaczy. Ten na kompresorku przeciwdziała wciąganiu kamieni i much, ale czystości powietrza nie zapewni
- ciśnienie w butli - Jeżeli dla przykłady użyjesz kompresora Viair 460C (100% duty cycle) to zawór bezpieczeństwa ustawiasz na jego max ciśnienie (10 bar). Natomiast wyłacznik ciśnieniowy - ja bym zastosował dwa. Podstawowy nastawiony na ok. 80% maksymalnego prądy sprężarki (w tym przypadku będzie to 3 - 4 bary) i drugi do zadań specjalnych nastawiony na ok 80% max ciśnienia (czyli 8 bar)
Męczenie kompresora wysokim ciśnieniem jeżeli nie ma na nie odbiorników jest bez sensu.
- te "zadania specjalne" to np. zakładanie opony "strzałem powietrza", wtedy im powietrza więcej tym lepiej
Oczywiscie wszystko pisze z usmiechem, zeby nie bylo
1. Stary, ja naprawde wiem jak dzialaja uklady pneumatyczne, bo kilka maszyn juz oplotlem pneumatyka w swoim zyciu

2. Do UAZa nie produkuja raczej ARB i wszystkie dobre blokady to tzw. radosna tworczosc
3. Napisalem: reduktor i dławiki
4. Zadan specjalnych nie bedzie - mam dentki

