www.forum4x4.pl

Pewnie kiepsko szukałem ... ale co tam

Czy rzeczony kompresor (ARB High-output 12V) nadaje się do pompowania opon 35x11.5R15, z np. 1 - 2,2 bara x 4 szt. ? Domyślam się że się nadaje, ale czy w praktyce się sprawdza, jest ok, jest wart swojej ceny itp. itd.

Do blokad kompresora nie potrzebuję, więc raczej do pompowania, przedmuchiwania /nie dmuchania / itp

nie lepiej zamotać jakis kompresorek z ciagnika rolniczego tym napompujesz wszystko a jak dasz butle to i ciśnienie do "przedmuchiwania" będzie

sebeks pisze:nie lepiej zamotać jakis kompresorek z ciagnika rolniczego tym napompujesz wszystko a jak dasz butle to i ciśnienie do "przedmuchiwania" będzie

Raczej nie. Placisz troche wiecej, zamawiasz i juz jutro sie cieszysz czyms przetestowanym, spelniajacym kryteria, a nie bawisz sie ze zmota kilka dni i dalej nie robi.
A tak nawet do osobowki mozesz wziasc z torbie. Prosto i wygodnie.

A ten kompresor? Jak oceniacie? Są jacyś posiadacze? Jak w porównaniu z Viair (nie chciałbym instalować osobnej butli specjalnie).

Piszę tu, żeby nie zakładać nowego wątku.

Czy ten kompresor (CKMA 12) wymaga nalania oleju przed montażem - tak twierdzi mój mechanik.

Mam zamontowany HIGH-OUTPUTi wydaje mi się że pompuje lepiej niż dwa cylindry T MAX.
Bo dotychczas używałem właśnie tego. Montowałem blokadki więc kupiłem ARB żeby się nie motać. I jestem mile zaskoczony. Tylko uwaga do kompresora ARB pasuje tylko orginalny przewód do pompowania bo ma inne "szybko złączki" w jakimś Australijskim standardzie.

busz pisze:Piszę tu, żeby nie zakładać nowego wątku.

Czy ten kompresor (CKMA 12) wymaga nalania oleju przed montażem - tak twierdzi mój mechanik.

Nic nie ma w instrukcji o nalewaniu oleju - ja mam zainstalowany i smiga bez oleju

MaxLux pisze: Nic nie ma w instrukcji o nalewaniu oleju - ja mam zainstalowany i smiga bez oleju

Dlatego pytam, bo mechanik się uparł że ma być i tyle.

A gdzie podłączyć węża? Czy bezpośrednio do dziury zatkanej czerwoną zaślepką, na minizbiorniku powietrza, po przeciwnym do tłoka końcu? Na rysunku jest tam wkręcony zawór z dwiema nogami...

W zbiorniczku masz dwie zaslepione dziury - normalnie jest to miejsce na dwa elektrozawory, ktore steruja blokadami ARB i tam mozesz sobie wkrecic weza do pompowania...



A zamiast tej zaslepki musisz wkrecic sitko (to z napisem ARB po prawej), ktorym kompresorek zasysa sobie powietrze

p.s. a instrukcje Ci wcielo ?

Oleju zas brakuje chyba komu innemu

Mechanik został mentalnie w czasach żubra i stara 20 .....

Na razie chcę używać tylko jako kompresora do kół i nie chce mi się podłączać tych wszystkich przekaźników i kabelków. Na czas użycia podłączę go klamrami do aku.

Zaślepkę (czerwoną) na cylindrze mogę zaślepić śrubą, czy musi być użyty ten zawór-przełącznik? Jeśli tak, to co i jak ma odcinać?

Rozumiem, że mam odkręcić jedną z metalowych zaślepek (EDIT - na szarym, górnym cylindrze) i tu po prostu wkręcić węża? Czy to jest typowy gwint?

Żadnego oleju. To są kompresory bezsmarowe.

Do dużych kółek fajny jest Viar 440P, daje bez obciążenia koło 85 L/min., a przy tym jest malutki (jakaś połowa T-maxa). Sprzedają w komplecie z wężem, manometrem i zgrabną torbą na wszystko.