Mysle ewentualnie o mozliwosci podlaczenia narzedzi pneumatycznych, ale bez tego tez przezyje (troche przerost formy nad trescia jak dla mnie).
5. Nie bardzo rozumiem czemu musi miec cykl pracy 100 %. Czy Twoim zdaniem wydatek powietrza przez dziury w uszczelnieniach (przy jakims minimalnym cisnieniu) bedzie tak duzy, ze kompresor bedzie pracowal non - stop. Tego nie wiem, nigdy takiego czegos nie mialem w samochodzie. Mysle ze to jest zasadnicze pytanie
Czyli reasumujac - Twoim zdaniem Tmax jest za badziewny do takiego zastosowania ?
Piotr
: pt mar 07, 2008 11:55 am
autor: Misiek Cypr
Skoro to Uaz i zmota, moze lepiej zmotac kompresor pedzony paskiem zamontowany od Stara albo innego Jelonka, Autosana, etc. Masz sporo miejsca pod maska, a na masie oszczednosc tez nie do przecenienia.
Masz od razu i automatyke do tego, i nie obciazasz niepotrzebnie elektryki. Szczerze, to nie wiem czy te kompresory maja sprzeglo sterowane elektrycznie, jak klima, ale taki bylby najlepszy do tego celu. Zrobilbys dodatkowy hebel aby wylaczyc system, jak niepotrzebny. Kompresor zzera bardzo duzo energii i dlatego elektryczny kompresor w samochodzie to nie najlepszy pomysl.
: pt mar 07, 2008 12:17 pm
autor: piotrek_uaz
Misiek Cypr pisze:Skoro to Uaz i zmota, moze lepiej zmotac kompresor pedzony paskiem zamontowany od Stara albo innego Jelonka, Autosana, etc. Masz sporo miejsca pod maska, a na masie oszczednosc tez nie do przecenienia.
Masz od razu i automatyke do tego, i nie obciazasz niepotrzebnie elektryki. Szczerze, to nie wiem czy te kompresory maja sprzeglo sterowane elektrycznie, jak klima, ale taki bylby najlepszy do tego celu. Zrobilbys dodatkowy hebel aby wylaczyc system, jak niepotrzebny. Kompresor zzera bardzo duzo energii i dlatego elektryczny kompresor w samochodzie to nie najlepszy pomysl.
Jest to jakis pomysl
Piotrek
: pt mar 07, 2008 3:04 pm
autor: Misiek Cypr
Widzialem takie zmoty w polowie lat 90' i robilo, nawet przy silniku DOHC pod maska masz duzo miejsca w UAZie, a napewno lzejsze to bedzie i efektywniejsze niz ten klamot. Nie wiem jak cenowo wyjdzie, ale jak sam potrafisz motac, to uzywka od stara lub ursusa nie powinna byc droga, dobrze wydlubac cala automatyke i wieszaki, sam bedziesz wiedzial co sie przyda.
Pozdrawiam, milego motania.
: pt mar 07, 2008 3:33 pm
autor: piotrek_uaz
Misiek Cypr pisze:Widzialem takie zmoty w polowie lat 90' i robilo, nawet przy silniku DOHC pod maska masz duzo miejsca w UAZie, a napewno lzejsze to bedzie i efektywniejsze niz ten klamot. Nie wiem jak cenowo wyjdzie, ale jak sam potrafisz motac, to uzywka od stara lub ursusa nie powinna byc droga, dobrze wydlubac cala automatyke i wieszaki, sam bedziesz wiedzial co sie przyda.
Pozdrawiam, milego motania.
Uzywka ze stara ursusa i podobnych kolo 300. Ursus ma fajne na podwojnym pasku.
Tylko jest jeden problem - ta sprezarka nie ma sprzegla i trzebaby cos domotac - typu jak sprzeglo w kompresorze od klimy. NIe wiem czy chce mi sie kombinowac jak mam szanse miec gotowca
Piotr
: pt mar 07, 2008 4:35 pm
autor: Drako
jak juz jestesmy przy kompresorach to sie podlacze z pytaniem( nie znam sie na pneumatyce)
Mam zamontowany kompresor t-maxa z calym zestawem viair ( butla , wylacznik cisnieniowy itp)
Docelowo chcialem viaira ale troche mnie cena zatrzymala , wiec zamontowalem tanszy kompresor.
Problem jest taki, ze jak napompuje butle to po kilkunastu minutach jest pusta.
co trzeba dodac zeby powietrze nie uciekalo ? caly uklad wydaje sie szczelny ( moze przez kompresor ucieka? )
: pt mar 07, 2008 9:02 pm
autor: rokfor32
Drako, dodaj zawór zwrotny między kompresor a butlę. Jeżeni faktycznie nie masz wycieków w instalacji to powinno załatwić sprawę.
: pt mar 07, 2008 9:51 pm
autor: rokfor32
Nie bardzo rozumiem czemu musi miec cykl pracy 100 %. Czy Twoim zdaniem wydatek powietrza przez dziury w uszczelnieniach (przy jakims minimalnym cisnieniu) bedzie tak duzy, ze kompresor bedzie pracowal non - stop. Tego nie wiem, nigdy takiego czegos nie mialem w samochodzie. Mysle ze to jest zasadnicze pytanie
Więc odpowiadam: Cykl 100% - praca non stop, cykl 25% - praca 2,5 min i 10 min przerwy na ostygnięcie.
Te kompresotki mają silniki zbudowane podobnie jak w rozrusznikach, i podobnie jak rozruszniki silnie się nagrzewają w czasie pracy.
Zwróć uwagę na pobór prądu i wydajność - dla viara seri 450 kompresor 100% bierze 19 A i tłoczy 25L/min a wersja 33% - 38 A przy 38 L/min (dane dla 8 bar). A silnik ten sam.
Przez nieszczelności w układach napowietrzanych może uciekać całkiem sporo powietrza lub całkiem mało, to w przypadku np. mostów przednich od konstrukcji zależy. Jak masz tak jak w toyotach (kula zwrotnicy uszczelniana filcem) to będzie puszczać sporo, jak masz odkryte przeguby dwukrzyżakowe i simering na półosi w moście - to prawie nic.
: pt mar 21, 2008 12:30 pm
autor: krolik
to i ja się podepnę chciałem zrobić tak samo jak kolega też kompresorek T-maxa bo inne za drogie a i ten to nie tak chop dla mojego budżetu więc Viar czy inne super hiper odpadają. Też chce zastosować butle nie za dużą, służyłoby mi to tylko do dmuchania kół w terenie bo jak sie w terenie poniżej atmosferki jeździ to fajnie ale na asfalcue do domu to już nie koniecznie i drugie zastosowanie to do wysuszenia aparatu zapłonowego. Tak więc czy koledzy naprawdę uważają że ten kompresorek jest do dupy i się do tego nie nada jakie macie inne propozycje w takim razie?
Aha też mam Uaza ale zastosowanie drugiego paska nie wchodzi w gre za bardzo bo mam 2 alternator do osobnej instalacji, 2 akumulator, serwo i webasto pod maską więc miejsca tam już nie ma
: pt mar 21, 2008 6:40 pm
autor: rokfor32
Małe sprostowanie do mojej poprzedniej wypowiedzi - silniczki w tych sprężarkach jednak nie są takie same, sprawdziłem organoleptycznie w sklepie

. Silniki tych kompresorów z oznaczeniem 33% są znacznie mniejsze.
Przy okazji - zrobiłem mały test Viara 480C - pompowanie 4 kół 35" od 0 do 2 barów.
- czas pracy - ok. 40 min bez przerwy
po tym czasie
- silnik - zupełnie zimny
- cylinder i głowica - przyjemnie grzeje w ręce - ok 36 - 38 st

: pt mar 21, 2008 6:50 pm
autor: rokfor32
krolik, ten kompresorek T-maxa, jak wszystko z głową zrobisz to też będzie nieźle służył. Moja rada w tej kwestii - ograniczyć ciśnienie do ok. 3 bar, butla 10 litr. i dodatkowo zapodać do silniczka wyłacznik termiczny (można takie kupić w sklepach z elektroniką za grosze).
Re: kompresor + butla -> jakie cisnienie w butli
: pt mar 21, 2008 7:01 pm
autor: reeb
piotrek_uaz pisze:
Chce zrobic w aucie instalacje pneumatyczna do napowietrzania mostow,
to se kup brzeczyk akwariowy
da rade...
: pt mar 21, 2008 7:15 pm
autor: rokfor32
Te do akwariów są przeważnie na 220V. Ale żeczywiście chyba da radę