A do naprawdę szybkiego pompowania i bardzo dużych kółek to chyba tylko kompresory z klimy. Ale na forum nie padły jeszcze wnioski, czy mogą one bez smarowania pracować (znaczy jak długo mogą ... )

busz pisze:czy musi być użyty ten zawór-przełącznik?

jeśli mówisz o głównym to musi
to jest wyłącznik ciśnieniowy
pompka nabija srebrny cylinderek do określonej wartości i utrzymuje ciśnienie dopompowując - ale to jest istotne przy blokadach
bez wyłącznika możesz albo rozsadzić cylinder albo zdupczyć pompę

co do wydajności to bez ciśnieniomierza dobiłem koła 33" do 3 atm. w chwilę
a w jednym ciągu pompowały się 4 auta jeden po drugim uzupełniając powietrze
na razie robi i uważam że jest ok

"W zbiorniczku masz dwie zaslepione dziury - normalnie jest to miejsce na dwa elektrozawory, ktore steruja blokadami ARB i tam mozesz sobie wkrecic weza do pompowania... "

oraz trzecią zaślepioną czerwonym koreczkiem plastikowym , w który to otwór wkręca się czujnik ciśnienia włączający i wyłączający kompresor. W zestawie do pompowania kół jest trójnik, który wkręca się się zamiast czujnika ciśnienia, czujnik wkręca się w trójnik, i dodatkowo mamy szybkozłączkę do węża ciśnieniowego do kół. Gwint w kompresorze to 1/4 cala stożkowy amerykański do rur, z tego co się zorientowałem typowy do instalacji pneumatycznych.

ja p.lę, wszystko jak byk stoi napisane w manualu, (narysowane z obrazkami- też) a trochę oleum
to się przyda - do głowy

rafi 109 pisze:ja p.lę, wszystko jak byk stoi napisane w manualu, (narysowane z obrazkami- też) a trochę oleum
to się przyda - do głowy

Pół roku myślałeś nad ciętą ripostą?

Dla pewności poczekaj następne pół roku zanim napiszesz coś równie pożytecznego.

busz pisze:
Pół roku myślałeś nad ciętą ripostą?

Dla pewności poczekaj następne pół roku zanim napiszesz coś równie pożytecznego.

Naprawiał ktoś to cudo?
Po ciut ponad roku intensywnej pracy szczotki się zużyły dobrali w warsztato-sklepie troszkę większe dopasowali zlutowali oddali, po 3 dniach szczotki się same wylutowały więc zlutowałem sam, pośmigało 8 dni i znów przestał działać.. ręce opadają.

Mam pytanie a ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi kompresorami pojawiającymi się na aukcjach, marki 4MAD made in china ?

zagaj1 pisze:Mam pytanie a ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi kompresorami pojawiającymi się na aukcjach, marki 4MAD made in china ?

są prawie tak dobre jak ARB

Droga redakcjo:
Mam problem właśnie w takim kompresorze ARB pada mi wyłącznik ciśnieniowy a mianowicie to małe g......: http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/189/5094.html
Karwa fa sprzet załozony zaraz na rajd i dupa wyłącznik padł (oryginał który dostałem razem z kompresorem)
OK tak bywa kupuję drugi: dwa wyjazdy i powtórka z rozrywki!!!
Czy wy też macie takie problemy z tym ustrojstwem czy to ja jestem jakiś pechowy???
dodam ze próbowałem psiukać tam wd 40 ale to pomaga tylko na chwile i zaraz znów się pierd...
HELP!!!!!!

chyba jesteś pechowy , po montowałem tego troszkę , ale nie spotkałem się z taką usterką

gri74 pisze:chyba jesteś pechowy , po montowałem tego troszkę , ale nie spotkałem się z taką usterką

muszę kupić następny może będzie lepiej.

Katun pisze:Naprawiał ktoś to cudo?
Po ciut ponad roku intensywnej pracy szczotki się zużyły dobrali w warsztato-sklepie troszkę większe dopasowali zlutowali oddali, po 3 dniach szczotki się same wylutowały więc zlutowałem sam, pośmigało 8 dni i znów przestał działać.. ręce opadają.

polutuj innym stopem cyny lub srebrem